jackson2002
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Lipiec 2007
- Posty
- 58
- Punkty reakcji
- 0
Cześć,
Mam nadzieję że pytam w dobrym miejscu, jesli nie, proszę o przeniesienie.
Problem polega na tym, że:
Od 2 miesięcy przeszedłem na stanowisko przedstawiciela handlowego (ta sama firma ciągle). Jade jutro na spotkanie z prezesem firmy, z którą współpracuje. PIerwsze spotkanie z tym człowiekiem, ale nie pierwsza wizyta w tej firmie.
Firma ta zrobiła mi duże obroty na początek mojej nowej ścieżki i chciałbym dać temu to panu buteleczkę dobrej whisky, tylko problem mam w tym, że nie wiem czy pierwsza wizyta jest dobrym momentem na to. Oprócz zwykłego "dziękuję" chciałbym właśnie dać coś więcej (oprócz cen na materiały).
Dodam, że jest to bardzo normalny gość (nie żaden ze zrytym łbem bo ma kasę). Do tej pory miałem kontakt telefoniczny tylko.
Proszę o wypowiedzi bo nie chce popełnić dużego błędu.
Mam nadzieję że pytam w dobrym miejscu, jesli nie, proszę o przeniesienie.
Problem polega na tym, że:
Od 2 miesięcy przeszedłem na stanowisko przedstawiciela handlowego (ta sama firma ciągle). Jade jutro na spotkanie z prezesem firmy, z którą współpracuje. PIerwsze spotkanie z tym człowiekiem, ale nie pierwsza wizyta w tej firmie.
Firma ta zrobiła mi duże obroty na początek mojej nowej ścieżki i chciałbym dać temu to panu buteleczkę dobrej whisky, tylko problem mam w tym, że nie wiem czy pierwsza wizyta jest dobrym momentem na to. Oprócz zwykłego "dziękuję" chciałbym właśnie dać coś więcej (oprócz cen na materiały).
Dodam, że jest to bardzo normalny gość (nie żaden ze zrytym łbem bo ma kasę). Do tej pory miałem kontakt telefoniczny tylko.
Proszę o wypowiedzi bo nie chce popełnić dużego błędu.