jak cały album "w strefie jarania i w strefie rymowania"Hahaha dobre .
To pokolenie, które poznało oba systemy
a jednemu z nich Bóg pozwolił mówić ze sceny
zaklęty w mieście krzyk o tym jak żyjemy
piszemy, cierpimy, śmiejemy się i starzejemy
z blizną na sercu z oddechem bloków
gdzie masz szacunek jak dostrzegą prawdę w twoim oku