Pierwszy taniec

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
A ja uważam, że młoda para nie powinna się tym w ogóle kierować ;)

Byłam na weselu, gdzie Młodzi chodzili wcześniej na naukę tańca. Na początku jeszcze jakoś szło, ale potem któreś się pomyliło i wszystko się posypało... Taniec był kompletną klapą. Już nie wspominając, że cały czas widać było jak są spięci i zestresowani. Wypadło by dużo lepiej gdyby zwyczajnie zatańczyli po swojemu. Na weselu mamy się dobrze bawić, a nie liczyć kroki i się stresować :)
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
1. zjawiskowy i subtelnie zatańczony.

http://www.youtube.com/watch?v=Khc-SeQSWq0&NR=1&feature=fvwp

2. Taniec może nie tak perfekcyjny, ale wykonanie bardzo efektowne. Warto zwrócic uwagę na to, że do takiego tańca mloda powinna zmienić sukienkę.
W dlugiej sukni taniec straciłby caly urok.
http://www.youtube.com/watch?v=DggRg2uDmS0&NR=1

3. Trzeci taniec to mistrzostwo i perfekcja połaczone z zabawnym zaskakującym elementem... jedyny minus to mało efektowna sala na taki taniec.
http://www.youtube.com/watch?v=gIEH-BqRSEU...feature=related
 

WeselneZaplecze

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2012
Posty
45
Punkty reakcji
1
A według mnie nie każdy pierwszy taniec wyuczony na pamięć wychodzi fajnie :122: Ostatnio oglądałam płytę z wesela znajomych i pierwszy taniec w ich wykonaniu był tragiczny. Byli tak spięci i sztywni, że wyglądało to koszmarnie. Zdecydowanie lepiej prezentowali się w dalszych tańcach, gdzie nie mieli wyuczonego układu.
 

CrystalCiTY

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2012
Posty
206
Punkty reakcji
3
Zawsze chciałabym mieć wyuczony, oryginalny pierwszy taniec ale nie wiem czy trema by mnie nie zjadła. ;) Dlatego sama nie wiem jak to będzie, nie mam z tym jeszcze problemu na szczęście ;)
Ale wiem, jaki by nie był, będzie mój i mojego męża- będzie wyjątkowy!
 

zoojka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2012
Posty
45
Punkty reakcji
0
My tańczyliśmy do Imagine Lenona. Taniec-przytulaniec bez zbędnego stresu. Ale my generalnie do ślubu podeszliśmy trochę bezstresowo, bez niepotrzebnego kombinowania.
 

marlena005

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
mi marzy się taniec z jakimiś spontanicznymi szalonymi wygibasami, tak żeby w pierwszym tańcu pokazać gościom jacy my jesteśmy naprawdę :) czyli szaleni i wyluzowani :p
 

Betta

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
A my się głowimy z przyjaciółką nad piosenką do pierwszego tańca na jej ślubie. Generalnie słoń jej ani jej narzeczonemu na ucho nie nadepnął i sam taniec jakoś ogarniemy, ale ta piosenka... Do czego wy tańczyłyście?
 

18chelsea18

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2011
Posty
157
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Rogoźno
Ja chcę coś szalonego, został miesiąc a jeszcze nic nie mamy :( chociaż w internecie jest tego mnóstwo. A wiec moze jeszcze uda się nam przygotowac jakis uklad, bo oboje z narzeczonym jestesmy chetni na jakis dziwaczny a zarazem smieszny uklad taneczny, aby bylo troche inaczej :) a pozniej po latach bedzie smiesznie to ogladac :)
 

Mangolia

Nowicjusz
Dołączył
12 Marzec 2011
Posty
281
Punkty reakcji
4
mi marzy się taniec z jakimiś spontanicznymi szalonymi wygibasami, tak żeby w pierwszym tańcu pokazać gościom jacy my jesteśmy naprawdę :) czyli szaleni i wyluzowani :p

Też bym tak chciała, ale obawiam się, że mój narzeczony nie podoła ;) Zapisaliśmy się właśnie na lekcje do Nova Szkoła Tańca i jak to się mówi "pierwsze koty za płoty" :) Chyba zatańczymy po prostu walca. Na razie pracujemy nad prostymi krokami, a co będzie dalej to zobaczymy.
 

Kama89

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2012
Posty
98
Punkty reakcji
0
My chodzimy na kurs, bo mój Norbert ma dwie lewe nogi :) Zaproponowano nam walca i raczej ku temu się skłaniam.
 

simarik

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2012
Posty
10
Punkty reakcji
1
ja planuję coś innowacyjnego - trochę romantycznie i trochę szalenie, żeby gości rozbawić :)
 

wszystkojasne

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2012
Posty
39
Punkty reakcji
0
My wybraliśmy piosenkę Sidney Polaka "Blask". Nowocześnie i romantycznie. Najbardziej podobają mi się słowa
 

Brandyy

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
My tańczyliśmy tango. Teściowa aż się popłakała ze wzruszenia.
 

MowieGadam

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2012
Posty
124
Punkty reakcji
0
Ja myślę, że wiele zależy od samej pary...Jeśli oboje mają dwie lewe nogi, to nie ma co na siłę ćwiczyć jakiegoś układu, bo i tak wyjdzie śmiesznie i sztucznie. My znaleźliśmy sobie w sieci układ dość prosty i naturalny i staramy się go sami opanować, a jak nam nie wyjdzie, to trudno, zatańczymy spontanicznie :) poza tym nie jestem przekonana, czy dam radę swobodnie poruszać się w sukni ślubnej :D A tańczymy do piosenki IRY "Ona i on" :)
 

Merg_pl

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2012
Posty
15
Punkty reakcji
0
Uważam, że taki tradycyjny taniec, spontaniczny wychodzi o wiele lepiej niż taki wyuczony. Młoda para i tak jest spięta i zestresowana, a pierwszy taniec jeszcze dodaje nerwów. Często te tańce wyuczone mimo starań Młodych wychodzą bardzo sztywno i tak jakoś ni jak.
 

ELOY

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Iść na pare lekcji , nauczyć się kroków ,troche fikuśnych fiugur i nie kombinować - generalnie postawiłbym na efektowny klasyczny układ bez spinki! Moim zdaniem wzorowanie się na tym co ktoś kiedyś wymyślił i zasłyną w necie to istna wiocha i dowód na brak własnej inwencji !
 

patrycja686

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2012
Posty
14
Punkty reakcji
0
byłam ostatnio na weselu, na którym para młoda miała "wyuczony" pierwszy taniec, wyszło trochę komicznie, a chyba nie był to efekt zamierzony
 

ramonaona

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2012
Posty
120
Punkty reakcji
0
Ja z kolei byłam ostatnio na weselu, gdzie para długo przygotowywała się do pierwszego tańca, ale wyszedł im on rewelacyjnie. Tańczyli do piosenki Lenego Kravitza:)
 

Tatainka

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2012
Posty
57
Punkty reakcji
0
A my się głowimy z przyjaciółką nad piosenką do pierwszego tańca na jej ślubie. Generalnie słoń jej ani jej narzeczonemu na ucho nie nadepnął i sam taniec jakoś ogarniemy, ale ta piosenka... Do czego wy tańczyłyście?
Mambo No 5 :) Obydwoje mieliśmy czerwone trampki, układu się nie uczyliśmy tylko po prostu szaleliśmy ile sił w nogach :)
 
Do góry