Opinie o tabletkach kontracept.

[Garncarka]

Dziękuję bardzo, jutro polecę się zapytać... I zacznę ją (wodę) zwalczać

 

[xpoose]

Dziękuję bardzo, jutro polecę się zapytać... I zacznę ją (wodę) zwalczać

Swoją drogą...Możde któraś z Pań przechodziła z tabletek na zastrzyki antykoncepcyjnych? Albo jeszcze lepiej - z Kontraceptu ?
Dziś właśnie mama zaproponowała mi zastrzyk i właściwie nie wiem co o tym myśleć. Mówiła, że jest to koszt 60 zł na pół roku. Cenowo rewelacja.
Nie wiem jak natomiast z wodą w organizmie, za czym idzie nadmiar wody w organizmie.

 

[Margolka]

60zł za zastrzyk? twoja mam jest lekarzem?
bo normalnie to kosztuje 300zł...
woda to ja bym sie na twoim miejscu nie przejmowala... pamietaj ze to sa hormony, ktorych po wstrzyknieciu nie pozbedziesz sie z organizmu przez najblizsze okolo pol roku... mozesz czuc sie po nich roznie, a proby mziany samopoczucia, nastroju itd itp niewiele pomoga.... no i druga kwestia - przypuszczany czas dzialania... w zalenzosci od przemian metabolicznych w organizmie u kazdej z nas hormon moze dzialac i rozkladac sie roznie dlugo, takze nie jest powiedziane ze przez okragle 6 miesiecy jestes 100% zabezpieczona.. takze powaznie sie zastanow nad ta decyzja.

a teraz moje pytanie
Ostatnio u gina dostalam recepte na ARTIZIE - jakis czeski odpowiednik Kontraceptu, nawet sklad ma identyczny.... tanszy o okolo 7zł. (16-17zl)
czy ktoras z was tez t o dostala? wiecie cos na ten temat?

 

[xpoose]

60zł za zastrzyk? twoja mam jest lekarzem?
bo normalnie to kosztuje 300zł...
woda to ja bym sie na twoim miejscu nie przejmowala... pamietaj ze to sa hormony, ktorych po wstrzyknieciu nie pozbedziesz sie z organizmu przez najblizsze okolo pol roku... mozesz czuc sie po nich roznie, a proby mziany samopoczucia, nastroju itd itp niewiele pomoga.... no i druga kwestia - przypuszczany czas dzialania... w zalenzosci od przemian metabolicznych w organizmie u kazdej z nas hormon moze dzialac i rozkladac sie roznie dlugo, takze nie jest powiedziane ze przez okragle 6 miesiecy jestes 100% zabezpieczona.. takze powaznie sie zastanow nad ta decyzja.

a teraz moje pytanie
Ostatnio u gina dostalam recepte na ARTIZIE - jakis czeski odpowiednik Kontraceptu, nawet sklad ma identyczny.... tanszy o okolo 7zł. (16-17zl)
czy ktoras z was tez t o dostala? wiecie cos na ten temat?

Hm...Jestem ponad tydzień po wzięciu pierwszego zastrzyku.
I owszem, jego cena jest 60 zł i skuteczność ma do maja.
Czuję się dobrze, jak narazie (by nie zapeszyć) no i zobaczymy, jak to będzie dalej. : )

 

[lady_agniecha]

czesc dziewczyny, słuchajcie mam takie pytanko. czy po przerwie 7 dniowej jesli sie zapomni lub nie wezmie tabletki z kolejnego blistra to mozna rozpoczac te opakowanie od nastepnego cyklu czyli jak wystapi kolejna miesiaczka, czy raczej miesiac to za malo jesli odstawia sie tabletki? Ja osobiscie mialam taka stuacje w wakacje po prostu po 7 dniach nie wzielam tabletki bo zapomnialam i no chcac czy nie chcac dopiero wzielam ja od nastepnej miesiaczki. wyracie swoje zdanie bo mam teraz podobny problem i zastanawiam sie czy od nastepnej wziac czy raczej odczekac dluzej.

