Piekło i wieczne potępienie

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
ciekawy wywód choć całkowicie nie zgodny z nauka Biblii.
Bóg jest nieskończoną miłością. to pewne. ale jan zwrócił uwagę na coś, czego nie zauważasz - ani ty ani inni: "Wiemy, że pochodzimy od Boga, lecz cały świat podlega mocy niegodziwca" (pozwoliłem sobie wytłuścić akcent. nie żebym kwestionował twój stopień inteligencji i rozowoju intelektualnego ale po co miałbys coś przeoczyć..). nieskończona miłość - jak piszesz - nie tylko nie obwinia nikogo lecz wręcz przeciwnie. zaraz po buncie adama Bóg podjął kroki by zaistniałej sytuacji zaradzić. w jaki sposób? jako tzw "mnich oświecony" pewnie bez trudu sobie poradzisz z odpowiedzią na to pytanie. a jeśli nie to chętnie służę pomocą.
mam implanty? mózgowe czy jakie? dałbyś rade okreslić to jakoś bardziej precyzyjniej?
z twojej wypowiedzi wynika też że kompletnie nie znasz nauki zawartej w książce zwanej Biblią. i jeśli wejdę na jakąkolwiek "ścieżkę rozowju świadomości" to na pewno nie na twoją - bo jest stricte ludzkim sposobem myslenia. wole się uczyć jak "posiąść umysł Chrystusowy".
i powiem ci jeszcze że w Biblii nie ma mowy o jakimś wydumanym przez ciebie jabłku, na które raczyłeś się powołać pisząc o alegoriach. czy to twoja pomyłka, wpływ ludzkich tradycji czy świadomy wpis?
co masz na myśli pisząc "długotrwały proces"? znowu piszesz z ludzkiego punktu widzenia? to wiedz i o tym pamiętaj że "u Boga jeden dzień jest jak tysiąc lat". potrafisz teraz wyjaśnić słowo "długotrwały"?
Naxxramas napisał:
z pomocą przychodzą nam oświeceni nazywający siebie New World Order - i mimo, że będziesz uważał, że czynią zło - tak naprawdę są dla nas wybawieniem, miłoscią i nadzieją.
teorii spiskowych nt. NWO i innych pomysłów ludzi o wygórowanych ambicjach i niespełnionych marzeniach naczytałem się sporo. moim zdaniem tylko i wyłącznie Królestwo Boże dokona zmiany tego systemu rzeczy
 
N

Naxxramas

Guest
Orsa napisał:
A co z nimi skoro tacy sami to na co czekaja niech poprawia to co uwazasz ze Bogu Jeszua nie wyszło i bedziesz w zachwycie swoich bogów.
Nie ma co tak atakowac sokro twoi rodzicie tez cie zarazili tym sazeniem a ty przekazesz do dalej.

jakich moich bogów ? chyba jeszcze raz musisz przeczytać mój post ze zrozumieniem xD
Ja nikogo nie atakuję, zmuszam takich jak ty tylko do myślenia. Nie wiem skąd wniosek, że moi rodzice mi to wpoili ? Matka chodzi do kościoła i od małego mnie do niego "wyganiała" (ale się nie dawałem) a ojciec jest ateistą i w nic nie wierzy - więc kariery mój drogi bracie w Scotlandyardzie byś chyba nie zrobił ^^ Oświecenie przyszło w wieku 34 lat - dopiero wtedy zrozumiałem, że kłaniacie się wszyscy Szatanowi (Reptilianom). Nikt z was łacznie z papieżem nie rozumie nauk Jezusa, Buddy, Babadżiego, Mahometa i innych. Nie chcę was obrażać - po prostu tak jest - i jest to wynikiem implantów funkcyjnych założonych przez kogoś kogo nazywacie Szatanem (czyli lepiej rozwiniętą cywilizacją)



irish napisał:
jako tzw "mnich oświecony" pewnie bez trudu sobie poradzisz z odpowiedzią na to pytanie. a jeśli nie to chętnie służę pomocą.
Wolę nie - starczy mi niedorzeczności na dzień dzisiejszy: P


