Pierwsza miłość

arttis

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Berlin
Witam mam na imię Artur(19 lat) nigdy nie miałem dziewczyny, podobno jestem romantykiem... .
Chciałbym się zwierzyć i prosić o poradę, dziekuje wszystkim, którzy przeczytają to do końca i dadzą dobre i wartościowe porady :)

Więc:

Jak pokazać kobiecie, że się ją naprawdę kocha i że zależy mi na niej? Na jej prośbę wysyłam Jej często wierszyki na dobranoc itp... zaprosiłem ją do kina... byliśmy razem na imprezie...
Spytałem czy sie jeszcze ze mną umówi powiedziała że może... " pożyjemy, zobaczymy" jej słowa...

Dodam, że nie jestem z Nią... poprostu się w niej zakochałem, powiedziałem jej o tym ale chce żebym dał Jej czas...

Kiedy z nią nie porozmawiam chociażby na GG tęsknie i jest mi bardzo smutno... kilka razy się nawet popłakałem przez myśli, że mnie odrzuca... (wiem jak to brzmi 19 lat i sie poplakal, ale z miłością nie ma żartów)... !

Ona jest dla mnie całym światem, nie mogę o niczym innym myśleć tylko o NIEJ...

Kocham to poczekam... ale nie wiem co robić...

trwa to 2 miesiące...
 

Agniesia_

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Witam mam na imię Artur(19 lat) nigdy nie miałem dziewczyny, podobno jestem romantykiem... . Chciałbym się zwierzyć i prosić o poradę, dziekuje wszystkim, którzy przeczytają to do końca i dadzą dobre i wartościowe porady :)Więc:Jak pokazać kobiecie, że się ją naprawdę kocha i że zależy mi na niej? Na jej prośbę wysyłam Jej często wierszyki na dobranoc itp... zaprosiłem ją do kina... byliśmy razem na imprezie... Spytałem czy sie jeszcze ze mną umówi powiedziała że może... " pożyjemy, zobaczymy" jej słowa...Dodam, że nie jestem z Nią... poprostu się w niej zakochałem, powiedziałem jej o tym ale chce żebym dał Jej czas...Kiedy z nią nie porozmawiam chociażby na GG tęsknie i jest mi bardzo smutno... kilka razy się nawet popłakałem przez myśli, że mnie odrzuca... (wiem jak to brzmi 19 lat i sie poplakal, ale z miłością nie ma żartów)... !Ona jest dla mnie całym światem, nie mogę o niczym innym myśleć tylko o NIEJ...Kocham to poczekam... ale nie wiem co robić...trwa to 2 miesiące...
hmmm... nie chce Cie zniechęcać, ale 2 miesiące to troche długo... (rozumiem, ze od 2 miesięcy ona nie daje Ci konkretnej odpowiedzi na temat tego czy coś do Ciebie czuje czy nie... wiesz... wydaje mi sie ze tego poninno sie być pewnym... albo sie kogoś kocha albo nie)



ale z drugiej strony -> skoro Ty ją kochasz to walcz do upadłego ;)
 

arttis

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Berlin
"ale z drugiej strony arrow.gif skoro Ty ją kochasz to walcz do upadłego ;) "


Myślałem, że już tego nie dodasz, a jednak :)



Będę się starał i walczył... tylko brakuje mi pomysłów
A jest o co walczyć... :)


Pozdro
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Mowisz czy pokazujesz ze Ci na niej zalezy?
Zrobiles blad, mowiac ze sie w niej zakochales :/, mam nadzieje ze nie powiedzialas odrazu ze ja kochasz, jak chcesz wiedziec jak to dziala, przeszukaj forum i zobacz tematy z takimi wypowiedziami

Wydaje mi sie ze dziewczyna nie jest pewna czego chce, albo delikatnie daje do zrozumienia, ze nie masz u niej szans.
NIe badz nachalny staniesz sie needy i juz nie masz szans na nic wiecej niz przyjazn
Postaraj sie ja jakos zaskoczyc, stan sie nagroda dla niej. Musisz byc bardziej atrakcyjny, nie tylko mily i zakochany, ktory moze zrobic dla niej wszystko
 

arttis

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Berlin
mam nadzieje ze nie powiedzialas odrazu ze ja kochasz

Nie mówiłem, że ją kocham, tylko że czuję coś większego...

Postaraj sie ja jakos zaskoczyc, stan sie nagroda dla niej. Musisz byc bardziej atrakcyjny, nie tylko mily i zakochany, ktory moze zrobic dla niej wszystko

Jak atrakcyjny? Co chcesz przez to powiedzieć?

...

Ona sama mi robi nadzieje przynajmniej tak myśle, chwycenie za rękę w kinie podczas akcji w filmie dla mnie wiele znaczyło... a później buziak w policzek...
Nie wiem co myśleć
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
W podrywie doskonalym masz 4 przypiete tematy autorstwa J.B przeczytaj je, moze Ci cos pomoga ;)
Jak jeszcze bedziesz mial pytania pisz
 

arttis

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Berlin
jedno:

Czy z Nią rozmawiać o uczuciach, żeby sobie wszystko wyjaśnić? Czy rozkochiwać ją dalej w sobie?
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Czyny prosze pana sa wazniejsze niz slowa ;), ale porozmawiac nie zaszkodzi.
chociaz ja rozmowe bym zostawil na pozniej
 
J

J.B

Guest
Czyny prosze pana sa wazniejsze niz slowa ;), ale porozmawiac nie zaszkodzi.
chociaz ja rozmowe bym zostawil na pozniej

YoMan, Ty mi tu takich błędów nie popełniaj ;)

Jest taka prosta zasada:

Nie mów kobiecie o "uczuciach" dopóki sama tego nie zrobi.

