Podoba mi się pewna urocza dziewczyna, ale...

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Mam 25 lata, pracuję i studiuję. Ostatnimi czasy, czyli jakieś pół roku temu spodobała mi się pewna dziewczyna, mógłbym rzec nawet, że się zauroczyłem w Niej do tego stopnia, że nawet kiedyś w nocy mi się śniła. Kiedy ją mijam na ulicy to dostaję tachykardii. Z natury raczej jestem spokojny i nieśmiały, więc bałem się podejść. Pewnego razu jak się mijaliśmy to nasz wzrok się spotkał i trwał dłużej niż zwykle, wtedy to nabrałem odwagi by następnym razem podejść i zagadać. Ale dowiedziałem się, że Ona ma 18 lat i teraz nie wiem co zrobić, bo to troszkę duża różnica wieku i zapewne komuś mogło by się to nie spodobać. Myślałem, że to zauroczenie minie, ale nic z tego, cały czas siedzi mi w głowie.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
Boisz się, bo możesz się sparzyć, ale jeśli się nie zbliżysz, nie będziesz wiedział, czy możesz się ogrzać. Różnica wieku nie jest wielka, z resztą to nie powinno w ogóle przeszkadzać, jeśli coś między wami zaiskrzy :) Więc jeśli chcesz się przekonać, czy jest warta westchnień to musisz do niej zagadać.
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
25 Ty i 18 ona, to duża różnica? Weź nie rozśmieszaj mnie stary. Duża różnica to 13, 15 lat, a nie 7.
Nie tak dawno u mnie w okolicy 20-letnia dziewczyna wyszła za 32-letniego faceta i żyją.
Oboje jesteście dorośli, co innego gdyby była niepełnoletnia.
Ten przedział wiekowy jest jeszcze jak najbardziej do zaakceptowania.



grzesio_89 napisał:
bo to troszkę duża różnica wieku i zapewne komuś mogło by się to nie spodobać
No to musisz obczaić teren i sprawdzić komu by się to nie podobało.
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Mi się wydaję 7 lat różnicy to sporo. Zapewne jak Ona się dowie ile mam lat to ucieknie. Jak długo żyję to czegoś takiego nie miałem.

Np. Jej rodzicom mogło by się to nie podobać, że córka spotyka się z tak starym gościem.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
Ale to wam ma być dobrze ze sobą, a nie jej rodzicom czy komukolwiek poza wami.


Czym Ty się przejmujesz... Liczy się dla Ciebie Twoje i być może jej szczęście, czy opinia otoczenia?
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Dlaczego przejmujesz się tym co powiedzą inni? Uda się, będzie fajnie, nie uda się będziesz miał nową koleżankę, proste. Ryzykuj gościu. Ja przyjmuję zasadę lepiej wyjść na idiotę niż stać się idiotą nie podejmując działania.

Tak, że do dzieła, powodzenia, odwagi i bądź sobą :)
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Nie chce żeby miała problemy z rodzicami przezemnie, a ja nie chce mieć wrogów.
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
grzesio_89 napisał:
Zapewne jak Ona się dowie ile mam lat to ucieknie
LOL
Laski lecą na dojrzałych facetów :D
Ale 25 lat, to żaden wiek.



grzesio_89 napisał:
Np. Jej rodzicom mogło by się to nie podobać, że córka spotyka się z tak starym gościem.
Rodzicom się spodoba że pracujesz i studiujesz. I to jakie zrobisz wrażenie. Jeśli są pokojowo nastawieni. Chociaż masz różnych ludzi, z różnym podejściem.
Ale jak wspomniałem, jesteście dorośli. Problem to by mogli mieć, gdyby spotykała się z trzydziestolatkiem, ale nie z chłopakiem który jest w połowie dwudziestki...

Ach to zamartwianie się na zapas... :)
Ja bym to "wyłączył" na Twoim miejscu.



grzesio_89 napisał:
Nie chce żeby miała problemy z rodzicami przezemnie, a ja nie chce mieć wrogów.
No to jak dla Ciebie sprawa jest oczywista, to po co się nas pytasz o zdanie?

Z takim nastawianiem nie odniesiesz sukcesu.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Meh.. człowieku, jesteście niby duzi, ale jak czytam Ciebie.. to odpuść.