irish napisał:
mam implanty? mózgowe czy jakie? dałbyś rade okreslić to jakoś bardziej precyzyjniej?
Pięć podstawowych to zmysły np: słuchu i odbierania "rzeczywistości" w zakresie 20-20k Hz. Inne co u niektórych to talenty, typowym implantem funkcyjnym u pająka jest np: moduł odpowiedzialny za to, że "wie" jak utkać sieć. Odbierasz "rzeczywistość" tylko w takim zakresie jaki został zaprojektowany - czyli praktycznie niczego nie odbierasz. Pomijam, że nawet nie umiesz wyjść z ciała i doświadczyć czwartej gęstości w której m.in poruszają się Szaraki (humanoidy na usługach Szatana (Reptilian)) - takim m.in jest Bashar (youtube), który przez wielką wiedzę i zwodnicze mówienie o miłości wmawia ludziom, że są drapieżnikami i z całą pewnością zabijanie zwierząt jest naturalne dla nas. Słowa Jezusa co do mięsa też pewnie zostały przemienione w Biblii jak i symbole UFO znad jego krzyża czy wpiski o reinkarnacji. M.in dzięki tobie mój drogi "dobry człowieku" codziennie w rzeźniach umierają w męczarniach zwierzęta wydzielając fale elektromagnetyczne (cierpienie), które modulują z częstotliwością Szatana (reptilian) dzięki czemu jest tzw. pasożytem astralnym. Św. Inkwizycja to również organizacja całkowicie kontrolowana przez Szatana, księża pedofile to również dzieło Szatana mające na celu szerzyć ateizm (bo cała organizacja przestaje być wiarygodna), cuda i objawienia Matki Bożej to również dzieło Szatana - choćby robienie z III tajemnicy fatimskiej - właśnie tajemnicy: ) Papież Pius 6 to również dzieło Szatana, życie totalnie sprzeczne z tym co mówił Jezus i inni prorocy. Papież Pius XII i jego przyjaciel Hitler to również dzieło Szatana - biologiczne maszynki do zmasowanego produkowania pożywienia dla Reptilianów - czyli wydzielania nienawiści, cierpienia, zazdrości i innych podobnych częstotliwości. W tym wszystkim znajdują się masy takie jak ty i inni, którzy kłaniają się w kościele Szatanowi wierząc szczerze, że są uczniami Boga. Dowodem na to jest choćby Radio Maryja głoszące antysemityzm, obgadujące i krytykujące wiele sytuacji, rozmowy wieczorne pełne agresji i nienawiści (oczywiście nie wszystkie) - te wszystkie sytuacje sprowadzają się do jednego - karmienia "demonów" fizycznie to modulacji fal - ale będę pisał językiem dla was zrozumiałym gdyż nie każdy pamięta z fizyki czym jest modulacja.


irish napisał:
i jeśli wejdę na jakąkolwiek "ścieżkę rozowju świadomości" to na pewno nie na twoją
Myślę, że faktycznie w tym wcieleniu ci nie grozi a szkoda - bo kroczyłbyś szybciej ścieżką miłości.


irish napisał:
i powiem ci jeszcze że w Biblii nie ma mowy o jakimś wydumanym przez ciebie jabłku
Jabłko to alegoria, która się przyjeła, ale faktycznie masz rację, jest użyte słowo owoc.


irish napisał:
czy to twoja pomyłka, wpływ ludzkich tradycji czy świadomy wpis?
a stawianie pomników Matki Boskiej, JP II, Jezusowi, księżom to wpływ ludzkich tradycji czy twoje świadome działanie (jako popieranie takich inicjatyw)?
"Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył. " V ks. Starego Testamentu
http://www.digart.pl/praca/7091112/Prostracja.html


irish napisał:
to wiedz i o tym pamiętaj że "u Boga jeden dzień jest jak tysiąc lat". potrafisz teraz wyjaśnić słowo "długotrwały"?

Może centylion lat - teraz sobie przelicz ile to dni u "boga" : )



irish napisał:
moim zdaniem tylko i wyłącznie Królestwo Boże dokona zmiany tego systemu rzeczy

Wiesz...akurat do spuszczenia bomby atomowej na Ziemię nie jest potrzebne Królestwo Boże : ) Zresztą tym ludziom się nic nie stanie - bo jak wiesz - nas się zabić nie da: )


