pływanie a odchudzanie?

rybka91

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
21
Punkty reakcji
1
Jak w temacie. Chciałabym schudnąć mam 173cm wzrostu, warzę 61kg, a chciałabym 54kg. Mam zamiar pływać na basenie, a co do jedzenia to nie dam rady stosować żadnej diety bo mieszkam z rodzicami i muszę jeść to co wszyscy.
Chciałabym się dowiedzieć ile czasu muszę poświęcić na basenie i jakim stylem powinnam pływać, aby schudnąć? Szczególnie zależy mi na zgubieniu brzucha i boczków :bag:
Bardzo proszę o pomoc :)
Pozdrawiam
 

S0meb0dy

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2010
Posty
40
Punkty reakcji
0
kraul kryty i 90 basenów / 45 min....
a tak na serio:
Na pośladki powinna być dobra żabka, na boki też powinna być niezła, co do brzucha to nie jestem przekonany. Oczywiście dobra technicznie żabka z ładnymi okręgami przy pracy nóg.

Na brzuch i boki lepszy powinien być kraul, ale też dobry technicznie, kryty, z dobrymi obrotami ciała i zdecydowanym wyciąganiem ręki do przodu, jeśli źle pływasz kraulem to łatwiej będzie dobrze opanować żabkę i będzie z tego więcej korzyści. Zacznij od 25-30 basenów i chodząc na basen 3x w tygodniu zwiększaj ilość basenów o 5, 45/45min będzie już całkiem ok.
 

SportyTrader

Nowicjusz
Dołączył
19 Kwiecień 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Może troszeczkę nie w temacie, ale ja na zrzucenie paru kilogramów polecam szczególnie hula hop. Wydaje się dziecinne, ale już 20 minut kręcenia biodrami jest wycięczające, a już po miesiącu naprawdę widać efekty. Jak dla mnie to najlepszy sposób na zgubieniu boczków bez stosowania diety. Uważam, że to dobra alternatywa, dla tych, którzy (z różnych przyczyn) nie mogą sobie pozwolić na chodzenie na basen.
 

rybka91

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2009
Posty
21
Punkty reakcji
1
Bardzo dziękuje za odpowiedzi :)
Co do basenu to obawiam się że troszkę ciężko mi będzie przez 45 min 45 razy przepłynąć duży basen :-( ale będę się starać, żeby z każdym dniem szło mi coraz lepiej.
Jeśli chodzi o hula - hop to też nad tym pomyślę bo mam w domu i takie zwykłe i takie ciężkie z wypustkami więc na pewno którymś z nich będę ćwiczyć. Aaaa i takie moje pytanko czy tym hula - hopem to trzeba codziennie ćwiczyć, żeby widać było po miesiącu efekty czy można rzadziej?
 

majkiel

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
najważniejsza jest regularność, regularność i jeszcze raz regularność. Można robić to powoli, swoim tempem, ale regularnie, min. 2 razy w tygodniu, najlepiej 3-4. Jak mamy iść raz w tyg na basen to jest to czysta rekreacja, nic poza tym. http://i-plywanie.pl/porady/plywanie-odchudzanie tu albo poguglujcie sobie to zobaczycie więcej szczegółów :)
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Basen to świetne sprawa, nie tylko przy zrzucaniu kilogramów ale dla zdrowia i kondycji ogólnej, świetnie działa także na kręgosłup! :)
 

omega234

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
ruchu nigdy za wiele, takze na pewno ma swój niemały wpływ na odchudzanie.
 

wesolaasia21

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2012
Posty
243
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Basen jest zalecany dla osób otyłych każdy ruch powoduje, że spalane są kilogramy, a sport to samo zdrowie pod warunkiem, że też się nie przegina. Ale w ćwiczeniach no na basenie mi się wydaje, że bardziej jest istotna regularność ćwiczeń niż to ile spędzamy czasu na ćwiczeniach.
 
D

Dziubek_1

Guest
Basen to najlepszy wybór jeśli chodzi o ruch.
Zalety:
odciążenie mięśni kręgosłupa
ćwiczenia oddechowe= lepsze dotlenienie organizmu
duży opór wody=duży wydatek energetyczny
temperatura wody niższa od temp ciała= zwiększona produkcja ciepła= przyspieszony metabolizm= spalanie większej ilości kalorii
itp
Wady:
brak

Jakim stylem? wszystko jedno- oby nad wodą
jakie dystanse?- wszystko jedno oby bez długich przerw
jak często? jak najczęściej
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Popieram, basen świetna sprawa, dla kondycji, wzmocnienia mięśni ogólnie i odchudzania. Co jest istotne dla zdrowia - kręgosłup odpoczywa i można wzmocnić mięśnie przy nim, to naprawdę istotne!
 

WaZe

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2013
Posty
42
Punkty reakcji
1
Dokładnie, byle sie nie obijac tylko pływać! A z tym hula hop z wypustkami radzę uważć - znam taką, co sobie tym piękne, wielkie siniaki zafundowała... lepiej ćwiczyć w grubych ciuchach.
 

Neili

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2012
Posty
130
Punkty reakcji
4
A może oprócz pływania (ile razy w tygodniu planujesz?) chciałabyś też ćwiczyć w domu? jest tyle trenerek w necie - Chodakowska, Jillian Michaels, Mel B...
 
Z

Zaneta19

Guest
Sama borykałam się z problemem nadwagi. Jednak znalazłam w walce z zbędnymi kilogramami prawdziwego "sojusznika". NOPALIN firmy CaliVita to preparat zawierający nopal - roślinę , która zawiera duże ilości witamin, składników mineralnych oraz błonnika. A jak wiadomo błonnik odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego. "Zabija" on uczucie głodu, a przy czym jest zdrowy. Dlatego też jest on podstawowym składnikiem każdej diety.Po zastosowaniu "Nopalinu" miałam mniejszy apetyt, częściej również chodziłam do łazienki (zwiększa on bowiem wypróżnienie), dzięki czemu pozbywałam się trujących toksyn. A co najważniejsze nie byłam ani zmęczona czy senna. Czułam się tak jak zwykle, a kilogramy uciekały. Czyli w sumie czułam się lepiejOpakowanie zawiera aż 200 tabletek, co pozwala na długotrwałą kurację, a co za tym idzie jest ona skuteczniejsza. "Nopalin" w przeciwieństwie do innych produktów jest zdrowy dla naszego organizmu, nie wyniszcza go. Ba, on dostarcza mu jeszcze dodatkowych witamin i niezbędnych składników. Także myślę, że już wiecie jak radzić sobie z nadwagą.
Tutaj macie link do sklepu, gdzie ja dokonałam zakupu: http://www.vitero.pl/pl/p/Nopalin-blonnik-200-tabl./132
 

Natasza1985

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2013
Posty
36
Punkty reakcji
0
Basen to świetna sprawa przy odchudzaniu ale styl w jakim pływasz nie ma tu żadnego znaczenia, styl dowolny, chodzi o samo pływanie a nie o styl w jakim pływasz. Co do diety to w końcu trzeba dorośleć i powiedzieć sobie " sama decyduje o tym co jem i kiedy jem " Nikt nie ma prawa nażucać CI co masz jeść nawet rodzina ! Skoro oni chcą jeść to niech się trują i tyją a Ty masz swój rozum i swoją wizję własnej ja !!!
 
Do góry