Natrina
Inżynierka minionych spraw.
Głupi temat.
Ale naprawdę nie wiem co robić.
Od razu informuję - mam 14 lat.
Dziś mama dała mi wybór, że jak nie chcę to mogę nie iść na cmentarz.
Ja, ponieważ nie potrafię się zmusić do wiary w czyściec nie chciałam iść, bo po co.
Ale kiedy wróciła i zaczeła mi robić wyrzuty nie potrafiłam jej się przyznać.
Czy jest w ogóle sens jej tłumaczyć?
Przecież religia to właściwie sprawa osobista.
Ale naprawdę nie wiem co robić.
Od razu informuję - mam 14 lat.
Dziś mama dała mi wybór, że jak nie chcę to mogę nie iść na cmentarz.
Ja, ponieważ nie potrafię się zmusić do wiary w czyściec nie chciałam iść, bo po co.
Ale kiedy wróciła i zaczeła mi robić wyrzuty nie potrafiłam jej się przyznać.
Czy jest w ogóle sens jej tłumaczyć?
Przecież religia to właściwie sprawa osobista.