 

[Karrrotka]

Witam wszystkie panie. Mam pytanie. Kontracept zażywam już 3ci raz w życiu. Dwa poprzednie nie miałam żadnych kłopotów, a przerywałam z przyczyn osobistych. Obecnie zaczęłam brać po 3 latach przerwy. Pierwszy listek to była tragedia - regularny okres przez 15 dni, bóle brzucha, zmiany nastroju itd. - przerwałam. Następny zaczęłam 1go dnia normalnego okresu (bo ginekolog powiedział, że taka ostra reakcja się zdarza, żebym spróbowała... - ogólnie, że muszę się przestawić, a jak to nic nie da to spróbujemy czegoś innego). Miał rację - kolejny miesiąc był ok, bez dolegliwości, nawet nie przytyłam - super. Z tym, że teraz jestem w trakcie tego 7 dniowego odstawienia, jest 4ty dzień, a krwawienia nie widać - czy mam się martwić? Dodam, że mam 27 lat, palę i każdą tabletkę zażywałam książkowo. Mam też trochę stresów, bo sesja, koncerty i takie tam - ogólnie piję, palę i dzidziuś miałby przekopane. Powiecie mi coś pocieszającego?

 

[xpoose]

Hej

Wiesz wydaje mi się, że jak narazie nie powinnaś się martwić.
Kontracept brałam ponad rok (czego bardzo żałuję !!) i miesiączkę miałam zawsze w 4 dniu 7 - dniowej przerwy. Ale możesz dostać nawet w siódmym dniu odstawienia. Jeśli nie, wtedy należy sprawdzić ; ). Ale tak narazie poczekaj
Oczywiście to, co napisałam wyżej, że bardzo żałuję to nie konkretnie o kontracept chodzi, ale ogółem o tabletki. Szczerze powiedziawszy...największe g..wno, jakie istnieje !
Masa skutków ubocznych, tycie, po czym ciężko zrzucić tą wagę, niepłodność i wiele innych.... Masakra - powiedziałam sobie już nigdy w życiu !

 

[Karrrotka]

Już ok, dzięki - panikuję przez stres.

 

[xpoose]

To okej
Ale nie ma co się stresować, bo przes właśnie stres okres też lubi się spóźnić
Ja i tak polecam zastrzyk
Nie pcham w siebie codziennie dawki hormonów, tylko raz na pół roku i spokój Żadnych skutków ubocznych, zmiany nastrojów, humorków, bóli łowy i innych . A i finansowo bardziej się opłaca

 

[Sanra]

Witajcie, od jutra zacznę brać Kontracept, aczkolwiek mam kilka pytań. Czy wasz biust urósł po nich? po jakim czasie jeżeli tak bo jednak zależy mi też troszkę na tym no i ważne czy przy regularnym dawkowaniu nawet kiedy chłopak skończy w środku nie zajdę w ciąże? zwracać też uwagę na dni płodne itd? jak cera?

No i jeszcze pytania: Jak tabletki a alkohol, solarium, fajki ?

//Nie pisz post pod postem! Używaj opcji "Edytuj"!

 

[xpoose]

Witajcie, od jutra zacznę brać Kontracept, aczkolwiek mam kilka pytań. Czy wasz biust urósł po nich? po jakim czasie jeżeli tak bo jednak zależy mi też troszkę na tym no i ważne czy przy regularnym dawkowaniu nawet kiedy chłopak skończy w środku nie zajdę w ciąże? zwracać też uwagę na dni płodne itd? jak cera?

Wiesz wszystko zależy od organizmu. Każda z nas jest inna, jednak jest pare aspektów powtarzalnych i niezmiennych. Jeśli o biust chodzi mnie akurat rozmiarowo poszedł w górę. Jeśli będziesz naprawdę regularnie zażywała nie zajdziesz w ciążę w żadnym wypadku. Wiadome, że przy każdych tabletkach, nawet przy regularnym stosowaniu tabletek zdarzają się ciąże, ale to bardzo, bardzo rzadko. Na dni płodne nie musisz zwracać uwagi, bo tabletki same sobie regulują wszystko. Miesiączka pojawie się zawsze w tym samym czasie. Ja jak brałam ostatnią (21) tabletkę w niedziele, tak miesiąc w miesiąc okres pojawiał się w czwartek. Co do cery - u mnie nie było żadnych niekorzystnych zmian, korzystnych właściwie też nie.

No i jeszcze pytania: Jak tabletki a alkohol, solarium, fajki ?

