Pierwsza randka

Ewek8mm

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Czy pamiętacie jak spędziliście czas ze swoją pierwszą połówką na waszej pierwszej randce? Byliście w jakimś fajnym miejscu? ALbo zdarzyło wam się coś niesamowitego? magicznego? Podzielcie się swoimi opiniami ;)
 

wsite

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2012
Posty
33
Punkty reakcji
0
Pierwsze randki pamiętają zazwyczaj kobiety, ja tych pierwszych randek miałem za dużo.
 
B

Blancos

Guest
Nieprawda - ja pamiętam każdą pierwszą randkę, na jakiej byłem, a też ich trochę było :)
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Blancos napisał:
Nieprawda - ja pamiętam każdą pierwszą randkę, na jakiej byłem, a też ich trochę było
Podzielisz się z nami wrażeniami z randek, na których byłeś? Tych wybranych, które uznajesz za najbardziej udane.
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Blancos napisał:
Ale tylko z tych pierwszych czy ogólnie?
Temat dotyczy pierwszej randki, więc trzymając się tematu, podziel się wrażeniami z pierwszych randek :)
 
B

Blancos

Guest
Na pierwszych raczej nigdy nie robiłem nic szczególnego.

Jedna sytuacja była zabawna - z moją pierwszą dziewczyną, bo naszą pierwszą randkę mieliśmy w... szkole. Wszystko wzięło się z tego, że oboje uczyliśmy się do konkursów i byliśmy zamknięci w takich salkach koło biblioteki - we dwoje. Starczy rzec, że średnio szła nam nauka i pewnego razu po prostu poszliśmy sobie do cukierni, kupiliśmy coś dobrego i zamiast wkuwać, spędziliśmy cały czas na rozmowie :)

Z jedną dziewczyną wybrałem się też na taki ekstremalnie długi spacer po Wrocławiu i... skończyliśmy na demonstracji PiS-u :D Później mieliśmy z tego niezły ubaw, bo wleźliśmy tam przypadkiem :)

Innym razem zaprosiłem dziewczynę do siebie (tak, na pierwszą randkę) i najpierw zrobiłem jej kolację (oczywiście przy świecach), a tak właściwie to taką obiado-kolację - nic wyszukanego, bo średni ze mnie kucharz, a potem podwieczorek w postaci... galaretki z bitą śmietaną :D I przez pewien czas mój znak rozpoznawczy - marwitek (taki soczek jednodniowy) :)

Było tego więcej, ale jak sama widzisz - nic specjalnego :)

To teraz Twoja kolej - pochwal się, co takiego Tobie chłopaki wymyślali.
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Blancos napisał:
To teraz Twoja kolej - pochwal się, co takiego Tobie chłopaki wymyślali.
Raczej w tym temacie się nie wypowiem. Te moje ubogie doświadczenia życiowe. T.T
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Blancos napisał:
Ale co - nie było randek czy takie kiepskie?
Cóż. Ja raczej dobrych wspomnień w swoim życiu nie mam, z którymi mogłabym się podzielić. A te złe, lepiej zachowam dla siebie.
 
B

Blancos

Guest
Może gdybyś podzieliła się tymi gorszymi to poczułabyś się lepiej? Oczywiście nie zmuszam, ale jakbyś miała ochotę to śmiało :)
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Blancos napisał:
Może gdybyś podzieliła się tymi gorszymi to poczułabyś się lepiej? Oczywiście nie zmuszam, ale jakbyś miała ochotę to śmiało
Może kiedyś. Na razie nie mam ochoty.
 
Y

Yellow Jester

Guest
Ja na tzw. randce nigdy nie byłem. Owszem, zdarzyło się pójść z jakąś koleżanką do kina, na jedzonko lub spacer, ale były to wydarzenia czysto koleżeńskie, bez zapędów miłosnych.
 
Do góry