podoba mi się dwóch chłopaków jednocześnie..co robić?

[Izabela_1990]

Od jakiegoś czasu podoba mi się dwóch chłopaków z klasy..
najgorsze jest to,że wiem że nic z tego nie będzie..
najlepszym sposobem jest po prostu poczekać,aż samo przejdzie i tyle,ale do tego momentu ile się nacierpię i w ogóle..
mam już tego dosyć,dosyć tego ciągłego 'zakochiwania się' w kimś innym..
raz podoba mi się jeden(zwykle taki z którym nie mogę być),myślę o nim cały czas itd,zamartwiam się że nie mogę z nim być...
a po jakimś czasie albo mi przechodzi albo podoba mi się ktoś inny i znowu się wszystko zaczyna od początku..
chodzi o to że ja strasznie poważnie podchodzę do tego wszystkiego i strasznie denerwuje mnie fakt że ciągle podobają mi się chłopacy którzy nie są mną zainteresowani,a ja przez to tylko cierpię..
nie wiem już co mam robić,czy w ogóle da się coś zrobić...

 

[qruk]

Od jakiegoś czasu podoba mi się dwóch chłopaków z klasy..
najgorsze jest to,że wiem że nic z tego nie będzie..
najlepszym sposobem jest po prostu poczekać,aż samo przejdzie i tyle,ale do tego momentu ile się nacierpię i w ogóle..
mam już tego dosyć,dosyć tego ciągłego 'zakochiwania się' w kimś innym..
raz podoba mi się jeden(zwykle taki z którym nie mogę być),myślę o nim cały czas itd,zamartwiam się że nie mogę z nim być...
a po jakimś czasie albo mi przechodzi albo podoba mi się ktoś inny i znowu się wszystko zaczyna od początku..
chodzi o to że ja strasznie poważnie podchodzę do tego wszystkiego i strasznie denerwuje mnie fakt że ciągle podobają mi się chłopacy którzy nie są mną zainteresowani,a ja przez to tylko cierpię..
nie wiem już co mam robić,czy w ogóle da się coś zrobić...

ten post jezeli nie jest zartem to jest wyjatkowo infantylna proba zwrocenia na siebie uwagi
jezeli myslisz ze masz problem to pomysl ze niektorzy choruja na raka i ze zostalo im dwa tygodnie zycia

brak mi slow

 

[ShAdiE]

Poszukaj trzeciego.

 

[Evela]

tak bywa w tym wieku i nie ma co z tego robić tragedii

 

[Natrina]

A mi się podoba 10.!
I co ja poczne.? ;(
Proste i logiczne - oleje wszystkich 10 i zajmę się sobą. :]
A jak Ty nie możesz zająć się sobą to pomyśl o dzieciach 3ciego świata lub wygłupach Britney Spears. -.-
Już lepsze zastanawianie się 'na jaki kolor pomalować paznokcie' niż 'czy ten przystojniak mnie kiedyś pokocha'.

Mam nadzieje, że ta liczba w nicku to nie rok urodzenia, bo jak tak to mamy na forum dowód, że dorosłość emocjonalna nie idzie w parze z wiekiem.

 

[qruk]

shake it Babe :]

 

[PanDora:))]

a ja miałam tak samo jak autorka.
raz jeden, raz drugi. ale spotkałam trzeciego i to takiego na stałe i przeszła mi ochota na, że tak powiem, romanse

 

[PaweLLo]

Krótko i zwieźle : Żal mi Ciebie !!! :ninja:

 

[PanDora:))]

Krótko i zwieźle : Żal mi Ciebie !!! :ninja:

hmmm mnie czy autorki?
a pzoa tym, założe sie że pzreżywałeś takie coś jak burza hormonów i miałeś podobnie

 

[qruk]

e tam narzekacie a juz pozno
jak juz mowilem

SHAKE IT BABE

 

[PaweLLo]

hmmm mnie czy autorki?
a pzoa tym, założe sie że pzreżywałeś takie coś jak burza hormonów i miałeś podobnie

Oczywiście Autorki !!!! Może i przeżywałem (jeżeli można to tak nazwać) ale na pewno nie w takim stopniu żeby musieć się wyżalać na forach ogólno-tematycznych !! Peace :]

 

[PanDora:))]

ale na pewno nie w takim stopniu żeby musieć się wyżalać na forach ogólno-tematycznych !!