I tego należy się trzymać. Po resztę odsyłam tu:

http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=49759
http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=49924
http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=50010
http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=50097

Przeczytaj uważnie! Dopiero po tej lekturze, pytaj.

Beam Me Up, Scotty!
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
wg mnie porozmawiac o uczuciach mozna, nie mowiac co sie do niej czuje :/
zawsze dobrze wychodzi sie na tym. Uczucia opisujesz uczuciami, ktore sa opisane uczuciami.
Poczytaj harlequiny, tam masz przyklad takie stosowania takiego jezyka :)
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Piszesz, tęsknisz. Ale tak naprawdę nie masz pewności czy ona tęskni za Tobą? Zdarzyło Ci sie kiedyś zapomniec wysłać wierszyka na dobranoc? ( Moim zdaniem to troche dziwne, że cię o to prosi). A na marginesie buziak w policzek jeszcze nic nie znaczy, mogles juz wpasc jak to niektórzy nazwaja pułapke przyjaciela,tak samo sytuacja w kinie, moze spotyka sie z Toba, bo jej kogos brakuje ale w jej swiadomosci zyje fakt, ze nie jestes tym jedynym.
 

GoodFriend

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2008
Posty
15
Punkty reakcji
0
Według mnie powinieneś nadal zabiegać o jej względy 2 miesiące to nie tak dużo wcale ... o mnie chłopak zabiegał ponad półroku i wkącu mu sie udało mnie zdobyć ... i mysle ze masz szanse bo jeśli by nie chciała wogóle nic z Tobą to by nie poszła z tobą do tego kina i na te impreze ...cierpliwości ... ale nie wyznawaj jej uczuć bo możesz tym sposobem ja przestraszyc poprostu i zgadzam sie z tym : Nie mów kobiecie o "uczuciach" dopóki sama tego nie zrobi.
albo może zastosuj taką taktyke że nie wysyłaj jej tych smsów na dobranoc ani wogóle jakoś ją troszke olej(oczywiście tylko na pokaz przed nią) to moze wtedy ona zatęskni za toba i za twoim zainteresowaniem ... to na prawde działa na dziewczyny ...wiem bo przynajmniej na mnie takie coś działa:p powodzenia ci życze:D
 

arttis

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Berlin
Według mnie powinieneś nadal zabiegać o jej względy 2 miesiące to nie tak dużo wcale ... o mnie chłopak zabiegał ponad półroku i wkącu mu sie udało mnie zdobyć ... i mysle ze masz szanse bo jeśli by nie chciała wogóle nic z Tobą to by nie poszła z tobą do tego kina i na te impreze ...cierpliwości ... ale nie wyznawaj jej uczuć bo możesz tym sposobem ja przestraszyc poprostu i zgadzam sie z tym : Nie mów kobiecie o "uczuciach" dopóki sama tego nie zrobi.
albo może zastosuj taką taktyke że nie wysyłaj jej tych smsów na dobranoc ani wogóle jakoś ją troszke olej(oczywiście tylko na pokaz przed nią) to moze wtedy ona zatęskni za toba i za twoim zainteresowaniem ... to na prawde działa na dziewczyny ...wiem bo przynajmniej na mnie takie coś działa:p powodzenia ci życze:D

hmmm a co jesli Ona tez sie nie odzywa? nie daje znaku zycia? Jak mam znowu odzyskac z nia kontakt? co powiedziec?

Co wlasnie jesli tak bedzie...? hmm?
 

Swistak9993

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2008
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Olesno
Odezwij sie do niej pierwszy.Poszukaj nr gg i później poproś o nr komórki.Każdy temat jest dobry aby porozmawiać:p
 

Łobuziara

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
323
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
~fAR aWAY~
Niewiem, który raz to napiszę, ale... przyjaźń to najlepszy fundament udanego związku.
Wnioski wyciagnij sam...
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Niewiem, który raz to napiszę, ale... przyjaźń to najlepszy fundament udanego związku.
Wnioski wyciagnij sam...

wiesz co niby tak ale znając zycei to ciezko to dokonac bo ciezko zostawic przyjazn zeby bylo cos wiecej nie wyjdzie i sie stracilo przyjacieal/przyjaciolke wiem cos o tym

szybciej z kolezanki bedzie dziewczyna niz z przyjaciolki
 

Łobuziara

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2007
Posty
323
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
~fAR aWAY~
wiesz co niby tak ale znając zycei to ciezko to dokonac bo ciezko zostawic przyjazn zeby bylo cos wiecej nie wyjdzie i sie stracilo przyjacieal/przyjaciolke wiem cos o tym

szybciej z kolezanki bedzie dziewczyna niz z przyjaciolki

Ale popatrz na to z tej strony- przyjaźń to naprawdę coś głębokiego. I na tym może powstać prawdziwy związek, trzeba tylko umieć to odpowiednio rozegrać- na przykład tak, jak mi się to udało... :)
A tworząc taki związek, niekoniecznie traci się przyjaciela- my jesteśmy przyjaciółmi cały czas, chodzi mi o związek.
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Bede szczere i pewnie nie mila. Ale widze,że skoro sie nie odzywa to nie chce z tobą być.
pośpieszyłeś sie z wyznaniem "większych uczuć" i dziewczyne spłoszyłeś.
chyba jesteś zabardzo romantykiem... jak na te czasy .
 
Do góry