Passat Vs Megane

mlody

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2005
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
zależy rocznik, silnik, wposażenie,

ale chyba passata i tak

francuzy sie psują szybko
 

piotr99900

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2005
Posty
275
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z nieba =)
No jeśli samochody byly by nowe to wybrał bym passata :)

Jeśli z rynku wtórnego i miały by być za podobna kwote no to meganka(mlodsza i mniejszy przebieg i lepsze wyposazenie)
 

Ronnie Coleman

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2006
Posty
972
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Katowice
Ja mam renault Megane 1,6 1996r i nie robiłem przy nim kompletnie nic poza normalnymi wymianamy oleju tarczy klocków itp.
 

mlody

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2005
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
96 rok i tarcze zmieniałeś to chyba coś nietak musiałobyc
 

mlody

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2005
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
co to jest 170 tys ? to jest nic ;) serio

chyba że niewiem w jaki sposób przejechałeś te 170 tys :niepewny:

ja w mojej nexii mam 150 tys i jakos niebardzo sie przymieżam do zmian tarczy bo to jest narazie bez sensu ;)
 

kondix

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
175
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Malbork'in'POLAND
oj radek(ziomal), ty to masz dałna ;D
po co sie pytasz jak i tak nic ci ich odpowiedzi nie dadzą, bo już macie Scenica ;), po co ci wybór ?
Ja bym wybrał różowego trabanta :p, a tak na serio, to pasata z wczesnych lat 80, z czerwoną skórą w środku ;)

pozdr. K-x
 

mlody

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2005
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
a to ciekawe

stoi u mnie pod blokiem passacik chyba z 82 :D ze skóra ale czarną :D:D

i na automacie :]
 

Ronnie Coleman

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2006
Posty
972
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Katowice
W życiu bym nie chciał auta z automatem... według mnie jest to monotonna jazda i wogóle nawet nie idzie auta na biegach pociągnać...
 

mlody

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2005
Posty
144
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
no to wiadomo chociaż miałem jednego automata i niepowiem że był zły swoją moc miał jakieś ~140 KM i na automacie sie to super spisywało

ale lubie czuć sprzęgło pod nogą :D
 

fst

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2006
Posty
236
Punkty reakcji
0
za konkretną kwotę dostaniesz na pewno młodsze megane, VW trzyma cenę.

Co do automatów - co kto lubi, w każdym razie do automatu MUSI być dość mocny silnik.

mlody - a tarcze można łatwo zniszczyć - pohamuj parę razy tak ostrzej i zaraz potem wjedź w kałużę - "zwichrowanie" murowane, tym samym wymiana z powodu bicia kiery. Aczkolwiek nawet bez tego jak hamulce ostro używane to żywotność klocków/tarcz wydatnie się skraca.
U mnie w aucie - tarcze oryginalne jeszcze są przy przebiegu 193 kkm, niemniej jednak idą do wymiany razem z kolejnym kompletem klocków.
 

yeti86

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2006
Posty
2 399
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Jarocin
mlody widze ze zyjesz w obiegowej opini ze francuzy sie psuja, jakoś nie zauważyłem żeby coś sie psuło sąsiad ma passata vr6 i sam mówi ze coś sie psuje w nim co chwile, ostatnio wrócił na 5 cylindrach, przed tem grzebał coś z pompą paliwa, a ja jakoś ciagle jeżdrze pugiem i nic sie nie zepsuło. Co do tarcz to nie wiem jak ty jeździsz albo jakie tarcze masz pewnie żyletki już ze wyrzymały 170tyś. Popatrz sobie na bardzo dobry zestaw brembo max + ferrodo ds3000 kupa kasy na to idzie a ścieraja sie jak gumka do ołówka
 

NieMaLekko

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
173
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
biorą się dzieci?
raz w życiu jechałem Magane, tym całkiem nowym co jeszcze w salonach sprzedaja i to była najgorsza podróż w moim zyciu, już kantem przyjemnej się jeździło (przynajmniej miał klimat).
Wszystko trzeszczało, pukało, skyrzpiało. Sprzęgło zero oporu, jak depnołem to myslalem ze przez podłogę wyleci, nie dało sie w ogole wyczuc kiedy łapie. Hamulec za ostry, pół mm i leci jak bym wdepnał 3/4. Za mocne wspomaganie. No dosłownie czułem się jak w zabaweczce a nie aucie.

P.S: Mr. Klateczka - przejdz się DSG albo SMG jak zrobisz prawko. Zmienisz zdanie o automatach.
No chyba ze SMG zaliczy akurat zgona - co zdaza jej sie wyjatkowo czesto, dzieki bogu ze gwarancje chociaz na to daja :D
 

fst

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2006
Posty
236
Punkty reakcji
0
NieMaLekko - taką opinię że awtomat jest be a manual cacy mają zwykle ludzie którzy nie mieli możliwości się przejechać automatem. Ja powiedzmy że kiedyś automat tolerowałem, ale nie miałem ochoty mieć auta z taką skrzynią. Po paru przejażdżkach teraz całkiem chętnie zasiadłbym na stałe do auta ze skrzynią automatyczną.
 
Do góry