Piosenka

konkret

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Ostatnio mój dobry kolega jak siedzieliśmy w autobusie i słuchaliśmy muzyki powiedział, że piosenka Alicetea - Jamajka jest o mnie(http://maalczyk.wrzuta.pl/audio/06AD1OAnBuP/alicetea_-_jamajka). Niestety nie mogłam rozwinąć tego tematu bo musialam wysiąść a teraz nie chciałabym do tego wracać.
Jak byście ją zinterpretowali? Chciałabym poznać Wasze zdanie.
 
M

malina.

Guest
On Ci się podoba, czy rozmowy każdego chłopaka tak analizujesz?


Moim skromniutkim zdaniem, nie miał co powiedzieć, bądź go zanudzałaś i palnął głupotę, a Ty teraz robisz z igły widły. Jeśli chłopak Cię kręci, to mu powiedz, jeśli nie, to go olej, i zostaw te Bogu ducha winne autobusy i piosenki.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Jest jak Jamajka
Ona jest jak Jamajka
Jest jak Jamajka
Ona jest jak Jamajka

Od małolata robiła wrażenie
Została miss szkoły, uczyła się świetnie
Ale widzisz, towarzystwo Cię zmienia
Poznała co znaczy być królową parkietu
Ona tańczyła wszędzie, powietrze gęstniało
Noc się kończyła a jej wciąż było mało
Jeszcze teraz - przed oczami widzę jej nogi
Musiała być wyspą, na którą nikt nie zna drog

Odbierz to jako komplement.
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Czyli mówicie, że piosenka zazwyczaj nic nie znaczy? Po prostu podoba się tej drugiej osobie i tylko chce się podzielić z innymi fajnym kawałkiem?

Byłam w podobnej sytuacji tyle, że ja dostałam link do piosenki na gg. Jej pierwsze słowa były dość znaczące. Nie wiedziałam co mam myśleć. Szczególnie, że wysłał mi to chłopak, który nie był mi obojętny i wiedziałam, że był moment, w którym była chemia. Później usłyszałam tylko pytanie 'jak podobała Ci się piosenka?'. Heh... nie wiedziałam co powiedzieć wiec wydukałam tylko 'ok'.

często wracam do tego kawałka i za każdym razem zastanawiam się czy to coś znaczyło czy było zdecydowanie niczym?
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
Byłam w podobnej sytuacji tyle, że ja dostałam link do piosenki na gg. Jej pierwsze słowa były dość znaczące. Nie wiedziałam co mam myśleć. Szczególnie, że wysłał mi to chłopak, który nie był mi obojętny i wiedziałam, że był moment, w którym była chemia. Później usłyszałam tylko pytanie 'jak podobała Ci się piosenka?'. Heh... nie wiedziałam co powiedzieć wiec wydukałam tylko 'ok'.

często wracam do tego kawałka i za każdym razem zastanawiam się czy to coś znaczyło czy było zdecydowanie niczym?

coś w tym jest
natomiast pytanie do autorki, czy czasami ten kolega Ci się podoba?
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Myślę, że chciał Cię obrazić... porównując do tak marnej muzyki.
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Ja cholernie żałuję, że nie drążyłam tego. Pytałam koleżanek co by pomyślały na moim miejscu. Każda mówiła to samo. Żadna nie stwierdziła, że byłaby obojętna i przyjęłaby to tak o po prostu. Raczej zgodnie twierdziły, że to coś musi znaczyć.

Szczególnie, że jakieś 2 m-ce przed tym rozmawialiśmy o tym co znaczy wysłanie dziewczynie piosenki, której słowa są dość znaczące. Dokładnie wytłumaczyłam mu z koleżanką, w jaki sposób interpretują to dziewczyny, on przedstawił męski punkt widzenia, dlatego miałam utrudnione zadanie. Nie wiedziałam czy mam to zinterpretować po mojemu czy po męsku. :| Postanowiłam nie interpretować wcale i to chyba był błąd. :|
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Stwierdził, że faceci myślą prosto. Jeśli wysyłają piosenkę, to zazwyczaj po prosty podoba im się ona i chcą się tym podzielić.Kiedy chcą czegoś więcej pokazują to. Jego zdaniem mężczyźni to proste 'urządzenia'. Wg niego kobiety to niesamowicie skomplikowane istoty, które mówią coś innego, myślą coś innego, a tak na prawdę chcą jeszcze czegoś innego.