Co byś tu nie napisał, to różnica wiekowa jest problemem przede wszystkim dla Ciebie i dopóki tego nie przeskoczysz to nie warto dziewczyninie w głowie mieszać.

Ona nie siedzi Ci w głowie, tylko takie chemiczne ustrojstwo przez które wyobrażasz sobie nie wiadomo co :p

A jeśli naprawdę martwią Cię mamusie, tatusie, ciocie, babcie to odpuść, a na przyszłość to Lokaj Cię właśnie informuje, że zawsze coś się komuś może nie spodobać (a za młody/za stary/grzeczny/krzykliwy/za ładny/za brzydki/ za bogaty/za biedny/a z takiej rodziny/a z innej rodziny/wymyśl coś sam :p) i co?
Jak nie chcesz mieć takich problemów, to w ogóle nie wchodź w związki. Hyhy... a wrogów to i dostać też możesz w pakiecie singlowym, nie martw się.
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
Grzegorzu, nie warto wymyślać sztucznych problemów. Najważniejsze w tym wszystkim jest zdanie dziewczyny i od tego zacznij. Jeśli ona będzie się chciała z tobą spotykać, to cała reszta będzie mało ważna. Dziewczyna jest pełnoletnia, a różnica 7 lat wcale nie szokuje, zwłaszcza kiedy chłopak jest odpowiedzialny.
 
M

MacaN

Guest
grzesio_89 napisał:
Nie chce żeby miała problemy z rodzicami przezemnie, a ja nie chce mieć wrogów.
Bo się zapędzisz zaraz aż do wieku emerytalnego. Najpierw ją poderwij, a później wymyslaj dalej, bo Ty tutaj już sobie problemy nawet rozwiążesz, ustalisz szczegóły, a kobitka bedzie zajęta, albo zupełnie Tobą niezainteresowana ;)
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Niestety ja już tak mam, że się martwię tym co nie potrzeba.
Czyli mam spóbować i nie myśleć co tam to sobie inni pomyśli ?
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
Oczywiście, że próbuj, bo później możesz żałować, że nic nie zrobiłeś. Jesteś wrażliwym chłopakiem, ale pamiętaj, że kobieta jest jak lilia - subtelny boi się dotknąć, a przyjdzie osioł i zeżre.
I jeszcze jedna rada, nie przejmuj się jeśli odmówi. Mogą być różne powody takiej reakcji, ale nigdy nie odbieraj takiego zachowania jako własnej porażki.
Powodzenia :)
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Zagadaj do niej noc do stracenia nie masz. Najwyżej dostaniesz po pysku z dopiskiem łapy przy sobie staruchu. :p
Jeśli nie dowiesz się jaka jest jej opinia to ciężko Ci będzie o niej zapomnieć. Bądź twardy a nie miękki i eo dzieła, w końcu jesteś chłop a nie jakaś popierdułka.
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Liścia raczej nie dostanę, nie wygląda na taką. Tak patrząc na Nią to wydaje mi się, że też jest nieśmiała. Macie racje dopóki nie podejdę to nie poznam jej zdania. A może to miłość mego życia, nie darowałbym sobie jak bym to zaniedbał. Jak mnie odrzuci to trudno przynamniej zauroczenie minie.
A wracając do wieku, to moja sąsiadka i koleżanka z klasy ma męża o 6 lat starszego.

Oby się udało, jakby Ona chciała się ze mną spotykać to by było lepsze niż kumulacja w lotka.
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
I wteszcie zrozumiałeś. Trzymam kciuki, jak Cię to pocieszy to też jakiś czas miałem podobny dylemat, a jutro mnie też czeka poważna rozmowa :niepewny: najwyżej na idiotę wyjdę... :p
Daj znać jak poszło.
 

grzesio_89

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
228
Punkty reakcji
7
Jak tylko Ją zobaczę to podejdę.
Tylko muszę jeszcze wymyślić co powiem żeby nie palnąć jakiejś głupoty.
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Nie ma sensu planować. I tak nke powiesz połowy tego co zaplanujesz. Idź na spontan i podstawowa zasada nie gadaj o pogodzie ^_^
 
Do góry