pewnien problem z wynajemcą pokoju

Pompek-87

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
67
Punkty reakcji
0
czesc

Na wstępie przepraszam za nazwe topiku nie wiedzialem jak to inaczej napisać.
Sprawa wyglada tak.

Wynajołem dwu osobowy pokoj w Irlandii.Nie dostałem żadnej umowy, nie płaciłem też depozytu... zapłaciłem za pierwszy meisiąc z góry.Potem okazało się ze irlandczyk który jest właścicielem domu w ogole nie wie o tym że facet który wynajoł mi pokoj wynajmuje dom tez dla innych osob... ( łącznie 7) a facet ten z tajemniczych powodow obawia sie wizyty właściciela domu... jak to zwykle bywa pierwsze dwa tygodnie byly ok... potem zaczely sie dziwne sytuacje jak to zwykle bywa... sytuacje typu nieporozumeinia ze sprzątaniem... facet mysli ze wynajmuje nam pokoje to jest panem i bogiem i nie musi sprzatac... spoazadzilismy z reszta lokatorów tabele wedlog ktorej kazdy mial kolejno sprzatac... ozcywiscie kiedy byla jego kolej znowu nie posprzatal... kiedy zwrucilem mu uwage ze nie sprzata i nie zmywa naczyn... i ze mi sie to nie podoba, poweidzial ze jak mi sie nie podoba to zebym s pie r da lał tam są drzwi.... i ze zaraz dosane kopa i mnie wywali na zbity pysk bo to jego dom.i wcale tu nie klamie i nie ubarwiam... tak poweidzial i to w nerwach... kiedy zaczelismy sie klucic o to ze ja mam takie same prawa jak on bo mu place zaczol mi grozic.... mam czas do 9 zeby sie wyprowadziac... bo do 9 mam zaplacone, i teraz pytanie dla obeznanych w temacie, czy istnieje cos takiego jak ustna umowa, i czy jest cos takiego jak miesiac wypowiedzenia, słyszalem tez cos takiego ze jak nie da mi miesiecznego wypoweidzneia moge ubiegac sie o pieniadze w wysokosci ceny jednego meisiaca czynszu w nowym domu... czy to prawda ? szukałem w googlach ale nigdzie nie moge znalesc ... czy ktos z was mial podobną sytuacje ? szczerze mowiąc chcialbym się tez troche na nim odegrac za to co mi zrobil, bo to bylo naprawde chamskie i chce mu troche utrzec nosa. Facet ma warsztat samochodowy... czy na to konieczna jest jakas licencja itp ? . . . jaka kara grozi temu facetowi za wynajmowanie domu bez wiedzy wlasciciela ? czy ktos wie cos na ten temat ? prosze o konkretne wypowiedzi, jezeli ktos ma zamiar mnie za cos gnoic na tym forum lub nie pisac na temat niech tego nie robi. z gory dziekuje i pozdrawiam.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Po pierwsze to nie ten dział. Po drugie raczej ciężko ci będzie znaleźć kogoś kto zna się na irlandzkim prawie cywilnym. Po trzecie w Polsce nie musisz zawierać umowy najmu na piśmie, ale siłą rzeczy zawsze będą problemy dowodowe, natomiast jak jest w Irlandii tego nie wiem po prostu. To czy w ogóle można mówić o jakiejś karze za to, że "podnajął" dom bez wiedzy właściciela znowu zależy od tamtejszego prawa. Idź po prostu to jakiegoś prawnika irlandzkiego albo Polaka, który się na ich prawie zna i się dowiedz. Wiem że na wyspach są prawnicy z Polski, którzy świadczą takie usługi.
 

Pompek-87

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
67
Punkty reakcji
0
tyle to i ja wiem, ale za to trzeba placić i to śłono, dlatego zapytałem na forum osob ktore MAJĄ O TYM POJECIE zeby mi pomogli za darmo :) a co do działu to nie moglem znaleśc odpowiedniego.. wiec napisalem tutaj.W zasadzie to jak mam wszystkie swoje rzeczy jeszcze w pokoju to juz jest dowod na to ze tu mieszkam... nie prawda ? a dowodów na to ze podjamuje mieszkanie bez wiedzy jego wlasciciela tez nei treba dlugo szukac bo wystarczy ze by przyjechal i zobaczyl ze powinno byc 3 osoby ( zona dziecko i on ) a jest 7 innych ... ( zona z dziecmi sie od niego wyprowadzila bo nie mogla z nim podobno wytrzymac jak sie doweidziaelm oczywiscie po miesiacu... bo na poczatku klamal ze chodzi o zasilek single parent - ( rodzice musza mieszkac osobno )) tak wiec klamca klamca i jeszcze raz klamca... oklamal mnei tez ze ma 2 firmu a okazalo sie ze ma jedna i to malutka... poweidzial ze ma te firmy i nie musiał by wcale wynajmowac ale sutuacja go do tego zmusila bo zona sie wyprowadzila ( niby z wczesniej wymienionych powodów ) i za duzo placi za dom. a po jakims czasie znalazlem ogloszenia w internecie na starszych stronach z lutego 2008... czyli kolejny raz klamal... powiedzial ze mial w przeszlosci 14 nowych samochodow... jak sie potem doweidzialem to nie prawda ;]... w ogole poco tacy ludzie tak klamią ja tego nie rozumiem ... czy on na sile chce z siebie zrobic kogos kim nie jest ? sorry za zmiane tematu ale mnie ponioslo... jak o nim mysle to mnei skreca.
 

Areq

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
613
Punkty reakcji
10
Wiek
31
Miasto
z KOSMOSU
Nie ma papierka, może zadzwonić na policję i wyrzucić Cię w każdej chwili.
 

Pompek-87

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2009
Posty
67
Punkty reakcji
0
Nie ma papierka, może zadzwonić na policję i wyrzucić Cię w każdej chwili.


no ok a jaak wytlumaczy ze, mam wszystkjie swoje rzeczy na górze w pokoju ?... i ze mam konto w banku na ten adres a zeby je zalozyc pokazywalem rachunek za prad ktory mi osobiscie dal i jest on na jego nazwisko ? tak czy siak temat zmienia kontekst na czysto teoretyczny bo nie mam zamiaru sie mscic itp... olac kolesia , juz nzalazlem lepsza chate z normalnym czlowiekiem przynajmniej tak wyglada. ale tak czy siak jezeli ktos wie cos na ten temat niech podzieli sie doswiadzeniami itp... chetnie dowiem sie cos na ten temat i inni tez gdyz moze to przydac mi sie w przyszlosci.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
nie mam zamiaru sie mscic itp... olac kolesia , juz nzalazlem lepsza chate z normalnym czlowiekiem przynajmniej tak wyglada.
I to jest najbardziej rozsądne wyjście z tej trudnej sytuacji. Nie masz podpisanej umowy wynajmu, w zasadzie według ich prawa mozesz byc równie winny, tego nie wiemy. Z tego co piszesz facet to furiat, myslisz ze wybaczy Ci jak go podkablujesz. Raczej wynajmnie kogoś żeby wyrównac rachunki. Radze Ci dobrze, wyprowadz się i żyj sobie spokojnie bez kontaktow z tym typem. Nigdy nie wiesz na co stac takiego prostaka.
 
Do góry