Ale to tylko jego zdanie. Ja się z tym nie zgadzam. :) Co to kobiet może i ma rację, ale faceci są równie skomplikowani.
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
Stwierdził, że faceci myślą prosto. Jeśli wysyłają piosenkę, to zazwyczaj po prosty podoba im się ona i chcą się tym podzielić.Kiedy chcą czegoś więcej pokazują to.
ja tak własnie robie i w pełni sie z typem zgadzam

gdyby na cos liczył z twojej strony to nie poprzestałby na wysłaniu 1 piosenki, tylko drazył temat.
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
W moim przypadku było jeszcze parę dziwnych akcji więc śmiem przypuszczać, że była szansa na coś więcej. Dałam ciała. Teraz już chyba za późno wiec pozostało powiedzieć trudno.
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
W moim przypadku było jeszcze parę dziwnych akcji więc śmiem przypuszczać, że była szansa na coś więcej. Dałam ciała. Teraz już chyba za późno wiec pozostało powiedzieć trudno.
jesli nie chcesz wyjsc na zenujaca dziewczyne to skoro ci zalezy, zamiast stac z załozonymi rekami i przeklinac swoja głupote, wykaz inicjatywe, działaj i sprawdz czy faktycznie cos było na rzeczy, bo jesli było to mozna to odnowic :] no chyba, ze koles ma swoja kobiete to ciezko

za grosz ambicji u ciebie ;p
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Chyba trochę odeszliśmy od głównego tematu :)

Aczkolwiek, nie ukrywam, że moim zadaniem to ja zawaliłam. Chociaż niczego nie można być pewnym na 100%. :) A może jednak to była tylko moja wyobraźnia? Ale masz rację, takim zastanawianiem się i rozpatrywaniem wszystkiego na sto różnych sposobów niczego nie zyskam. Potrzebny jakiś ruch. :D Ale przecież nie rzucę mu się na nagle szyję! Najbardziej odpowiednia w tym przypadku, jak na moje oko oczywiście, byłaby szczera rozmowa. Może to nie taki głupi pomysł?
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
Najbardziej odpowiednia w tym przypadku, jak na moje oko oczywiście, byłaby szczera rozmowa. Może to nie taki głupi pomysł?
głupi

miedzy wami nigdy nic było (poki co) wiec szczera rozmowa odpada. to czyny, a nie słowa powinny pisac zycie

zadzwon do niego (lub napisz) powiedz, ze dobrze byłoby przy piwie powspominac stare czasy, dowiedziec sie co nowego.
jesli dojdzie do spotkania to dawaj mu sygnały: tu komplement, tu wymowne spojrzenie, tu złapanie go za przedramie, tu wspomnienie o jakims szczegole z przeszłosci z nim zwiazanym itd. no nie bede dziewczyny uczył kokietowania :p
niech widzi perspektywy, zainteresowanie, ale nie podawaj wszystkiego na tacy
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Problem w tym, że widzę go praktycznie codziennie, wiec ustawianie się na piwo w celu powspominania jest dość śmieszne, bo wracamy do wspólnych chwil praktycznie w każdej rozmowie. :)
 

touchdown

Sangwinik
Dołączył
8 Styczeń 2009
Posty
1 015
Punkty reakcji
73
...wiec zacznij naprawiac swoje błedy. okaz troche zainteresowania, daj mu powody do zastanawiania sie czy oby na pewno traktujesz go jak kolege. chociaz jesli widujacie sie tak czesto to faktycznie jest jedno "ale" bo po pewnym czasie mogł zaczac traktowac cie typowo jak kolezanke, ale ufam ze jesli było cos na rzeczy to zapał moze mu wrocic. 50% na 50%. sprobuj, jesli dobrze sie znacie mozesz byc bardziej bezposrednia, ale tez z umiarem. wszystkie karty na stół to opcja ktora mnie nie przekonuje
 
Dołączył
7 Styczeń 2010
Posty
24
Punkty reakcji
1
Wiek
32
bardzo często dostaje na GG linki do piosenek od kolesia który się we mnie zakochał. raczej nawet ich nie otwieram. olewam go na całej linii, po prostu nic a nic do niego nie czuje więc nie rozmawiam z nim nawet, nie chce robić mu jakichś nadziei.
 
Do góry