MNICH OŚWIECONY
 

elie

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2014
Posty
8
Punkty reakcji
0
irish napisał:
Wszyscy żydzi zgrzeszyli - w szczególności zgrzeszyły 2 miesięczne żydowskie noworodki w okresie jak zabili Jezusa: )
Zgrzeszyły też 5 letnie żydowskie dziewczynki, którym pewnie było go żal.
Zgrzeszyli też wszyscy żydzi, którzy nie zgadzali się z tym, że ma zostać zabity: P
fajny tok myślenia ale całkowicie błędny. pozwól że ci coś objaśnię: z Biblijnego punktu widzenia (który zresztą całym sercem popieram i to nie tylko że mi się tak podoba ale również dlatego że jest to dla mnie logiczne i precyzyjne) czlowiek zwany adamem wraz ze swoją żoną ewą uszkodzili "wzorzec życia" - że tak to ujmę - stąd kazdy - ale to każdy człowiek na ziemi został obarczony chcąc niechcąc zdeformowanym wzorcem. I te 2 miesięczne nie tylko żydowskie noworodki mimo że nic nikomu nie zrobiły to jednak umierają. Zdarza się że umierają też dzieci starsze, np 5cio latki, które też są niczemu nie winne. Zydzi, którzy się zgadzali że Jezus ma zostać zabity też umierają. Ciekawe że nawet ci żydzi, którzy się nie zgadzali też umarli. Umierają też ci, którzy wogóle nie słyszeli o Jezusie. Umierają, ponieważ z powodu idiotycznego, głupiego i beznadziejnego postępku adama i ewy są potomkami tej niegodziwej pary. Nienaturalny stan człowieka jakim jest śmierć nie był wpisany do "wzorca życia" z którym adam z ewą zostali powołani do życia. I właśnie po to na ziemi pojawiła się człowiek zwany Jezusem - by zniwelować skutki działania adama, ale to już nauka o okupie godna osobnego wątku
czy dobrze pojmuję masz na myśli, jakby chorobę przekazywaną genetycznie, z dziada Adama i babki Ewy? W takim razie Bóg nie ponosi tu żadnej odpowiedzialności. Pretensje do kogoś innego.
 

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
elie napisał:
czy dobrze pojmuję masz na myśli, jakby chorobę przekazywaną genetycznie, z dziada Adama i babki Ewy? W takim razie Bóg nie ponosi tu żadnej odpowiedzialności. Pretensje do kogoś innego.
dobrze pojmujesz. pretensje do kogoś innego
Naxxramas napisał:
M.in dzięki tobie mój drogi "dobry człowieku" codziennie w rzeźniach umierają w męczarniach zwierzęta wydzielając fale elektromagnetyczne (cierpienie), które modulują z częstotliwością Szatana (reptilian) dzięki czemu jest tzw. pasożytem astralnym. Św. Inkwizycja to również organizacja całkowicie kontrolowana przez Szatana, księża pedofile to również dzieło Szatana mające na celu szerzyć ateizm (bo cała organizacja przestaje być wiarygodna), cuda i objawienia Matki Bożej to również dzieło Szatana - choćby robienie z III tajemnicy fatimskiej - właśnie tajemnicy: ) Papież Pius 6 to również dzieło Szatana, życie totalnie sprzeczne z tym co mówił Jezus i inni prorocy. Papież Pius XII i jego przyjaciel Hitler to również dzieło Szatana - biologiczne maszynki do zmasowanego produkowania pożywienia dla Reptilianów - czyli wydzielania nienawiści, cierpienia, zazdrości i innych podobnych częstotliwości. W tym wszystkim znajdują się masy takie jak ty i inni, którzy kłaniają się w kościele Szatanowi wierząc szczerze, że są uczniami Boga. Dowodem na to jest choćby Radio Maryja głoszące antysemityzm, obgadujące i krytykujące wiele sytuacji, rozmowy wieczorne pełne agresji i nienawiści (oczywiście nie wszystkie)
nie czytasz moich postów ze zrozumieniem. zacytowałem (i wytłuściłem żeby ci było łatwiej dostrzec) "CAŁY ŚWIAT LEŻY PODLEGA MOCY NIEGODZIWCA" a mimo to nie dałeś rady tego przeczytać. może oślepiło cię twoje "oświecenie"? przy okazji wyjaśnię ci żeby było jasne: jestem Świadkiem Jehowy i te pseudoargumenty na coś czego jak widze sam nie rozumiesz z twojego posta kompletnie do mnie nie trafiają bo ja dobrze wiem jak działa szatan ale ty - sądząc z postów - raczej tego nie wiesz, dodatkowo nie stawiamy nikomu żadnych pomników. ani niczego.
Naxxramas napisał:
Może centylion lat - teraz sobie przelicz ile to dni u "boga" : )
a moze więcej a może mniej ale wg mnie dokładnie tyle ile zostało napisane w Biblii. twój problem polega na tym że wymyślasz nieopisane historie
Naxxramas napisał:
Wiesz...akurat do spuszczenia bomby atomowej na Ziemię nie jest potrzebne aż Królestwo Boże : ) Zresztą tym ludziom się nic nie stanie - bo jak wiesz - nas się zabić nie da: )
tą wypowiedzią upewniłeś mnie że nie masz zielonego pojęcia o Królestwie Bożym.
a propos "implantów": czy jest na ziemi ktoś - jakiś człowiek który nie ma "implantów"?
 
