Ja kocham i psy i koty. Każde jest inne, ale zdarzają się koty "psie" i psy trochę "kocie".
Zaraz wytłumaczę.
Kot przywiązuje sie inaczej - jest bardziej niezależny, może polubić, nawet pokochać, ale nie bezwarunkowo. Jest to bardziej partnerstwo. Jako zaletę kota podam przede wszystkim mniejsze wymagania - czyli osoba o bardziej nieregularnym trybie życia poradzi sobie łatwiej z kotem niż psem.
A pies - pokocha bezgranicznie i bezwarunkowo. Jest bardziej niewolnikiem zakochanym w panu niż jednostką niezależną. Ale i to i to ma swój urok.