oparzenie stopy II stopnia

0xnoran

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Witam ;) stało się coś strasznego :/ 2 dni temu przez przypadek wylałem na siebie gorącą wodę :/polała mi się po kolanie i na grzbiet stopy :/ strasznie piekło (miałem skarpetkę szybko zdjąłem i do wody chłodnej nie za zimnej ) to na kolanie to już nie piecze i śladu nie widać ale to co na stopie .. :/ masakra. teraz jest bąbel wielki z 5cm na 3cm (tak na oko ) i jak idę bez skarpetki to się cały trzęsie jak galareta. a nie mam możliwości iść do lekarza bo akurat na wakacjach pracuję zagranicą ( muszę jakoś robić aby zarobić ) dzisiaj i wczoraj to na bąbla (dużego :/) pryskałem "ducray-em diaseptyl 0,5%" potem kładłem jelonet (taki gazik nasączony wazeliną ) i na to gazę i bandarz, do tego skarpetka i noga w klapek i do roboty ;) jakoś się chodzi nawet nie pamiętam o bólu podczas pracy ale teraz coś mnie swędzi właśnie tam w okolicy poparzenia :/ i od czasu do czasu kłuje :/ co robić? pracować muszę :/ wiem że nie mogę pozwolić aby bąbel pękł bo to jest duża rana i może być infekcja. Co wy na to drodzy forumowicze ? pozdrawiam. ;)
p.s ile mniej więcej czasu będzie się to goić ? albo mi się wydaje albo tak jest ale bąbel z dnia na dzień robi się większy :/ i bardziej taki galaretowaty :/ czy to normalne ?
 

0xnoran

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
przed wczoraj pękł mi ten bąbel i część tego płynu wypłynęła:/ jak chodzę to strasznie mnie boli i czuje straszny ucisk w miejscu gdzie pozostał jeszze ten płyn:/ muszę ccały czas leżeć to wtedy nie ma w ogóle bólu. tylko jak położe nogę na ziemię to troszkę pobolewa i kłuje ale jak chodzę to boli ale do wytrzymania ;) tylko jak stanę w miejscu to straszliwy ból jest:/ ogromny :/ taki ból mam już 3 dni :/ tam gdzie ta woda wypłynęła to skura jest pomarszczona a tam gdzie jeszcze pozostał ten płyn (bo wszystko nie wypłynęło to skóra jest innego koloru (znaczy inny niż wcześniej. wcześniej to była taka bardziej przeźroczysta a teraz jest ciemniejsza:/) co robić? ? ile czasu będzie mnie to bolało? proszę odpiszcie coś. błagam was. Pozdrawiam ;)
p.s i wydaje mi się żę ten płyn zmienił konsystencję:/ czy to wszystko jest normalne? trzymam to cały czas pod opatrunkiem a na noc owijam bandażem ;) mam jeszcze te plastry z wazeliną to też zakładam na noc pod gazę i bandaż
 

Oxar

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2011
Posty
205
Punkty reakcji
5
Nie kiś pod opatrunkiem,tyklo na powietrzu susz.Psiuknij czasem oxykortem.
 

0xnoran

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
już to się wylało, psiukam cały czas ducray. już wyraźnie mniej boli ;) ale dziś na opatrunku widziałem jakby troche krwi :/ nie wiem czy to była krew czy ten płyn z bąbla.
 

0xnoran

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
patrze że tu jest :cenzura:iści mały ruch na tym forum :/ co to fogóle jest za forum ?!!!!!! każdy wie co robić a nikt nie pomoże ;/ dzięki wielkie wiecie co ... a jakby któryś z was miał taką sytuację to co by pomyślał ? :/ eh szkoda gadać ;(

wielcy spece ;/

jakby ktoś naprawdę życzliwy był kto by mógł napisać coś o tej sytuacji albo chociaż poradzić. a tu proszę patrzę a tu nikt :/ oprócz jedynego "oxar" na 286 wyśiwtleń odpisał . i bardzo mu za to dziękuję ;) pozdrawiam Cię oxar ;) a inni ? ;/ zgłoszę się tam gdzie trzeba i niech zobaczy jaka tu jest organizacja tego całego forum :/ ogólnie to dziękuję TYLKO za zytanie :/ może i jest źle napisany temat i w ogóle nie ładnie ale jednak każdy wie jaki jest problem. hehe :/ co za ludzie :/
 

0xnoran

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
nikt nic nie odpisuje :/ nikt nie pisze nowych tematów :/ to jest skandal :/ to jest coś dziwnego. Piszę tak bo jestem zdenerwowany :/i to bardzo :/ jaka to organizacja :/ ale i tak z dobrej woli pozdrawiam Was i życzę wam aby te podforum było jakoś lepiej organizowane ;) bo to jest coś nie tak ;* ale dziękuję temu kto mi odpisał ;) powiem tak. ból mój jest już nie jest taki wielki ;) jest lepiej, ale nie wiem co to będzie :/ najwyżej nogę mi utną :/ a nikt mi nie może pomóc w moim wypadku lekarz tam gdzie jestem jest nie osiągalny :/ dziękuję wam
 
Do góry