On jest dla mnie TYLKO kumplem.

Venea

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
92
Punkty reakcji
0
Kilka lat temu poznałam pewnego chłopaka. Czasem wychodziliśmy w jakiejś grupce, on mieszka niedaleko mnie więc często widywaliśmy się ze znajomymi w tym samym miejscu. Po jakimś czasie kontakt się urwał. Ostatnio odezwał się do mnie na GG. Wyszłam z nim na dwór, bo i tak nudziło mi się w domu. Teraz ciągle pisze do mnie na GG żebym z nim wyszła itp. Znajdywałam jakieś wymówki, ale w końcu nieładnie mi było po raz któryś z rzędu odmówić :| No więc widzieliśmy się jeszcze parę razy. Fajnie się czuje w jego towarzystwie, ale on jest dla mnie tylko kumplem. A mam wrażenie, że ja dla niego nie jestem tylko koleżanką. Dzisiaj byłam z nim na dworze i zauważyłam, że on za bardzo się mną interesuję :| Nie chcę żeby nasza znajomość rozwijała się w tym kierunku ... Zapytacie dlaczego uważam, że on coś do mnie czuje? Nie szczędzi czułych gestów typu: głaska mnie po głowie, próbuje złapać za rękę. Chce mi robić zdjęcia, pyta czy go lubię itp. Kurcze już sama nie wiem. Może powinnam po prostu więcej z nim nie wychodzić? Nie zgadzać się na spotakania i tyle? Ale on ciągle nalega ... Sama już nie wiem.
 

tomassino

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2007
Posty
166
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Toruń
kolezanka widze ma duzo rozterek milosnych :p
http://www.forumowisko.pl/topic/148310-niesmialy-chlopak/page__p__2412646__fromsearch__1&#entry2412646

z tego wynika ze chce byc z Toba, wtrac w zdanie ze swietny z niego kolega zarazem dajac do zrozumienia ze tylko nim pozostanie.. nie dawaj chlopakowi nadzieii.
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
Najbardziej bolesna prawda jest lepsza od klamstwa. Dlaczego Wy Kobiety nie potraficie normalnie w swiecie porozmawiac, gesty tzn odrzucenia kazdy czlowiek moze zrozumiec na opak, poniewaz psychika zawsze podpowiada bedzie dobrze i znajduje drobniejsze gesty te ktore dla trzeciej osoby nie istnieja...
Dlatego jedyna rada jaka udziele jest to prosta nieskomplikowana rozmowa np. o oczekiwaniach :)
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Pewno będzie to trudne, ale z nim pogadaj, o swoich odczuciach kim jest dla Ciebie, pewno go to trochę zaboli, bo ma odwagę robić te pierwsze kroki, a czytając niektóre tematy na ten temat na forum to dla nastolatka proste nie jest :)
 

Venea

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
92
Punkty reakcji
0
kolezanka widze ma duzo rozterek milosnych :p
http://www.forumowisko.pl/topic/148310-niesmialy-chlopak/page__p__2412646__fromsearch__1&#entry2412646

z tego wynika ze chce byc z Toba, wtrac w zdanie ze swietny z niego kolega zarazem dajac do zrozumienia ze tylko nim pozostanie.. nie dawaj chlopakowi nadzieii.

taki wiek : D
 

RasNup

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
274
Punkty reakcji
13
Wiek
30
Miasto
Grudziądz City
pokręć go a potem olej. pocierpi, nauczy się i potem z innymi będzie mu łatwiej. lepiej za dzieciaka niż przeżywać takie rzeczy potem ;)
najlepiej zadać ból, taaa...
może weź nóż, zacznij się z nim całować i wbij mu go w szyje, fajna sprawa.

Porozmawiaj z nim, powiedz że czujesz że to się rozwija w kierunku którym nie chcesz i powiedz to czego facet najbardziej nie lubi, czyli bajka o przyjaźni bla bla bla.
ale najpierw dobrze pomyśl, czy NA PEWNO on nie jest tym czego tak naprawdę szukasz, bo często jest tak że nie widzimy rozwiązania które jest najbliżej nas, a tak na prawdę jest to najlepsza opcja, pomyśl, bo później będzie za późno, i możesz tego baaardzo żałować.
 
D

Drad

Guest
Powiedz mu prawdę - że jest dla Ciebie za brzydki. Gwarantuję Ci, że odpuści :D
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
najlepiej zadać ból, taaa...

Osobiście bardzo cieszę się, że to w gimnazjum przeżyłem swój największy zawód miłosny. Teraz potrafię podchodzić do kobiet z dystansem i raczej nie cierpię w razie odrzucenia czy rozstania. Z kolei moi kumple przeżywali coś takiego pod koniec liceum, a wtedy takie związki są już nieco poważniejsze i bolą o wiele bardziej.
 

RasNup

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
274
Punkty reakcji
13
Wiek
30
Miasto
Grudziądz City
Osobiście bardzo cieszę się, że to w gimnazjum przeżyłem swój największy zawód miłosny. Teraz potrafię podchodzić do kobiet z dystansem i raczej nie cierpię w razie odrzucenia czy rozstania. Z kolei moi kumple przeżywali coś takiego pod koniec liceum, a wtedy takie związki są już nieco poważniejsze i bolą o wiele bardziej.
może i też jakaś prawda w tym jest, ale też nie wiadomo czy ten koleś to zrozumie.
 

wlascicielek4

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2010
Posty
122
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Powiedz mu, że masz już kolesia i on nie chce, abyś się z nim spotykała. Ewentualnie możesz powiedzieć słowa Drad'a, bo one na 100% załatwią Ci spokój.
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Musisz być z nim szczera, bo jak chłopak sobie nadziei narobi to może być potem kłopot. Ale macie dopiero po naście lat więc prędzej czy później znajdzie sobie nowy obiekt westchnień :)
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
tak jak Drad.
uświadom kolesia, że cie nie pociąga/podnieca. powodzenie akcji maksymalne 100%.

N.
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Też byłbym zwolennikiem szczerości.

Zwyczajnie takie postawienie sprawy będzie lepsze niż wszystko inne.
Może nie mówienie "jesteś dla mnie za brzydki" - jednak fakt, że Cię nie pociąga jest dosyć istotny.

Nie da się przecież być z kimś kto nie jest w żaden sposób atrakcyjny.

Takie natręctwo może stać się bardzo uciążliwe.
 
Do góry