obsesja?Paranoja?zanizona samoocena?

suzi999

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2007
Posty
80
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Mam taki problem!
Ciągle mam poczucie że mój kochany chłopak znajdzie sobie lepszą dziewczynę ode mnie,że ja jestem tylko dlatego że jestem.To tak ogólnie.Zagłębiając sie dalej w ten temat dochodzę do wniosku że to we mnie siedzi to cholerstwo. On zapewnia mnie o uczuciu,że jestem jego pierwszą miloscią itd że nigdy mnie nie zostawi. Staram sie w to wierzyć ale w głowie mam czarne scenariusze. Może to dlatego że nie ufam mężczyznom,wiem jaka jest ich natura. Mam taki stereotyp faceta który gapi sie za tyłkami,Taki typowy samiec. Nie wiem czy oni są zdolni do uczucia takiego jak my kobiety. Wpadam w furie gdy nie odpisuje na sms-a lub nie ma go wieczorami w domu. Od razu wszytsko inne przestaje sie liczyc,mysle tylko o tym,wpadam we wcieklosc i placze. Czasem odczuwam pustke.Boje sie panicznie rozstania.W nocy snią mi sie sie zdrady itd. Co ja mam robic?chyba za bardzo sie w to zaangazowalam.Pomożcie:((((((
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
masz niską samoocene. Musisz nad tym panować, bo pewnego dnia on nie wytrzyma ciągłych oskażeń i wyrztutów i stanie sie.
 

lovely--rose

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2007
Posty
28
Punkty reakcji
0
mężczyźli lubia pewne siebie kobiety. więc bądź taka. spróbuj.
mozesz myśl sobie o ty tak, ze on patrzy na inne i myśli sobie że ma przy boku najpiękniejszą i nacudowniejszą kobietę.
zrób sobie nową fryzurę odśwież garderobę poczuj się seksi.
i pokaż mu to.
zobaczysz że poczujesz się o niebo lepiej. a on na tym wiele zyska...
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
bo gdy kogos chcemy pokochać najperw trzeba zacząć od siebie... To nie miłośc, żadna, gdy siedzi w nas obsesja, zazdrosc i najgorsze rzeczy...
 

ewelinka albe

(:Zwariowałam:)
Dołączył
8 Marzec 2006
Posty
1 035
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
..moje miasto, mój dom... ^.^wRk^.^
znam taka sytuacje..tyle,z e ze strony chlopaka..
byl strasznie zazdrony o swoja panne, az w koncu stwierdzil, ze nie moze z nia byc bo sie na niczym skupic nie moze w robocie itp...
ciagle mus ie wydawalo,z e ona go zdradza..
zerwal z nia a teraz stwierdzil,z e zrobi wszystko, zeby do niego wrocila...
chodzi i caly czas sie smuci...
bo ona nie baredzo chce wroc ic, bo boi sie znowu bedzie tak samo....

wiec moze troche wyluzuj, bo moze sie to lipnie skonczyc...
nie mysl o innych, badz dumna,z e to Ty z nim jestes a nie inna...
niech wszystkie wiedza, ze on Kocha Ciebie i nikogo innego :]
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
musisz zmienić swoje nastawienie... musisz uwierzyć mu i zaufać że ciebie kocha! jeśli sama w to nie uwierzysz to nikt inny ci nie pomoże...
 

MaryHuana

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2006
Posty
343
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
ukłoń się do jej martwych stóp..
Niska samoocena. Boisz się, że on nie trakuje Cię poważnie. Ale to nie prawda. Jeśli chłopak Cię kocha to uwierz w to. Nie wszyscy mężczyźni są tacy sami. Uwierz w siebie. W swoją nieskazitelną piękność. BO widzisz każda dziewczyna jest piękna na swój sposób. Ty również. I nie rób mu cały czas awantur z tego powodu, że nie odp czy wyszedł wieczorem bez Ciebie bo to może go zrazić do Ciebie i będzie miał w końcu dość Twoich pretensji.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
Znam to ;] Tylko, że ja nad tym zapanowałam... wybucham czasami- raz na kilka lat ;]

