Rotek
(nie)ciekawy
W pewnym z tematów w "kąciku" wypowiadała się dziewczyna którą rzucił chłopak kilka dni po ich rocznicy która tak na prawdę miała miejsce po 6 miesiącach związku.
Ja zapytałem tam użytkowników dlaczego ona takiego stwierdzenia użyła, i czy nie wydaje im się to dziwne.
Odpowiedź którą dostałem odrobinę mnie zaszokowała.
Znów czuję się staro pomimo mojego niezbyt podeszłego przecież wieku ale czy tylko dla mnie:
"to że niektóre pary obchodzą dzień w którym rozpoczęły swój związek co miesiąc" (parafraza) jest dziwne?
Do tego jeszcze "odliczanie jest fajne" - ja tam nie wiem ale dla mnie właśnie normalnym jest obchodzić rocznicę co roku wtedy to nabiera jakiegoś znaczenia i sensu.
Miesięcznice, półrocznice czy inne tego typu twory wydają mi się śmieszne.
Co wy na to? Znacie jeszcze jakieś inne dziwne zachowania wśród młodszych od was par które was dziwią lub śmieszą?
Zapraszam do dyskusji.
Ja zapytałem tam użytkowników dlaczego ona takiego stwierdzenia użyła, i czy nie wydaje im się to dziwne.
Odpowiedź którą dostałem odrobinę mnie zaszokowała.
Znów czuję się staro pomimo mojego niezbyt podeszłego przecież wieku ale czy tylko dla mnie:
"to że niektóre pary obchodzą dzień w którym rozpoczęły swój związek co miesiąc" (parafraza) jest dziwne?
Do tego jeszcze "odliczanie jest fajne" - ja tam nie wiem ale dla mnie właśnie normalnym jest obchodzić rocznicę co roku wtedy to nabiera jakiegoś znaczenia i sensu.
Miesięcznice, półrocznice czy inne tego typu twory wydają mi się śmieszne.
Co wy na to? Znacie jeszcze jakieś inne dziwne zachowania wśród młodszych od was par które was dziwią lub śmieszą?
Zapraszam do dyskusji.