An0nimek
Nowicjusz
Witam, dawno mnie tutaj nie było
Postanowiłem troche odświeżyć profil
A chodzi mi tutaj o to że straciłem ojca nieco ponad pół roku temu, mam 18lat jestem jedynym facetem w domu, czasami strasznie mi go brakuje, wystarczy jak tylko sobie przypomne jak o nas dbał ile pracował żebyśmy mieli lepiej, wstyd się przyznać że czasami łezka w oku się zakręci, niestety raczej tłumie w sobie to uczucie, nie mam z nim też z kim pogadać z kolegami to raczej bym nie pogadał o tym, dziewczyny też nie mam
4lata chorował na białaczkę aż w końcu przy którymś razie(sporadycznie odwiedział szpital co miesiąc nawet czasami krócej tydzień) rano dowiaduje się że mój ojciec umarł, przynajmniej wiem że tak jak tego chciał jeszcze wczesnym ranem rozmawiał a później zasnął bez bólu......
Chodzi o to właśnie że przychodzą dni kiedy mi go strasznie brakuje wtedy o tym myśle, nie moge się od tego odpędzić że mi go brak, nawet mu nie powiedziałem jaką dumą go darze i jak go kocham....
Postanowiłem troche odświeżyć profil
A chodzi mi tutaj o to że straciłem ojca nieco ponad pół roku temu, mam 18lat jestem jedynym facetem w domu, czasami strasznie mi go brakuje, wystarczy jak tylko sobie przypomne jak o nas dbał ile pracował żebyśmy mieli lepiej, wstyd się przyznać że czasami łezka w oku się zakręci, niestety raczej tłumie w sobie to uczucie, nie mam z nim też z kim pogadać z kolegami to raczej bym nie pogadał o tym, dziewczyny też nie mam
4lata chorował na białaczkę aż w końcu przy którymś razie(sporadycznie odwiedział szpital co miesiąc nawet czasami krócej tydzień) rano dowiaduje się że mój ojciec umarł, przynajmniej wiem że tak jak tego chciał jeszcze wczesnym ranem rozmawiał a później zasnął bez bólu......
Chodzi o to właśnie że przychodzą dni kiedy mi go strasznie brakuje wtedy o tym myśle, nie moge się od tego odpędzić że mi go brak, nawet mu nie powiedziałem jaką dumą go darze i jak go kocham....