Nie palę, ale wiem od wielu lekarzy, że papierosy nie mają wpływu na skuteczność tabletek alkohol również.
Co do solarium przy pierwszych opakowaniach MOGĄ (nie muszą) występować plamki. Ja odkąd brałam kontracept niestety dostałam uczulenia na promieniowanie UV. Czy to naturalne czy solaryjne. Całe życie się opalałam, leżałam godzinami na plaży, na słońcu, regularnie odwiedzałam solarium bo mama miała i nic mi się nie działo. Dopóki nie zaczęłam właśnie brać tabletek. Ogółem uważam mimo wszystko, że tabletki antykoncepcyjne to jedno wielkie g.wno. Naprawdę... Są skuteczne, czasem pomagają na jakieś problemy np. z cerą, ale są bardziej szkodliwe. Ja osobiście od grudnia jestem na zastrzyku, biorę go raz na pół roku i koszt jest 60 zł. W polskich aptekach dostępny jest tylko ten 3miesięczny, ale ginekolog w swoim gabinecie powinien mieć dostępny ten na 6 miesięcy. Do dziś bardzo żałuję tego, że brałam tabletki. A no i poza uczuleniem przytyłam ok 10 kg. Nie zniechęcam Cię celowo, ale odradzam szczerze. Z resztą... każdej dziewczynie, która pyta mnie o rady odradzam z troską. A co do fotoalergii - uczulenia na słońce byłam ostatnio u alergolog innej niż swojej i zapytałam co może być przyczyną tego, że NAGLE mam uczulenie na słońce, gdzie nigdy tego nie było. Jej pierwsze pytanie było: Hormony Pani bierze?.

//Nie pisz post pod postem! Używaj opcji "Edytuj"

 

[Sanra]

Kurcze szkoda szkoda, mam nadzieję że u mnie nie będzie kłopotów z opalaniem bo uwielbiam wylegiwać się na plaży

Dziewczyny mam jeszcze dwa pytania, do jakiego czasu miałyście tzw. plamienia oraz po jakim czasie zaczęły Was boleć piersi?

//Ponownie post pod postem!

 

[xpoose]

Ja plamień nie miałam w ogóle, piersi też mnie nie bolały

 

[syrcia]

Dziewczyny mam jeszcze dwa pytania, do jakiego czasu miałyście tzw. plamienia oraz po jakim czasie zaczęły Was boleć piersi?

Plamienia międzymiesiączkowe są częstym objawem niepożądanym tabletek antykoncepcyjnych. Ich występowanie w pierwszych 3 miesiącach stosowania tabletek nie budzi większego niepokoju. Nieustąpienie problemu w 4 miesiącu jest wskazaniem do kontroli ginekologicznej i najczęściej zmiany preparatu na inny.
Ból piersi jest cechą osobniczą.

 

[cruella]

ja biore juz 3 opakowanie. na poczatku bolaly mnie piersi i nie przytyłam. nic szczególnego sie nie dzieje. mam tylkojedno pytanie,pewnie uznacie za bardzo glupie,ale musze sie dowiedziec. wiem ze jesli 1 dnia miesiaczki wezme tabletke,to jestemod razu zabezpieczona. ale czy na pewno? bo niby to 3 pudełko,ale jeszcze nie zrezygnowałam z zabezpieczenia innego. jestem takim człowiekiem ze boje si zroic ten krok. mam nadzieje,ze ktos mnie olśni ;]

 

[sickening]

hej, mam pytanie biore kontracept od sierpnia, dzisiaj (16.01) koncze 5opakowanie i wypada ze okres powinnam dostac 19 lub 20stycznia, za bardzo mi to nie pasuje bo 20stycznia chlopak ma urodziny wiec wiadomo, chcialam troszke z nim poszalec wiecie jak dziala to cale przesuwanie okresu? z tego co czytalam to musialabym zaczac brac kolejne opakowanie predzej np o 3dni i wtedy krwawienie bym przelozyla na 3 dni wczesniej, a teraz bym w ogole nie dostala okresu czyli bym zaczela nowe opakowanie 21stycznia i brala do konca a potem okres normalnie sie pojawi, zgadza sie? pomozcie mi prosze malo istotne kiedy bede miala okres po przesunieciu, nie chce tylko zebym zle wziela tabletki i zaszla w ciaze, zalezy mi tylko zebym nie miala okresu 20stycznia i zebym nie zaszla w ciaze

 

[ja_goda]

Papierosy nie mają wpływu na skuteczność ale mają na coś innego - otóż przy jednoczesnym stosowaniu tabletek i paleniu zwiększamy % zachorowalności na zakrzepice o ponad 30% (jak nie więcej). Moim zdaniem nie warto aż tak ryzykować.
Ja mam pytanie - właśnie przechodzę z harmonteu na kontracept - wcześniej przesuwałam sobie okres dokładając do tych 21 tabletek kilka z dodatkowego opakowania - później robiłam przerwę. Czy z kontraceptem mogę robić tak samo? Czy któraś z Was już tak robiła? Ginekolog zapewniał mnie, że skład mają taki sam więc chyba nie powinno być problemów. Jednak na ulotce piszą, że żeby zmienić termin okresu trzeba zacząć brać od razu całe następne opakowanie..