N

Naxxramas

Guest
irish napisał:
twój problem polega na tym że wymyślasz nieopisane historie
a twój problem polega na tym, że nie dość, że włada tobą Szatan to jeszcze wierzysz w jakieś historie z Biblii: )



irish napisał:
tą wypowiedzią upewniłeś mnie że nie masz zielonego pojęcia o Królestwie Bożym.
No ty za to masz - znalazł się autorytet działania i budowy Wszechświata: )



irish napisał:
a propos "implantów": czy jest na ziemi ktoś - jakiś człowiek który nie ma "implantów"?
Nie, ale częściowo można je ominąć (błąd technologii). Takimi ludźmi są np: Prahlad Jane czy Victor Truviano.

Powiem ci tak - ogólnie wierzysz w coś co istnieje, tak jak islamiści, hinduiści, religie pierwotne i wszystkie inne religie, ale masz na razie zbyt prymitywną samoświadomość by to ogarnąć dlatego klepiesz pokłony do kogoś kto bogiem nie jest. Na dodatek się przyznajesz, że jesteś jehowym i święcie wierzysz, że to nie katolicy mają wyłączność na prawdę tylko ty - nie mormoni tylko ty, nie kalviniści tylko ty - sam niczego nie potrafisz doświadczyć (pomijam już nawet plan astralny) a zarzekasz się, że to co piszesz to prawdziwa prawda :) Dodatkowo krytykujesz nauki mnicha oświeceonego, który w zasadzie mówi jedno i to samo co inne religie ale w sposób bardziej naukowy - nie musisz w to wierzyć. Będziesz się reinkarnować tyle razy ile trzeba aż się nie przebudzisz z marazmu bo na "Królestwo Boże" gotowy jeszcze nie jesteś - choćby przez to ile cierpienia powodujesz dla zwierząt. Nie mam zamiaru cię do nieczego przekonywać. Idź i klep swoje paciorki dla organizacji i płać na nią jak katolicy na Watykan. Na razie jesteś ciągle pod panowaniem Szatana, który cię oszukuje i zwodzi, że "pracujesz" dla boga (plejadian)
 

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
no cóż..
polemika z "oświeconym" jak widzę pozbawiona jest całkowicie sensu ze względu na brak merytoryki wypowiedzi co jest wynikiem kompletnego braku wiedzy o tym w jakiej sprawie próbujesz zabrac głos
Naxxramas napisał:
masz na razie zbyt prymitywną samoświadomość by to ogarnąć dlatego klepiesz pokłony do kogoś kto bogiem nie jest
moja samoświadomość podpowiada mi że to właśnie twoim ojcem jest szatan diabeł. masz jakiś dowód że tak nie jest?
Naxxramas napisał:
Na dodatek się przyznajesz, że jesteś jehowym
proszę by "mnich oświecony" choćby z czystej grzeczności i znajomości zasad polskiej gramatyki nie przeinaczał nazw własnych. nie jestem "jehowym". jestem Świadkiem Jehowy. i uważaj - może się okazać że lekceważąc imię Boże dopuszczasz się bluźnierstwa przeciw Najwyższemu.
Naxxramas napisał:
święcie wierzysz, że to nie katolicy mają wyłączność na prawdę tylko ty - nie mormoni tylko ty, nie kalviniści tylko ty
błąd. ja jestem przekonany o tym że całą Prawdę zawiera Biblia.
Naxxramas napisał:
sam niczego nie potrafisz doświadczyć (pomijam już nawet plan astralny) a zarzekasz się, że to co piszesz to prawdziwa prawda
pamiętasz ze studiów takie powiedzienie: "pan zdał a panu się zdawało"? więc tobie się zdaje że masz jakieś projekcje. obudź się.
Naxxramas napisał:
Dodatkowo krytykujesz nauki mnicha oświeceonego, który w zasadzie mówi jedno i to samo co inne religie ale w sposób bardziej naukowy - nie musisz w to wierzyć
więc twoim zdaniem mam przyjąć wszystko bezkrytycznie? moge to zrobić ale pod warunkiem: że ty zrobisz to samo xD.
zdziwiłem się na twoją deklarację że twój pogląd "w zasadzie jest taki jak innych religii" a jednocześnie piszesz że te religie służą szatanowi. zapachniało mi tu brakiem logiki i precyzji.


