Pierwsze kroki

[Zaturas]

No cóż jestem tutaj nowy i chciałbym się czegoś dowiedzieć min.Jak zrobić ten pierwszy krok?Głównie chodzi mi oto jak zagadać,jak zacząć czy macie może jakieś podpowiedzi?Chodzi o to że jest u mnie w klasie taki chłopak i wszyscy(wszyscy) ze szkoły go lubią można nawet powiedzieć że kochają,jest tak popularny nie wiem co robić,moim zdaniem w szkole nie mam szans...
Ps.Jestem chłopakiem (ja go nie lubię)

 

[krolik19900906]

heh wybacz ale nie rozumiem o co ci chodzi??? Skoro go nie lubisz to po jaka cholere chcesz z nim pogadac??? Po drugie z twojego postu wychodzi ze chcialbys z nim cos ten tego czyli homo.....

Nie no przypuszczam ze to drugie odpada wiec jesli juz wiesz po co chcesz z nim gadac to do dziela. Przeciez obaj jestescie chlopakami to chyba jakis wspolny temat znajdziesz

 

[Zaturas]

chodzi o to że ja chcę kogoś znaleźć (dziewczynę) ale on mi stoi na drodze -.-

 

[Kenryl]

Taa zapewne on niema nic do roboty tylko Ci utrudniać życie. Co Ty myślisz, że on jakimś bogiem jest?

 

[szapka]

Całe życie będziesz sie za kimś oglądał? Sory, ale nie zachowuj sie jak pipka. Co on ma, czego ty nie masz?
Jak jest taki popularny i tak bardzo go ludzie kochają, to myślisz, że może mieć każdą? Ehh...

Nie patrz na niego bo to Ty szukasz dziewczyny...

 

[krolik19900906]

Dokladnie KENRYL przeciez to tez zwykly czlowiek i tez ma swoje sprawy a przeciez kazdej dziewczyny w miescie nie bedzi mial.... Bierz sie za pierwsza lepsza i juz

 

[ona1711]

Wiesz napewno on nie chodzi z wszystkimi dziewczynami więc po co by ci miał utrudniac to?
A pozatym nawiązywanie kontaktów nie jest takie trudne jakby się wydawało tylko trzeba wiedziec jak sie zachowac w danej sytuacji

 

[tryton]

chodzi o to że ja chcę kogoś znaleźć (dziewczynę) ale on mi stoi na drodze -.-

Jedna rada zatem jest: omiń go i nie odwracaj się za siebie. Łap dziewczynę i już.

 

[agnienia]

ja to chyba nie zrozumiałam postu tego..
pierwsza moja myśl to, że jesteś gejem i nie wiesz jak zagadać do kolegi co Ci się podoba..
ale druga myśl to że chcesz zagadać do kolegi którego nie lubisz ale lubi cała szkoła..

więc jak to jest?
może napiszesz ciut jaśniej

edit.
hmm.. czemu mi się wcześniejsze posty nie wyświetliły?! tego nie wiem. ale już doczytałam więc wiem o co cho.
czemu myślisz że ten "lubiany" chce Ci zaszkodzic?
nie patrz na niego tylko rób co chcesz, podoba Ci się ta czy ta- to leć do niej i już!

 

[pala_90]

chodzi mu o to, że wszystkie panienki z jego szkoły są zapatrzone na kolegę

.Jak zrobić ten pierwszy krok?

jest coś takiego jak wyszukiwarka tematów, o tym jak zrobić pierwszy krok już czytałam tu chyba 100 razy

 

[Agniesia_]

hahahaa
'o dżizys' dawno się tak nie uśmiałam czytając posta
Ale masz racje to dopiero problem - kolega z klasy "ukradł" wszystkie dziewczyny w szkole (a to brzydal!) - to już koniec. definitywnie musisz szkołę zmienić

 

[Kenryl]

definitywnie musisz szkołę zmienić

Ja tam bym się wolał pociąć rozmoczonym herbatnikiem

 

[agnienia]

a skąd wiesz że akurat one wszystkie chcą być jego dziewczynami. może po prostu lubią go bo lubią?

 

[pala_90]

Ja tam bym się wolał pociąć rozmoczonym herbatnikiem

hehe, dobre :lol:

 

[Kenryl]

Ja to podejrzewam, że kolega ma zaniżone mniemanie o sobie i zawyżone mniemanie o koledze. Doszło jeszcze pewnie w formie promocji kilka plotek na temat kolegi (że niby wszystkie laski są jego itd.) i mamy cały problem.

 

[pala_90]

Głównie chodzi mi oto jak zagadać,jak zacząć czy macie może jakieś podpowiedzi?

podchodzisz do dziewczyny, która ci sie spodobalą mówisz: siemka, cześć czy co tam wolisz i zagadujesz np o tym czego się tak zaciekle uczy, lub, że ładna pogoda
przecież nikt ci rozmowy nie ułoży, troszkę spontaniczności

 

[Kenryl]

Przede wszystkim się przedstaw. Powiedz coś w stylu: Hej mam na imię (tu Twoje imię) nie znamy się, ale wydajesz się być interesującą kobietą i chciałbym Cię poznać.
Czy jedno, proste zdanie jest aż takie trudne?

 

[astana]

A ja wciąż nie rozumiem jak ten chłopak "stoi na drodze" :mruga:

 

[pala_90]

poczytaj sobie w dziale 'podryw doskonały' tam jest o tym dużo

A ja wciąż nie rozumiem jak ten chłopak "stoi na drodze"

po prostu, Zaturas podchodzi do dziewczyny i nie może powiedzieć nawet słowa , bo ten zachodzi mu drogę mówiąc: one wszystkie są moje ech, chyba coś w śmiesznym nastroju dziś jestem

 

[Kenryl]

A ja wciąż nie rozumiem dlaczego ten chłopak "stoi na drodze" blink.gif

Bo według autora ten koleś jest marzeniem każdej panny (faceta pewnie też) w całej szkole. Poza nim nikt świata nie widzi, a biedny autor musi kryć się w cieniu...