no cóż.
jak kto woli

 

[Luna86]

Od jakiegoś czasu podoba mi się dwóch chłopaków z klasy..
najgorsze jest to,że wiem że nic z tego nie będzie..
najlepszym sposobem jest po prostu poczekać,aż samo przejdzie i tyle,ale do tego momentu ile się nacierpię i w ogóle..
mam już tego dosyć,dosyć tego ciągłego 'zakochiwania się' w kimś innym..
raz podoba mi się jeden(zwykle taki z którym nie mogę być),myślę o nim cały czas itd,zamartwiam się że nie mogę z nim być...
a po jakimś czasie albo mi przechodzi albo podoba mi się ktoś inny i znowu się wszystko zaczyna od początku..
chodzi o to że ja strasznie poważnie podchodzę do tego wszystkiego i strasznie denerwuje mnie fakt że ciągle podobają mi się chłopacy którzy nie są mną zainteresowani,a ja przez to tylko cierpię..
nie wiem już co mam robić,czy w ogóle da się coś zrobić...

Ehh podobają Ci się a Ty odrazu uważasz, że ich kochasz.

 

[Gabi):)]

Od jakiegoś czasu podoba mi się dwóch chłopaków z klasy..
najgorsze jest to,że wiem że nic z tego nie będzie..
najlepszym sposobem jest po prostu poczekać,aż samo przejdzie i tyle,ale do tego momentu ile się nacierpię i w ogóle..
mam już tego dosyć,dosyć tego ciągłego 'zakochiwania się' w kimś innym..
raz podoba mi się jeden(zwykle taki z którym nie mogę być),myślę o nim cały czas itd,zamartwiam się że nie mogę z nim być...
a po jakimś czasie albo mi przechodzi albo podoba mi się ktoś inny i znowu się wszystko zaczyna od początku..
chodzi o to że ja strasznie poważnie podchodzę do tego wszystkiego i strasznie denerwuje mnie fakt że ciągle podobają mi się chłopacy którzy nie są mną zainteresowani,a ja przez to tylko cierpię..
nie wiem już co mam robić,czy w ogóle da się coś zrobić...

hehe pewie sie zauroczylas i wielce kochasz ich go nie wiem jak to napisac....
napisze jeszcze zal mi ciebie

 

[Ula192]

i nad czym ty sie zastanawiasz czy oni by byli kiedys z toba jak ty sama tu napisalas ze zaraz sa nastepni.
widocznie nie doroslas do zwiazkow.po co sie zamartwiasz lepiej sie wez za nauke, nie szukaj milosci bo ona sama cie znajdzie tylko poczekaj.

 

[M@dz!@]

Kurcze... ja mam dokładnie to samo.
Coraz się zakochuje, potem szybko odkochuje i nie jestem w stanie zeby dlugo podobal mi sie jakis chłopak...
Wiem co czujesz...
3maj się

 

[qruk]

Kurcze... ja mam dokładnie to samo.
Coraz się zakochuje, potem szybko odkochuje i nie jestem w stanie zeby dlugo podobal mi sie jakis chłopak...
Wiem co czujesz...
3maj się

to zarazliwe!!!
wynosze sie z tetgo topicu!!!

 

[goszka]

przejdzie Ci. po prostu. chyba, że jesteś aż tak słaba i zwariujesz.

 

[Mrs X.]

wydaje mi się, że podoba mi się co drugi facet z mojej szkoły. TYLKO mi się podoba. Co innego miłośc, co innego zauroczenie, jeszcze co innego zakochanie. nie będę pisała, że żal mi Ciebie, bo tak nie jest.

Żal to negatywny stan emocjonalny spowodowany doznaną stratą. Towarzyszy mu często trudność w pogodzeniu się, że tego, co utracone już nie ma i wynikającym z tego brakiem akceptacji rzeczywistości takiej, jaka jest tu i teraz. Występuje również w postaci żalu do kogoś za wyrządzone krzywdy, niemożność pogodzenia się z realną sytuacją.
źródło wikipedia.org

Każdy ma swoje problemy, niektórzy większe, inni mniejsze. Myśl, że w innym jest gorzej- wcale by mnie nie pocieszyła. a co do Twojego pytania. Przecież to normalne, że ktoś Ci się podoba. A miłość sama przyjdzie, nie szukaj na siłę. pozdrawiam.

 

[neira]

taki wiek