Naxxramas napisał:
Będziesz się reinkarnować tyle razy ile trzeba aż się nie przebudzisz z marazmu bo na "Królestwo Boże" gotowy jeszcze nie jesteś - choćby przez to ile cierpienia powodujesz dla zwierząt.
w nic nie będę inkarnował z prostej przyczyny: to zjawisko nie istnieje i jest tylko wymysłem chorej wyobraźni "mnichów oświeconych" i innych podobnych im oszustów
Naxxramas napisał:
Idź i klep swoje paciorki dla organizacji i płać na nią jak katolicy na Watykan.
coś pomyliłeś. nie mamy "paciorków", mszy, transubstancjacji i wielu innych rzeczy, które ludzie sobie wymyślili a o których nie ma słowa w Biblii. więc proszę nie stawiać nas w jednym szeregu z tymi, o których piszesz. sprawy finansowe zostawiam bez komentarza
 
N

Naxxramas

Guest
Irish chciałem zobaczyć twoją (gwałtowną) reakcję na mój post - no i zobaczyłem post pozbawiony miłości dla mnie:
)
Na dodatek już mnie oskarżasz o bluźnierstwo przeciw "Najwyższemu" i jak sądzę chętnie byś mmnie osądził za niego - jak robią to islamiści czy robiła to św. Inkwizycja - organizacje właśnie na usługach Szatana.



irish napisał:
polemika z "oświeconym" jak widzę pozbawiona jest całkowicie sensu ze względu na brak merytoryki
To prawda, umysłu oświeconego nie zrozumie człowiek uśpony: )



irish napisał:
nie jestem "jehowym". jestem Świadkiem Jehowy.
Nie ma czegoś takiego jak ślepa kiszka jest ponoć tylko jelito ślepe - faktycznie straszna różnica - nie znasz mowy potocznej ?
Jak już jesteśmy przy ślepej kiszce to może twoi światli guru, którzy cię nauczają wytłumaczą coś czego nie potrafią wytłumaczyć lekarze - po co "Bóg" stworzył jelito ślepe ? Organ na tyle duży i na tyle wyraźny, że chyba medycyna już dawno by odkryła jego sens - bardzo ciekawy jestem twojej odpowiedzi: )



irish napisał:
w nic nie będę inkarnował z prostej przyczyny: to zjawisko to nie istnieje
Dość interesujące. A zjawisko czarnej dziury też nie istnieje ? a pulsary i magnetary to również wymysł - miliardy neutrin, które cię przeszywają właśnie w tej chwili również nie istnieją ? pewnie nie bo przecież tego nie doświadczyłeś to pewnie nie ma : P
Widzisz, na świecie jest ok 2,5k dzieci, które opowiadają o tym co robiły w poprzednim wcieleniu - nastąpił u nich tzw błąd technologii (bug).
Idź do hipnotyzera - powiedz mu by podczas seansu spytał się ciebie co robiłeś 300lat temu - i dopiero z cytatem z dyktafonu, jak siebie nagrasz przyjdź i wypowiadaj się bardziej autorytatywnie bo na razie to co piszesz opiera się nie na empirycznych przeżyciach tylko wierze, którą przekazał ci człowiek i Biblia de facto zmodyfikowana przez człowieka i wpojona przez kolektywny system wierzeń osobników ludzkich z twojej szerokości geograficznej.



irish napisał:
moja samoświadomość podpowiada mi że to właśnie twoim ojcem jest szatan diabeł. masz jakiś dowód że tak nie jest?
:) wiesz, myślę, że jestem podobny do ciebie, tak samo organiczny i tak samo ograniczony :) Moim ojcem jest chrześcijański "Bóg" a "Szatan" niewoli mnie tak samo jak ciebie - z tą różnicą, że jestem tego bardziej świadomy. Reinkarnacja wcale nie przeczy chrześcijaństwu - została wymazana przez sługi Szatana - papieży: )
Jan Chrzciciel był reinkarnacją Eliasza” - Mat. 11,13-15 i Mat. 17,10-13 i Mal. 3, 23-24.

