Niestety lewicowa propaganda przez ponad pół wieku bardzo skutecznie zaszczepiła w świadomości ludzi utożsamianie nazizmu z faszyzmem.
To dlatego, że Faszyzm był wrogo nastawiony do komunizmu
Nie było nigdy czegoś takiego jak niemiecki faszyzm, najlepszym dowodem jest to że niemieccy narodowi socjaliści sami się nigdy w ten sposób nie określali (chociaż sporo symboliki z faszyzmu zaczerpnęli).
Myślę, że to dlatego, iż Niemcy chcieli stworzyć swoją ideologię i kult swojej rasy... W Poznaniu znajdują się archiwa, w których Himmler przeglądał ( badał osobiście ) papiery o inkwizycji. Wg. niektórych chciał po prostu udowodnić, że Kościół wytępił kulturę aryjską. Tak jak napisałeś, Niemcy inspirowali się Faszyzmem. Dodali do niego rasizm i antysemityzm, stworzyli kult państwa, które króluje nad innymi. Faszyzm też jest zły, państwo faszystowskie też ( w opinii faszystów ) króluje nad innymi państwami.
Czym innym jest królowanie nad innymi, czym innym państwo jako najwyższa wartość.
Inaczej wygląda sprawa z włoskim faszyzmem
Popraw mnie, jeżeli się mylę, ale faszyzm powstał właśnie we włoszech. Reszta to jego pochodne.
który dla sporej części przedwojennych narodowców był mocno inspirujący (szczególnie dla środowisk ONR'u)
ONR do dziś pała nienawiścią do innych niż Polacy
Wiem, powiesz, że teoretycznie nie. Jednak teoria to nie praktyka. Znam ludzi, którzy tam należą i to sami rasiści ( może nie poznałem jeszcze reszty ? ).
Inna kwestia, że polski ruch narodowy był rozgałęziony i łączył narodowców o bardzo różnych spojrzeniach na wiele kwestii (było w Endecji przykładowo również skrzydło wolnorynkowe).
Właśnie. Dziś media tak to rozdmuchały, że kto narodowiec, ten za wyrżnięciem żydów ( że się tak wyrażę ).
Dobrze by było w końcu przywrócić pojęciom im pierwotne znaczenie, bo niestety to co obecnie się w tzw. "debacie publicznej" wyprawia to żonglerka pojęciami, bez najmniejszego zrozumienia ich znaczenia lub używanych w celu zwyczajnej manipulacji. Niestety zarówno lewa jak i prawa strona "debaty" zdaje się bez większego skrępowania przerzucać jak nie komuchami z jednej to faszystami z drugiej, by jak najbardziej oczernić oponenta.
Najlepsze jest to, że jak przeszedłbyś się po sejmie i spytał każdego " co to jest nacjonalizm " to nikt by nie odpowiedział prawdopodobnie. Założę się, że nawet Kaczyński by powiedział, że to coś strasznego i że on absolutnie nacjonalistą nie jest
Jeśli przeszedłbyś się po sejmie i popytał każdego, co sądzi o postawie Romana Dmowskiego, każdy by powiedział ( no dobra, większość - nie liczę RP ), że Dmowski to był wielki człowiek, który budował Polskę i miał na nią po prostu inne spojrzenie, niż Piłsudski, ale że bardzo go szanuje. Jak gościa spytasz o nacjonalizm odpowie, że to coś strasznego, chociaż to Dmowski był założycielem w Polsce ruchu nacjonalistycznego