Pierwsze golenie -jaką maszynkę kupić?

Wojownik1988

Syn grzesznych ciał
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 853
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Mazury
Witajcie chłopcy i mężczyźni!

Mam taki problem. Mój syn ma 18 lat i chce dostać pierwszą w życiu maszynkę do golenia.
Co mam wybarać bo opinie są podzielone. Zwykła czy elektryczna?
Moim zdaniem do elektrycznej ma za miekki zarost- a może tylko tak mi sie wydaje??

doradźcie coś :mruga:

Kup mu brzytwę (-:
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Ja bym kupił tępą kosę tak dla hardcore-u i wspomnień, a może jakaś sexy blizna przy okazji...

A tak na serio to jakaś paczka z 3 ostrzowych jednorazówek będzie ok.
 

jakub007

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2006
Posty
6 127
Punkty reakcji
2
Jestem za jednorazowkami. Sa ostre i higieniczne.
Ostre? :eek:ch: Ciekawe, wg. mnie są beznadziejne, są nie dokładne (często trzeba poprawiać wiele razy w tym samym miejscu), tępe - bardzo podrażniają skórę. Z swojej strony mogę polecić Gillette Fusion lub Wilkinson Quattro. BTW co stosujecie po goleniu?
 

jezzy

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2007
Posty
164
Punkty reakcji
1
ja mam obie maszynki i elektryczną i klasyczną ;)

używam ich zamiennie i elektryczną zcinam sobie boczki jak są dłuższe i zarost też gdy go zapusczę przez kilka dni nie golenia, świetna jest też żeby gdzies ją zabrać. mam maszynke brauna za troche ponad 100zł i nie narzekam.
tej zwykłej tradycyjnej uzywam rano do zcieca odrostów by twarz była gładka, zwykła daje dużo gładszą skórę bo lepiej skraca włoski i golenie nią też jest dość przyjemne jak się kupi jescze do niej dobre kosmetyki, piankę i wodę kolońską.
trzeba po prostu samemu spróbować i ocenić czym się woli golić, a najlepiej mieć dwie w pogotowiu tak jak ja;)
 

artik

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
99
Punkty reakcji
0
Ostre? :eek:ch: Ciekawe, wg. mnie są beznadziejne, są nie dokładne (często trzeba poprawiać wiele razy w tym samym miejscu), tępe - bardzo podrażniają skórę. Z swojej strony mogę polecić Gillette Fusion lub Wilkinson Quattro. BTW co stosujecie po goleniu?
Używam maszynki Gillette fusion a po goleniu balsam Nivea do skóry wrażliwej. Jest b.dobry.
 

ave666

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2008
Posty
721
Punkty reakcji
2
Wiek
17
elektryczna skraca czas golenia
zwykła jest bardziej dokładniejsza
wybór należy do Ciebie
 

promyczek1611

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2008
Posty
229
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
Uważam, że zwykła maszynka jak najbardziej wystarczy, trzeba sie tylko zastanowić nad bardzo dobrym zelem do golenia :)
 

Kabra

Nowicjusz
Dołączył
26 Wrzesień 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
Ja polecam Gilette mach 3 trubo, żel do golenia nivea lub gilette i balsam po goleniu nivea :)
 

moutza

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2008
Posty
229
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Łódź
Ja mam 20 lat i dopiero niedawno zaczalem sie golic :D Uzywam maszynek jednorazowych i pianki Gillette i nie narzekam. Na "mlodzienczy zarost" wedlug mnie wystarczy :D :D
 

krzysiekf1990

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Szczecin
Siema ;) ja mam 18 lat i ogoliłem się pierwszy raz dopiero 2 tygodnie temu zwykłą jednorazówką. Nie miałem z tym żadnych problemów! Na początek polecam jednorazówkę, niech się chłopak oswoi z tymże skomplikowanym urządzeniem hehe :)) :eek:k:
 