Do tego trzeba trochę dojrzeć mój przyjacielu - przypomnij sobie tę rozmowę podczas śmierci jak opuścisz ciało - bo przez kilkanaście sekund pewnie nie bedziesz wiedział co się stało (w momencie śmierci) buźka :3
 

piotr2

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2012
Posty
26
Punkty reakcji
0
Nie ma czegos takiego jak ogniete piekło w którym człowiek byłby maczony po śmieci wiecznie,
o stanie umarłych tak mówi biblia: „Żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą (...). Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz” (Koheleta [Kaznodziei] 9:5, 10, Biblia Tysiąclecia).
Użyte tu hebrajskie słowo sze’òl — określające miejsce, gdzie trafiają zmarli — jest w niektórych przekładach Biblii tłumaczone na „piekło”, oznacza ono poprostu grób.
Czy jakiś grzech człowieka — choćby najgorszy — mógłby skłonić Boga miłości, żeby torturował winowajcę w nieskończoność?" Bóg jest miłością"(1 Jana 4:8).
 
N

Naxxramas

Guest
piotr2 napisał:
Czy jakiś grzech człowieka — choćby najgorszy — mógłby skłonić Boga miłości, żeby torturował winowajcę w nieskończoność?
No wiesz ta sama miłość mści się za grzechy ojca i matki do 7-mego pokolenia, prawda ? Dla jednych nieskończona miłość mścić się w nieskończoność nie może, dla innych do 7-miu razy jest "ok" a dla jeszcze innych w ogóle nie powinna się mścić na istotach, które tego nie zrobiły - więc jak widzisz punktów widzenia jest sporo a każdy jest przekonany o słuszności swojego. Na tym polega właśnie plan Szatana by wszystkim mącić w głowie, by ludzi poróżniać, by powodować u nich różnice, kierować ich przeciwko sobie, wmawiać im poprzez Biblię, że jedzenie zwierząt jest w porządku, że cierpienia w rzeźniach są usprawiedliwione przez wasze żołądki - ja jestem weganem i żyję więc wy również byście mogli - ale wy tego nie zrobicie - bo szczerze wierząc, że służycie Bogu (Plejadianom) tak naprawdę służycie Szatanowi (Reptilianom) i dopóki tego nie zrozumiecie będziecie w kręgu reinkarnacyjnym - jeśli wasza samoświadomość osiągnie dostatecznie wysoki rozwój - wtedy staniecie się bezużyteczni dla Szatana i będziecie mogli wejść do Królestwa Niebieskiego - które myślę ma nad sobą jeszcze potężniejesze istoty od istot, które chrześcijanie zwą Bogiem.

a to co oznaczają słowa "wieczne potępienie" używane w kościołach ?


MNICH OŚWIECONY
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Hinduizmem zapachniało. Uzupełniaj dietę vit A, bo grozi Ci anemia. To wizja!
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Może zanim się ktokolowiek ustosunkuje warto by zdefinowiawać co kto rozumie pod pijęciem piekła a odpowiedź przyjdzie sama bez autorytatywnych wypowiedzi specjalistów.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
piotr2 napisał:
Nie ma czegos takiego jak ogniete piekło w którym człowiek byłby maczony po śmieci wiecznie, o stanie umarłych tak mówi biblia: „Żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą (...). Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz” (Koheleta [Kaznodziei] 9:5, 10, Biblia Tysiąclecia). Użyte tu hebrajskie słowo sze’òl — określające miejsce, gdzie trafiają zmarli — jest w niektórych przekładach Biblii tłumaczone na „piekło”, oznacza ono poprostu grób. Czy jakiś grzech człowieka — choćby najgorszy — mógłby skłonić Boga miłości, żeby torturował winowajcę w nieskończoność?" Bóg jest miłością"(1 Jana 4:8).
Piekło jest określane w Biblii jako stan przejściowy z greckiego tzw. "Gehenna". Jest ot określenie na stan beznadziejny w jakim się człowiek znalazł.
Nigdzie w Biblii nie znajdziesz dowodu na to, że dusza człowieka jest śmiertelna. Żyjemy tu na Ziemi, ale według Biblii po życiu ziemskim wszystkich ludzi (prędzej czy później) spotka życie w Raju w Niebie (w żadnym wypadku na Ziemi). Bóg jest Bogiem miłości jak sam zauwazyłeś i karą za grzechy nie może być niebyt człowieka bez możliwości poprawy. Zresztą nauki Jezusa warto sobie tutaj przypomnieć. Bóg dał każdemu z nas życie i po coś to życie otrzymaliśmy. Na pewno nie po to, żeby naszej duszy nie było.
Celem Boga jest to, żeby każdy z nas osiągnął doskonałość - jestesmy stworzeni na obraz Boga i musimy przejść długą drogę do tego, żeby być czyści.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Wyszytko inne i ja tak rozumiem. Jednak trudno mi się zgodzić z dwoma pierwszymi zdaniami. Może nie rozumiem co masz na myśli pisząc:



