Ja się zastanawiam nad tymi wszystkimi specyfikami, które niby maja zwalczać opryszczkę. Wydaje mi się, że najlepiej jest przeciwdziałać, niż leczyć. Po opryszczce prawie zawsze zostają takie brzydkie ślady, nie znoszę tego. Zaczęłam niedawno stosować immuline, podobno nieźle to działa. W sumie nie jest droga, więc mogę sobie na nią od czasu, do czasu pozwolić. Grunt, żeby zadziałało.