Po jakich studiach opartych na chemii i matmie[najlepiej na polibudzie warszawskiej] najłatwiej znaleźć dobrą pracę?
Zdaje na maturze chemie rozszerzoną oraz matmę. Obecnie jestem sporo lepszy z matmy mimo, że chemia jest dla mnie znacznie bardziej interesująca. Chemii po prostu zacząłem się uczyć dopiero od jakiś 4-5 miesięcy, a matmy się uczę już 3 lata. Co do matury to wyniki pewnie z matmy będę miał pewnie tak 65-85% z chemii pewnie tylko 40-60%.
Co do innych przedmiotów.
Fizyki mocno nie lubię i zawsze byłem z niej kiepski. Z biologi zawsze byłem dobry i nawet mnie interesowała, ale nigdy się jej specjalnie nie uczyłem, więc wiedzę mam z niej małą.
Do tego angielski na poziomie 70-80% matury rozszerzonej i niemiecki 80% na poziomie matury podstawowej.
Doradzi mi ktoś na jakie studia się wybrać? Zdaje sobie sprawę oczywiście, żeby najlepiej iść przede wszystkim na to co mnie pasjonuje. Nie chce jednak by po studiach okazało się, że zapotrzebowanie na osoby po tym kierunku jest zatrważająco niskie
Zdaje na maturze chemie rozszerzoną oraz matmę. Obecnie jestem sporo lepszy z matmy mimo, że chemia jest dla mnie znacznie bardziej interesująca. Chemii po prostu zacząłem się uczyć dopiero od jakiś 4-5 miesięcy, a matmy się uczę już 3 lata. Co do matury to wyniki pewnie z matmy będę miał pewnie tak 65-85% z chemii pewnie tylko 40-60%.
Co do innych przedmiotów.
Fizyki mocno nie lubię i zawsze byłem z niej kiepski. Z biologi zawsze byłem dobry i nawet mnie interesowała, ale nigdy się jej specjalnie nie uczyłem, więc wiedzę mam z niej małą.
Do tego angielski na poziomie 70-80% matury rozszerzonej i niemiecki 80% na poziomie matury podstawowej.
Doradzi mi ktoś na jakie studia się wybrać? Zdaje sobie sprawę oczywiście, żeby najlepiej iść przede wszystkim na to co mnie pasjonuje. Nie chce jednak by po studiach okazało się, że zapotrzebowanie na osoby po tym kierunku jest zatrważająco niskie