Rada jest jedna, znajdź wszystkie swoje zalety... ale pamiętaj też że człowieka kocha się z wszystkimi jego wadami...
Ogląda się za innymi? możesz go wtedy szturchnąć w bok łokciem i spojrzeć na niego z lekkim wyrzutem... potem cmoknij go i się zaśmiej ;] na ogół działa... facet wie, że przy Tobie nie powinien się tak zachowywać, ale wie też że nie jesteś wściekła... w końcu faceci to wzrokowcy, cóż począć?
Skoro jest z Tobą to znaczy, że dla niego jesteś wyjątkowa ;] Stań przed lustrem i spójrz ;] znajdziesz gdzieś drugą taką? Nie mówię, że masz wpaść w samouwielbienie xP ale pamiętaj że każdy ma wady ;]
A miłość polega na tym, że te niedoskonałości też kochamy ;]

Więc głowa do góry ;] Jak nie odpisuje na esa zajmij się czymś... Czymkolwiek ;] Przeciez może być zajęty, może nie mieć przy sobie tel... Nikt nie lubi być na za krótkiej smyczy

Trzymaj się :*
 

Radykalny

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2006
Posty
537
Punkty reakcji
0
Może to dlatego że nie ufam mężczyznom,wiem jaka jest ich natura. Mam taki stereotyp faceta który gapi sie za tyłkami,Taki typowy samiec. Nie wiem czy oni są zdolni do uczucia takiego jak my kobiety.

A ja Ci powiem tyle. Uważaj bo niektórych takie teksty doprowadzają do wściekłości jak na przykład mnie. Przestań myśleć stereotypowo. Masz przy boku faceta który Cię kocha to i Ty go kochaj a wszystko będzie ok.
 

*Ktosik:D

rozhuśtywacz brzóz
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
NeverLand
Może to dlatego że nie ufam mężczyznom,wiem jaka jest ich natura. Mam taki stereotyp faceta który gapi sie za tyłkami,Taki typowy samiec. Nie wiem czy oni są zdolni do uczucia takiego jak my kobiety.
Pamiętaj jedno..facet nigdy nie bedzie wyrażał uczucia dokładnie tak jak kobieta, to jedna z różnic jakie istnieją między nami (kobiety-faceci) :) ..Co nie znaczy, że nie potrafi równie mocno kochać i być wiernym. Tylko w inny sposób to wyraża..może mniej romantyczny, mniej bezpośredni, co nie znaczy, że gorszy.
Co do ogladania sie czasami za ładną dziewczyną..no cóż, stworzono nas wzrokowcami więc doceniamy każde piękno, ale tacy już jesteśmy i nie jest to równoznaczne z tym, że mniej partnerkę kochamy bądź chcemy zdradzić..bo z nią łączy nas coś głębszego i trwalszego, i gdybyśmy tracili ukochaną osobę przez to tylko że chciało nam sie poflirtować z każda napotkaną dziewczyna jedynie o atrakcyjnym wyglądzie...to bylibyśmy większymi głupcami niż stereotypy o których piszesz :D ..Doceniamy wyglad ładnych samochodów, telewizorów..i kobiet..więc to taka natura, ale wcale nie wyklucza to wierności i szczerego uczucia do partnerki.
Warto zastosować może taka swobodną metodę..opisaną przez Temide ;) , by dać mu do zrozumienia,że pewne zachowania powinien przy tobie sobie darować :D

Może, jeśli nie rozumiesz pewnych zachowań chłopaka ..warto poczytac lekture typu "Mężczyźni sa z Marsa a kobiety z Wenus"..itp a poza tym nie ma to jak rozmowa bezpośrednia z partnerem/ką :]

