plytki do lazienki - o czym pamiętac?

Ele-onora

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Planuje remont lazienki, rozgladam sie juz od pewnego czasu za kafelkami, fugami i przy okazji rozmow w sklepach padla kwestia spoiny, klejow, gruntow... Myslicie ze powinnam temat tych materialow glazurniczych zglebic czy zostawic to ekipie?

Troche mnie kusi samodziene polozenie kafli ale to chyba za trudne dla laika?
 

graszew

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2012
Posty
71
Punkty reakcji
2
Wiesz co... nie jest to trudne, ja osobiście nie umiem kłaść glazury ale siostra mojej partnerki dokończyła położenie płytek po ekipie która to miała wykonać ( ekipa była niesolidna i ich wyrzuciła z mieszkania ). Położyła płytki super... nie jest to nic trudnego z pewnością, trzeba poczytać trochę na ten temat w internecie i tyle... jak masz czas to na Twoim miejscu położyłbym to sam. ( sam kiedyś wykładzinę w sklepie kładłem i 1000 zł do przodu: )
 

betty80.80

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2009
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Pabianice
Ja to bym sie bala sama klaść plytki... bo to przeciez odpowiedno trzeba te kleje i zabrawy zmieszac, odstepy miedzy plytkami zachowac, fugi odpowiednio polozyc...
 

Ele-onora

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
48
graszew a kiedy te plytki kladla? w sensie trzymaja sie jeszcze? :)

lazienke mam nieduza wiec moze zaryzykuje... z drugiej strony jak zrobie cos zle to potem co? jak cos poeka nie daj boze...koszty kladzenia od poczatku beda ogromne....
 

Manoloo

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
No wiec własnie Eleonora;)
Trzeba skuc istniejace, polozyc hydroizolacje, zagruntowac, polozyc... przycinanie... fugowanie...

Nie lepiej zaplacic i mniec pewnosc ze dobrze bedzie zrobione? Moge ci polecic znajomego glazurnika. Robi na materialach Rotberga, dosc drogie ale jakosc pierwszozedna. Ceny jakies dobre na kafle tez moze zaproponowac
 

kubanczyk20

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2013
Posty
11
Punkty reakcji
0
graszew a kiedy te plytki kladla? w sensie trzymaja sie jeszcze? :)

lazienke mam nieduza wiec moze zaryzykuje... z drugiej strony jak zrobie cos zle to potem co? jak cos poeka nie daj boze...koszty kladzenia od poczatku beda ogromne....

jak Ci sie uda dobrze polozyc to spoko ale jak nie wyjdzie to koszty wzrosna dwu albo trzy krotnie. Lepiej zaplacic jakiemus dobremu fachowcowi :)
 
Do góry