Pierwsza Randka

kvachu

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2006
Posty
138
Punkty reakcji
0
Miasto
/zadupie/
napisz tu jak się zachowywałeś na 1 randce i o czym gadaliście gdzie byliście itp!!
 

MaryHuana

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
343
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
ukłoń się do jej martwych stóp..
pierwsza randka hehe jak to dawno było :p
Wtedy to nie uważałam za randkę tylko raczej jako spotkanie po koleżeńsku. Z tego co pamiętam to poszliśmy do parku na ławeczkę.
A tematów zbytnio nie mieliśmy bo oboje nie wiedzieliśmy co mamy mówić tak byliśmy zdenerwowani :)
 

Elune

trąbka?
Dołączył
30 Marzec 2006
Posty
1 107
Punkty reakcji
0
Wiek
34
mmm... na schodach:D:D nasze pierwsze spotkanie ^^ oj zdenerwowanie jak cholera:D

Nie, no peirwsza taka randka to bylo ...mmm... spacerek i takie tam stoliczki z parasolami... i soczek :sexy: :D no... tnelo mnie jak cholera :bag: ale pieknie bylo :)
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
Przyszedł zreperować mi kompa i wcale nie wiedzieliśmy, że to była nasza pierwsza randka :)
Byłam strasznie zdenerowana , zanim przyszedł chodziłam dookoła stołu, żeby sie uspokoić :D

A później się tak rozkręciłam, że jak wszedł pod biurko szukać kabli to mu dałam klapsa :D
 

a.n.i.a.

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
1 064
Punkty reakcji
0
Wiek
40
A ja pamiętam, że siedzieliśmy nad wodą, prędzej w jakiejś knajpce... fajnie było, ale chłopak nie ten... tereaz moje randki są o niebo lepsze :D
 

kvachu

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2006
Posty
138
Punkty reakcji
0
Miasto
/zadupie/
ja tez chce klapsa :p Ja tak na mojej pierwszej randce chodzilem po parku, gadalismy sobie , pozniej przyjacioce :] rozwiazal sie bucik podalem jiej reke i tak smiszmy az pod jeje domek na koncu byl pocalunek i troche glupie pytanie [chcesz zemna chodzic (ale siara :p)] no ale i tak nam sie nieudalo :(
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Pierwsza randka ? Hmm...taka którą moge nazwać prawdziwą randką to w poprzednią wiosnę :D Troszku późno ale lepiej późno niż wcale.
 
K

kfiatushekk

Guest
Przyszedł zreperować mi kompa i wcale nie wiedzieliśmy, że to była nasza pierwsza randka :)
Byłam strasznie zdenerowana , zanim przyszedł chodziłam dookoła stołu, żeby sie uspokoić :D

A później się tak rozkręciłam, że jak wszedł pod biurko szukać kabli to mu dałam klapsa :D

Hhehe klapsa:D Wygrałaś..
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
Nie pamiętam już za bardzo swojej pierwszej randki. Wiem, że gdzieś razem szliśmy, rozmawialiśmy o różnych rzechach a on za wszelką cene chciał mnie złapać za ręke.
 

Jack71

Nowicjusz
Dołączył
8 Listopad 2005
Posty
315
Punkty reakcji
0
Miasto
Gostyn
pierwsza randka hmmm było zdenerwowanie jak u kazdego
ale spoko fajna laska bylismy w parku pogadalismy
i było przyjemnie :)
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
Maryhuana no był trochę zaskoczony :D Ale jak widać moje metody podziałały :p :lol:
 

tomek_zlotow

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
228
Punkty reakcji
0
Pierwsza randka heh o ile pamietam to poszlismy na basen :p i tak sie trafilo ze bylo bardzo malo osob a wiec w jackuzi (nie wiem jak to sie pisze) moglismy sobie pogadac i sie hmmm... poprzytulac... no wiecie
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Było swietnie..to wiem ..ale szczerze mowiac nie chce o niej zabardzo opowiadac..bo długo bym musiała...:p
 

by klopek

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2005
Posty
186
Punkty reakcji
0
ojjjjjjjjj

to nie bylo tak dawno temu (kilka miechow)
wiem ze bylem niezle zdziwiony bo jak do tej pory to doslownie z zadana dziewczyna wczeniej nie gadalem ani nic
wiem tyle ze to byla dziewczyna o ktorej zawsze mazylem (dobre 7-8 lat)
bylem bardzo szczesliwy wiedzac ze znowu mogem jej spojrzec w oczy

ale jakos sie tak dziwnie zachowywalem ze sam nie wiem co robilem
a potem sie dowiedzialem ze sie jej wtedy nie za bardzo spodobalem

calosc trwala jakies 10-20 min

a to tylko dlatego ze bylem wtedy bardzo niesmialy

do teraz zaluje tego ze z nia o wiele wczesniej nie zagadalem
ale tez teraz chcialbym o niej zapomniec dla jej dobra ale nie potrafie
 
Do góry