Uwierz w siebie i staraj sie wyzbyc pewnych obsesji..bo one mogą w końcu zniszczyć wasz związek.
Pozdro
 

suzi999

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2007
Posty
80
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Dziękuję wszystkim za rady.Trochę mi sie lepiej zrobiło gdy tak was posłuchałam..Może faktycznie chłopcy w inny sposób okazują miłość:) Wiem że to wszystko siedzi we mnie. Ale wiecie co?>wydaje mi sie ze moj zwiazek dlugo nie potrwa:(((( ja ide na studia a on do liceum.jest miedzy nami roznica 2 lat.Jednak nigdy nie zwracalismy uwagi na to hehe. I jakos boje sie tej rozlaki mimo ze bedziemy sie widywac co weekend.Boje sie ze pozna jakas inna dziewczyne,poczuje ze zwiazek ze mna nie ma sensu ze wzgledu na rzadkie widywanie sie.Nie wiem:( On mowi ze jakos to bedzie ze tak bardzo sie o to nie boi,rownie dobrze moglby sie obawiac ze ja na studiach poznam kogos starszego. On ma 17 lat,ja 19.On mlody duchem ja a mi nie w glowie przelotne romanse i flirty. Bardzo go kocham i czuje ze bez niego nie mam sily by zyc.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
Suzi wyluzuj ;] Nie moge Ci obiecać że ten związek będzie trwał wiecznie ale ciesz się tym co masz... i inwestuj na przyszłość ^^
Wiesz ile związków utrzymuje się na odległość? I tak będziecie się widywać więc dacie radę ;] to że jest młodszy to wcale nie znaczy, że mu w głowie przelotne flirty i romanse ;]
Skoro jest z Tobą znaczy że Cię kocha więc uwierz w to wreszcie ;]
 

VoiceOfSilence

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2006
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
...Silent Forest...
Hehe zakładałam kiedyś prawie identyczny temat jak Ty :) Może jeszcze gdzieś go znajdziesz :) Powiem Ci tak: miałam dosłownie te same obawy co Ty... Męczyłam się z tym dość długo, dręczyłam chłopaka ciągłymi pytaniami czy mnie kocha itd... W koncu się wkurzył chwycił mnie, mocno przytulił i patrzac mi w oczy obiecał ze nigdy nie zostane sama... Jestem z moim chłopakiem juz 2 lata i nie znalazł innej :) Nie myśl w ten sposób, że jakas inna kobieta Ci go zabierze. Zamęczysz się... W takich chwilach najlepiej wspominaj chwile z nim spędzone, te najmilsze :) Albo po prostu do niego zadzwoń - nic tak nie uspokaja jak glosukochanego ;p Jeżeli nie jestes heterą która czepia się faceta ze ma dziury w skarpetce czy ze spojrzalo mu sie w bok na inną kobietę to nie masz się czym martwic uwierz mi!! :D A to że on wlasnie czasem spojrzy na inną nic na to nie poradzisz - tacy sa faceci i trzeba to jakoś przełknąć (mi tez sie zdarza) :) Zresztą Tobie też sie pewnie zdarzy spojrzec na innego :sexy: Dla niego i tak będziesz najpiękniejsza, najmilsza i najblizsza jego sercu - uwierz mi!! :) Po prostu kochaj - i sama też bedziesz kochana! :)
 

___MyChA___

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2007
Posty
66
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kraków:D
Moim zdaniem jesli sama nie uwierzysz we wlasne "sily" to nikt z nas Ci nie bedzie umial pomoc...Jesli jest z Toba to znaczy ze Ciebie kocha... nie wierze ze Cie oklamuje...(bo z tego co piszesz nie wynika z niego ze to typ takiego co ma dziewczyne na chwile) Ja radze Ci uwirzyc w siebie...nie mozesz czuc sie gorzej niz inne dziewczyny...jestesmy takie same!!:) trzymam kciuki:)
 

suzi999

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2007
Posty
80
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Wiem że to we mnie jest problem. Nie boje sie ze mnie oklamuje tylko ze zostawi gdy pozna lepsza>ale juz powoli mi mija..hehee tak czuje.To taka chwilowa deprecha,(jesien nadchodzi)Spedzilam z nim cudowne chwile i zawsze bede do nich wracac
 
Do góry