Obojętność emocjonalna? Choroba/zaburzenie psychiczne?

Ladyyy

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Mam problemy z emocjami. Może to normalne, nie wiem. Może kiedys wydorośleje, dojrzeje emocjonalnie. Coraz częściej myślę o ziwycie u psychologa, ale nie wiem czy to dobry pomysł (nie chce się ośmieszyć).

A mianowicie:

Byłam w dwóch poważnych związkach (przynajmniej moi partnerzy poważnie do tego podchodzili). W obu przypadkach było tak samo: Facet pierwszy do mnie zagadał. Zafascynował mnie czymś. Starał sie bardzo. Mi się to podobało. Czułam mega szczęście, zauroczenie. Ale po kilku miesiącach partner stawał sie obojętny. Brak jakichkolwiek emocji z mojej strony: miłości, zazdrosci. Nic! Partner był mi kompletnie obojętny! Starała się, chciałam utrzymać związek, myślałam że miłość przyjdzie z czasem. Jednak pomyliłam się.
Nawet gdy mój ostatni partner mnie zdradził nie czułam złości, bólu. Kompletnie nic. Było mi to obojetne, ze przespał sie z inną dziewczyną.

Teraz od 2 lat jestem sama. Jestem bardzo samotna. Czasem chciałabym pójść z kimś na spacer, porozmawiać albo przytulić się i milczeć. Ale moi koledzy albo mają już własne ułożone życie i nie mają czasu albo liczą na coś więcej (zwiazek, może tylko seks). Ale ja nie potrafię się zakochać (nawet nie chce zakochać się na siłę)!

Możecie wywnioskować, że jestem lesbijką. Ale tak nie jest. Po dłuższej znajomosci z kobietą czuję często negatywne emocje - zazdrość (że przyjaciółka w życiu ma lepiej), chęć rywalizacji (o lepsze stanowisko itp)

Wydaje mi się, ze nie jest to normalne. Czekam na wasze opinie i sugestie. Powinnam zgłosić się do psychologa? Czy poczekać moze w koncu dojrzeje emocjonalnie?
 

hh12268

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2011
Posty
10
Punkty reakcji
1
Wiek
27
Miasto
Nowa Sól
wizytą u psychologa na pewno się nie ośmieszysz.
A jeśli chodzi o uczucia, to je trzeba zrozumieć, potrzeba czasu, żeby kogoś pokochać, trzeba to poczuć, poczuć że ci na kimś zalezy, że bez tej osoby życie byłoby bez sensu, że jeden dzień bez niego byłby najgorszym dniem w życiu. A kazdy jego widok powodował by uśmiech na twojej twarzy. - być moze to trochę przereklamowane, ale tak musi być, trzeba dogłębnie poczuć że kogoś potrzebujesz. Kochać potrafi każdy, i tu nie ma możliwości ''nie ja nie potrafię, jestem bez uczuć''. to nie prawda. Uczucia ma każdy, każdy kocha. Tylko trzeba spotkać właściwą osobę. Ale szczerze mówiąc, moze i dobrze by Ci zrobiła taka wizyta u psychologa, może dostałabyć kilka rad. Jeśli chodzi o orientację, to nie wydaje mi się by ktoś tak od razu pomyślał. Potrzeba czasu, na prawdę, ja mam dopiero 15 lat, i wiem o tym sporo. Być może każdy uzna że jestem gówniarą i nie wiem co to miłość, ale się myli, bo potrafię kochać, i wiek nie gra żadnej roli. Także uważam, że jeszcze przyjdzie taki czas gdy przyznasz sama sobie że potrafisz kochać jak nikt. :)
 

Egocentryczka

Nowicjusz
Dołączył
11 Październik 2011
Posty
103
Punkty reakcji
4
Mam problemy z emocjami. Może to normalne, nie wiem. Może kiedys wydorośleje, dojrzeje emocjonalnie. Coraz częściej myślę o ziwycie u psychologa, ale nie wiem czy to dobry pomysł (nie chce się ośmieszyć).
Wiesz, to że odwiedzisz psychologa nie będzie świadczyło o Tobie źle. A poza tym to jest tylko Twoja sprawa i jeśli ktoś tego nie zrozumie, to nie będzie to świadczyć o nim dobrze. Tak więc, jeśli czujesz taką potrzebę, to udaj się do niego.
Zresztą, to że masz problemy z emocjami o niczym nie świadczy. To normalne, że się zastanawiasz nad swoim zachowaniem.
Wg mnie, jeśli to przyniesie Ci ulgę, to porozmawiaj o tym z psychologiem.
Twój brak emocji trzeba wyjaśnić, bo z tego, co przeczytałam, masz lekkie powody do niepokoju.
Ale może być też tak, że uczucia po prostu się wypaliły do tych mężczyzn, z którymi byłaś. Nie umiesz się zakochać, bo obawiasz się porażki, co jest zrozumiałe.
 
Do góry