danielr9 napisał:
Piekło jest określane w Biblii jako stan przejściowy z greckiego tzw. "Gehenna". Jest ot określenie na stan beznadziejny w jakim się człowiek znalazł.
Możesz rozwinąć pojęcie tego stanu przejściowego ?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Kaznodzieya napisał:
Możesz rozwinąć pojęcie tego stanu przejściowego ?
Określenie "wieczne" jest przenośnią czasoprzestrzenną. Nie istnieje pojęcie "wieczności" gdyż to by oznaczało, że nie istnieje przemijanie.
Czasoprzestrzeń nie jest z gumy i nie zatacza koła - nie da się wrócić do przeszłości. Zawsze zmierza w jakimś kierunku i ten kierunek ma dalsze etapy.
Dlatego też czasoprzestrzeń jest jasno określona - ma początek (wielki wybuch, tworzenie) no i koniec (śmierć, przemiana, odrodzenie).

Moim zdaniem Biblia głosząc o wiecznych mękach w Gehennie ma na uwadze daleko określoną przyszłość, ale nie coś co nie ma końca i celu.
Jaki Bóg miałby cel, żeby człowiek na wieczny okres (w zamkniętej kuli) tkwił w cierpieniu bez możliwości uwolnienia się z tego koła? Przecież taki ludzki "byt" nie miałby żadnego sensu...wymiar kary traci logiczny sens jej wymierzenia.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Danielu miło czytać gdy używasz zwrotu "moim zdaniem". Nie będę rozwijał dlaczego, bo zapewne wiesz dlaczego.


Co do kwestii czasoprzestrzeni ja rozumiem to nico inaczej, bowiem świat duchowy o jakim pisze i naucza biblia jest jej pozbawiony. W świecie nie materialnym nie ma mowy o pojęciu takim jak czas, materia czy przemijanie. Bytowanie poza materią i czasem jest w istocie wiecznością. To jest to co my próbujemy ubrać w garniturek naszego ciasnego i jakże ograniczonego umysłu. To, co o po prostu "w pale się nie mieści" i dlatego próbujemy na siłę po swojemu definiować oraz na pewien sposób ograniczać czy pozbawiać elementu wieczności. Pomijam tu oczywiście fragmenty gdzie termin "wiecznie" należy rozumieć "przez wieki" lub "nie zmiennie" czy "nieodwołalnie". Bowiem coś co ma być, czy jest nie zmiennie od założenia świata i ma być tak "na zawsze" należy tak opisywać. Ale to już inne zagadnienie i bardziej złożone.

Piekło biblijne czy raczej "eschatologiczne" - pojmuję jako pewien rodzaj zniszczenia tego co złe a nie mąk. (ostateczne zniszczenie w ogniu). Piekło "ziemskie" - jako pewien rodzaj duchowego cierpienia (palącego jak ogień ciało). Należy też pamiętać o kulturze czasu w jakim te nauki były przekazywane i języku jakim posługiwali się ówcześni pisarze aby dotrzeć do ówczesnych odbiorców. Mam tu na myśli wówczas panujące przekonania i język religijny pierwszych wieków. Mieli bowiem nie lada zadanie połączyć w przekazie język religijny judaizmu z greckimi w rzymskich czasach, aby ukazać kwestie duchowe, moralne, teologiczne oraz przedmiotową wieczność jak i jej przeciwieństwo w świetle biblii czyli materię. Tak zbawienie od złego świata jak i nagrodę i dziedzictwo w wieczności dzieci Bożych. Powrót do pierwotnego stanu ciała mającego władzę nad czasem i materią. Piszę o tym ap. Paweł w wielu miejscach swoich listów a nawet wspomina sam Jezus.

