piąte piętro

smalec17

Księciunio Tomasz! :o)
Dołączył
6 Kwiecień 2007
Posty
828
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Breslau
Stoimy, opierając się plecami
ze wzrokiem wbitym
w otwarte drzwi.
Napięte mięśnie gotowe by iść
poszarpany umysł
z trudem utrzymuje
w miejscu.
Wody po kolana, z łez bolących,
w mieszkaniu
na piątym piętrze.
Może by wyskoczyć?
Żabką do okna podpłynąć?
I w dół...?
Głucha cisza rozsadza
strzępki bębenków.
Nerwy szlag trafia
wychodzisz pierwsza
plecami odwrócona.
Ja.. wypływam
przez okno
z piątego piętra.​
 
Do góry