krzysztofab

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2008
Posty
34
Punkty reakcji
0
Wiek
19
Ja na poczatek polecam mu albo elektryka za 500 zl/wyzej..
albo gilette mach 3 turbo :)
tak, zeby sie chlopak nie wystraszyl golenia odrazu ;p
jednorazowki sa fee :)
niedokladnie gola..
warto wydac 50 zlotych na miesiac, za koncowki do gilette, poniewaz goli ona nawet lepiej jak niejedna elektryczna ( wiem po sobie. kupilem maszynke za ponad 400 zl, i wygodniej goli mi sie gilette ;] )

btw. i do maszynki tradycyjnej dodalbym zel gilette, albo pianke. rowniez gilette..
ja sam nie uzywam zadnego plynu po goleniu, i nie mam zadnych podaznien :)


Pozdrawiam.
 
S

Sttark

Guest
Podoba mi się stylistyka jaką oferuje Shave Lab, obczaj sobie ich maszynki, są zupełnie inne niż większość na rynku, takie ekskluzywne, ale za rozsądne pieniądze. Na stronce shave-lab.pl są wszystkie typy – sport, basic, luxury...Pozdr.
 

Weronika Hera

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2014
Posty
4
Punkty reakcji
0
Ja kupiłam swojemu mężowi na urodziny taką mall.pl/golarki-foliowe-2/zelmer-sh2010-zsh20100-gratis-suszarka-do-wlosow-33z013-zhd33013 i sobie chwali, zdecodowałam się na to, bo była suszarka gratis (to do mnie :) ), zawsze tam coś wyhacze na tym mall.pl. Co do samej maszynki, to mąż mówi, że to fajny prezent i dobry sprzęt, bo ma głowicę 3D i coś tam jeszcze, ale nie znam się tak dobrze na tym, mówi, że jest dobra to znaczy, że jest dobra :)
 

Cyr4x

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
638
Punkty reakcji
20
Poleciłbym elektryczną. Ja nigdy w życiu nie używałem ręcznej golarki. Philipsowskie są fajne, zwłaszcza te dosotosowujące się do kształtu twarzy (trójostrzowe).
 

szkudlarnik

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2009
Posty
24
Punkty reakcji
2
Cyr4x napisał:
Poleciłbym elektryczną. Ja nigdy w życiu nie używałem ręcznej golarki. Philipsowskie są fajne, zwłaszcza te dosotosowujące się do kształtu twarzy (trójostrzowe).
Dokładnie, ja się na szczęście w miarę szybko przesiadłem na elektryka, też na philipsa właśnie. Te okrągłe ostrza (głowice) są bardzo spoko, bo raz że jest to o czym piszesz, czyli przyleganie do skóry (czyli dokładniejsze golenie), a dwa że dla samej skóry są delikatniejsze.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Elektryki - używałem, ale nic tak nie pomaga rozpocząć dnia jak tradycyjne golenie na mokro i kawa. Na zakończenie, wieczorem, po kąpieli czy prysznicu również nic tak nie relaksuje jak dobre mydło lub krem, maszynka z dobrą żyletką i masaż pędzlem. Wybór na rynku na każdą kieszeń, to męski rytuał i warto go celebrować, bo ten czas na pewno nie będzie stracony.
 

burzakos

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Na tym etapie to juz kwestia gustu tak naprawde. Niemniej przyznac trzeba ze porzadna elektryczna (mam na mysli glowicowa) ma dwie niezaprzeczalne zalety w zestawieniu z zyletkami - krotszy czas golenia, no i nie ma opcji zeby sie nie zaciac czy skaleczyc
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Co do czasu masz rację, ale jeśli chodzi o dokładność i tzw "pupkę niemowlaka" na twarzy to wygrywa żyletka. Ja sam lubię celebrować golenie, bo jest to czas tylko dla mnie i to mnie relaksuje. :)
 

burzakos

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Jak widac co kto woli :) Bo mnie z kolei dokładnosc elektryka zupelnie odpowiada. No i wole miec pewnosc ze skora wyjdzie z golenia bez wiekszych uszczerbkow. A chcac nie chcac, skore mam dosc delikatna... Pozdrawiam swiatecznie
 
Do góry