Biorąc pod uwagę po wyższe oczywiście nie wierzę w miejsce wiecznych mąk w uwagi na naturę Boga Ojca i miłość. Jednak świętość i sprawiedliwość też jest Jego naturą, przez co a zniszczenie zła jest jedną z podstawowych nauk NT obok usprawiedliwienia z łaski, życia wiecznego przez nadzieję zmartwychwstania.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Jestem gotów się zgodzić z taką interpretacją.
Patrząc na życie człowieka - trzeba też spojrzeć szerzej, na życie Ziemi jako planety i kosmosu. Okazuje się bowiem, że śmierć dotyczy każdej materii.
Nie tylko ludzi i zwierząt. Umierają rośliny, skały, planety, gwiazdy. Jednak po zgaśnięciu słońca powstaje coś innego - inna forma "życia", kosmicznego bytu z innym celem w wielkim projekcie jaki został kiedyś zapoczątkowany przez Boga. Nie sądzę, że Bóg tworzył coś co nie ma głębszego celu. Każda istota ma jakaś rolę i wydaje się, że wśród wszystkich istot to właśnie rola człowieka jest najważniejsza. Dlatego nie wierzę w śmiertelność duszy ludzkiej i nie wierzę też w sadystyczne skłonności Boga do więzienia duszy na wieczność w cierpieniach. Tym bardziej, że z punktu widzenia naukowego - wieczność nie istnieje. Może istnieć niewyobrażalnie długi odcinek czasu, ale nie będzie to coś wiecznego.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Jak miło :)

Jednak czy ciągłe powroty światów nazwiemy wiecznością czy nieprzerwane życie jednego bytu w czasie trwania tych procesów to już spora różnica - prawda ?
 
K

kate2

Guest
„Oto teraz czas łaski, Oto teraz dzień zbawienia" (2 List do Koryntian 6, 2).

„Męki cierpię w tym płomieniu" (Ew. Łukasza 16, 24).
„Kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień piekielny" (Ew. Mateusza 5, 22).
„Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość, i wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów" (Ew. Mateusza 13, 41-42).
„Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów" (Ew. Mateusza 13, 49-50).
„Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom" (Ew. Mateusza 25, 41).
„Plewy spali w ogniu nieugaszonym (Ew. Mateusza 3, 12).
„W ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego (2 List do Tesaloniczan 1, 8-9).
„Pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy (Obj. Jana 14, 10-11).

I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego" (Obj. Jana 20, 14-15).
„Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych, i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga" (Objawienie Jana 21,8).

,,Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle" (Ew. Mateusza 5, 29-30).

No to teraz można dyskutować z wybranymi fragmentami Pisma Sw. Można udawać że ich nie ma i można desperacko szukać własnych interpretacji na potwierdzenie swoich racji, że kary wiecznej za złe życia i odwrócenie się od Boga nie ma.
Fragmenty te dla mnie brzmią jasno i wyraźnie. Są ostzreżeniem dla człowieka. Czas łaski i miłosierdzia jest TERAZ!!!!.
Ostatnią deską ratunku dla ludzkości czyli aktem miłosierdzia jest dany ludziom Jezus Chrystus ( Słowo Boga Ojca) , który przyjął ciało ludzkie i żył jego brzemieniem by wskazać jedyną drogę do zbawienia ( jak sam o Sobie mówi, że jest Drogą, Prawdą i Życiem) .

Kto odrzuca Boga odrzuca samego siebie i własne życie bo nie ma życia poza Bogiem. Dlatego to nie Bóg jest sadystą ale człowiek w stosunku do samego siebie.

Poza Bogiem nie ma dobra, piękna, szczęścia, pokoju . Nie ma życia. Jest jakaś potworna wieczna agonia gdyż dusza ludzka na podobieństwo Boga jest wieczna i umrzeć nie może.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
kate2 napisał:
No to teraz można dyskutować z wybranymi fragmentami Pisma Sw. Można udawać że ich nie ma i można desperacko szukać własnych interpretacji na potwierdzenie swoich racji, że kary wiecznej za złe życia i odwrócenie się od Boga nie ma.
Dyskutować można. Choć czyniło to już wielu. Byle po kolei. Zaczynaj więc :)

Tylko nie uśmiercaj tak szybko ludzkości jak w innym temacie dot. kary śmierci dla zwyrodnialców. :)

Bo Bóg mówi o sobie: Moje drogi nie są Waszymi drogami ani ani moje myśli Waszymi. Podobnie i sprawiedliwość dlatego tu warto pamiętać o tym.



kate2 napisał:
Ostatnią deską ratunku dla ludzkości czyli aktem miłosierdzia jest dany ludziom Jezus Chrystus ( Słowo Boga Ojca) , który przyjął ciało ludzkie i żył jego brzemieniem by wskazać jedyną drogę do zbawienia ( jak sam o Sobie mówi, że jest Drogą, Prawdą i Życiem) .
Prawda.

Chrystus - Drogą, Prawdą, Życiem. Tylko co to dla nas po kolei z tych terminów oznacza ?
 
Do góry