Musze opisać w końcu ten problem, bo zbyt wiele miałem ostatnio sytuacji, kiedy byłem już tuż tuż i... nic.
Leże sobie już z dziewczyną w łóżku, całujemy się, podwijam jej bluzkę do góry, dotykam jej piersi, ona kładzie się na mnie, kochamy się jakby w ubraniach, wykonujemy ruchy biodrami symulując stosunek, czuję jak mój członek ociera się o jej cipkę, jej oddech przyspiesza, zmieniamy pozycję, teraz ona jest na dole, całując jej ciało schodzę coraz niżej, piersi, brzuch, zsuwam jej majtki "Damian nie... nie... choć tu do góry".
Miałem kilka razy podobną sytuację, jak przejść przez tą barierę?
Leże sobie już z dziewczyną w łóżku, całujemy się, podwijam jej bluzkę do góry, dotykam jej piersi, ona kładzie się na mnie, kochamy się jakby w ubraniach, wykonujemy ruchy biodrami symulując stosunek, czuję jak mój członek ociera się o jej cipkę, jej oddech przyspiesza, zmieniamy pozycję, teraz ona jest na dole, całując jej ciało schodzę coraz niżej, piersi, brzuch, zsuwam jej majtki "Damian nie... nie... choć tu do góry".
Miałem kilka razy podobną sytuację, jak przejść przez tą barierę?