marta1985
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Sierpień 2009
- Posty
- 25
- Punkty reakcji
- 0
Witam,
Mam pytanie do Was wszystkich, chcę także, aby wyraziły swoją opinię wszystkie osoby, które to czytają, ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne.
Otóż przy "moim" bloku, jakiś trzy metry od mojego okna, znajduje się murek. Zwykły murek. Jednak zbiera się na nim, żeby nie skłamać, cała szumowina, menelstwo, alkoholicy zachwycający się ruskim spirytusem czy tanią prytą, z całego osiedla! Żeby tego było mało, zaczynają swoje "zjazdy" już koło 5 rano, a kończą, nieraz i po 2 w nocy. Oczywiście nic na nich nie działa, nawet niejednokrotne interwencje policji, czy nawet moje.
Zatem moje pytanie brzmi: Gdzie napisać podanie, do kogo, o zlikwidowanie tego przeklętego murku? Czy do spółdzielni, czy Urzędu Miasta, czy w inne miejsce? Jakich argumentów użyć? Bardzo proszę o rady. I z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Mam pytanie do Was wszystkich, chcę także, aby wyraziły swoją opinię wszystkie osoby, które to czytają, ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne.
Otóż przy "moim" bloku, jakiś trzy metry od mojego okna, znajduje się murek. Zwykły murek. Jednak zbiera się na nim, żeby nie skłamać, cała szumowina, menelstwo, alkoholicy zachwycający się ruskim spirytusem czy tanią prytą, z całego osiedla! Żeby tego było mało, zaczynają swoje "zjazdy" już koło 5 rano, a kończą, nieraz i po 2 w nocy. Oczywiście nic na nich nie działa, nawet niejednokrotne interwencje policji, czy nawet moje.
Zatem moje pytanie brzmi: Gdzie napisać podanie, do kogo, o zlikwidowanie tego przeklętego murku? Czy do spółdzielni, czy Urzędu Miasta, czy w inne miejsce? Jakich argumentów użyć? Bardzo proszę o rady. I z góry dziękuję.
Pozdrawiam