YoMan
Narcyz :)
Lubie Twojego bylego faceta , Sluchal/slucha dobrej muzyki
Zabili mi Żółwia to nie ska
Moja przygoda z reggae. hmmm:
Od dawien dawna słuchałem polskiego hip-hopu - jednak po kilku latach słuchania tego gatunku muzyki stwierdziłem, że przydałaby się jakaś muza gdzie oprócz wymawiania rymów przydałby się jakiś śpiew, no i któregoś dnia w Ś.P Radiu Bis usłyszałem właśnie taki kawałek - wtedy nie wiedziałem kto nawijał i jak nazywał się kawałek - dlatego też od tej chwili cały czas uwaznie śledziłem audycje radiowe. Wkońcu puścili kolejny raz ten kawałek - było to Indios Bravos z kawałkiem "Pom pom". To było to! o taką muzykę mi chodziło, byłem uradowany faktem, że coś takiego istnieje. Od tego momentu zgłębiałem swoją wiedze ze świata polskiego jak i zagranicznego świata Reggae i pochodnych gatunków. Kolejno poznawałem twórczość takich zespołów jak m.in wspomniane wyżej IB, Natural Dead Killaz, Vavamuffin, Daab, Cała góra barwinków, Ras Luta, Yellowman, ElephantMan, Fantan Mojah, Sizzla, T.O.K itd.
Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie dnia bez muzyki reggae
Oczywiście równolegle z pogłębianiem tajników świata muzyki reggae, czytałem i poznawałem świat Rastafarian
No to chyba tyle...
Bless