pekajace usta

pr0mil

Nowicjusz
Dołączył
14 Marzec 2008
Posty
42
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
xx
i tu zwracam sie do Pań gdyż pewnie lepiej sie znają

jak to w zimę ;/
bez przerwy jeszcze w kąciku ust rośnie :/

wychodzi całowanie sie na mrozie ; D
 

Malusiolka

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Olsztyn
Ja nie mam takiego problemu. Ja wychodząc z domu smaruje usta pomadką ochronną :)
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Pomadka ochronna, albo zwykły krem Nivea.
 

Verkam

walking contradiction
Dołączył
17 Styczeń 2008
Posty
1 562
Punkty reakcji
1
Wiek
27
Miasto
Radzionków
krem nivea albo nivea soft, pomadka ochronna nivea lip care
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
Jeżeli jako facet miałbyś opory przed pomadką (nie zdziwiłabym się :p) to krem nivea to bardzo dobre rozwiazanie ; )
 

katasia

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2007
Posty
446
Punkty reakcji
0
Miasto
inąd
hehe, ja mam podobny probelm, od dziecka pekaja mi usta i musze dbac o nie, zimna wyskakuja itp :/ ale jak nie zapominam ich pielegnowac to sa fajne :D
wiec.. ja uzywam pomadki ochronnej NIVEA a dokladnie to o smaku truskawkowym :D ale to juz nalezy do twojego wyboru. Naprawde jest dobra ;)
 

slosy

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
281
Punkty reakcji
1
balsam tisane - bardzo dobry. lub pomadka bebe
 

scarletrose

uzależniona...
Dołączył
12 Sierpień 2007
Posty
1 129
Punkty reakcji
0
Miód --ale tylko w domu :p
Ogólnie coś tłustego. tisane no nawet nawet , chociaz ja bardziej wolę oeparol :D
 

upiekszona

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Hej! Suche usta? Ja też miałam i nawet tisane nie pomagało.Dlatego wczoraj wykonałam zabieg wypełniania i nawilżania ust kwasem hailuronowym firmy stylage, który dodatkowo zawiera w sobie antyoksydanty i jestem mega zadowolona! Mimo, że jest to dopiero pierwszy dzień zmiany, nie pojawiły się u mnie ani siniaczki, ani krwiaki, nic, super. Sam zabieg był odrobinkę bolesny, nakłuwanie igłą (czego zazwyczaj najbardziej się obawiamy) nie sprawiło dyskomfortu, płyn wstrzykiwany był odczuwanly jako, takie ciepło, nieprzyjemne było uciskanie ust w celu wyrównania objętości kwasu w ustach aby dobrze i równomiernie się ułożył. Teraz czekam, aż lekka opuchlizna zejdzie i będę cieszyć sie moim nowym lookiem!! Pozostaje mi pic dużo wody, przez kilka dni nie wystawiać na działanie promieni słonecznych, a co do efektów i zmian będę pisać na bieżąco. W razie pytań piszcie. :))
 

sobolek

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Miód bardzo pomaga, a na co dzień trochę wazeliny i będzie ok.
 
J

Jula92

Guest
Jak dla mnie to Neutrogena jest ok, ale w zimie nie zawsze sobie radzi z przesuszonymi ustami. Za to na lato super są masełka do ust Bielendy, teraz mam brzoskwiniowe i super pachnie :D
 

jolly78

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2014
Posty
252
Punkty reakcji
5
Czasem na pękające usta najbardziej pomaga zwykły, dobrze natłuszczający krem. Albo pomadki/kremy ochronne Blistex.
 
J

Jula92

Guest
A używała któraś z Was tych masełek lub balsamów do ust z bielendy? Złapałam ostatnio balsam arbuzowy, nazywa się wazelinka do ust, to jakaś ich nowość, i pachnie super :D
 

candice90

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2014
Posty
287
Punkty reakcji
1
ja uzywam tych masełek z bielendy, jak dla mnie super, uzywalam roznych innych pomadek ochronnych, ale teraz kupuje tylko to, wystarczy jedna aplikacja i naiwlza, trzyma sie nie trzeba co 5 min poprawiac (chyba ze tylko ja tam mam):)
 

kornelka87

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2014
Posty
146
Punkty reakcji
0
candice90 napisał:
ja uzywam tych masełek z bielendy, jak dla mnie super, uzywalam roznych innych pomadek ochronnych, ale teraz kupuje tylko to, wystarczy jedna aplikacja i naiwlza, trzyma sie nie trzeba co 5 min poprawiac (chyba ze tylko ja tam mam) :)
z bielendy fajna jest ich nowosc- wazelina :) o smaku arbuza :) smak fajny i nietypowy, milo odswieza i nawilza :)
 
Do góry