Obecność chlopaków...

pestka1329

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
Skądś..
Mój problem może i jest powrzechny, ale chciałabym zasięgnąć Waszej rady... Więc tak: W obecności chłopaków zawsze jestem skrępowana, boję sie powiem jakąś glupote i co gorsza... zawsze mówię :( Nie potrafię rozmawiac tak po prostu z chłopakami.. nie mam tematów, a gdy już o czymś gadamy to ze zdenerwowania nie wiem o czym ten chlopaka mówi;/ Czy coś ze mna nie tak?? Jak mam sie z tego wyleczyć???
 

Attachments

  • 40.jpg
    40.jpg
    4,3 KB · Wyświetleń: 1

punk1493

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2007
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
city_of_angels
Mam to samo.ZAWSZE palne jakąś głupote.Ale jak później za jakiś czas myśle o tym to dochodze do wniosku że to wcale nie było takie głupie jak mi sie na początku wydawało a nawet mądre ;) nie przejmuj się tym bo cały czas będziesz sie zadręczać że coś głupiego powiedziałaś to w końcu palniesz coś na serio głupiego, a może akurat jakiś przystojniak wyciągnie z tego logiczny sens ;) trzymaj sie
 

wojtas_7

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2007
Posty
777
Punkty reakcji
0
mam podobnie tylko ze do dziewczyn.
hmm tutaj chodzi o to zebysmy sie nie skrępowali i rozmawiali na luzie bo przeciez oni,one nic nam nie zrobią.
 
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
862
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warmia
Przecież nic Ci nie zrobią. Może pogadaj coś o muzyce, albo co ostatnio widziałaś w kinie. Trzeba się przełamywać. Chyba po prostu jesteś troszkę nieśmiała (tak jak ja z resztą :p) Pozdrawiam :)
 

Ula192

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2007
Posty
465
Punkty reakcji
0
Miasto
zdolny śląsk
nie ty jedna i nie jedyna ja mam tak samo początki są trudne a pozniej jest coraz to lepiej nie przejmuje sie i postaraj wsłuchiwac sie w to co inni mowia zebys pozniej nie wyjezdzala z czyms nie na temat
 

nawiedzona

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
713
Punkty reakcji
1
hm no ja mam tak ale tylko jak jakis chłopak mi sie podoba. ale skrepowanie mija bo ktoryms tam spotkaniu. xD
a tak to zaden problem. ja nawet wole spedzac czas w towarzystwie chłopakow bo z nimi jest zawsze beka. :D
no i ja zawsze powiem coś głupiego. ale potem razem sie z tego śmiejemy. ^^
a ze nie potrafisz znalezc tematow. no..ja zawsze sie z nimi sprzeczam. xD
głownie to rozmawiam z nimi o muzycie, albo..słucham jak to ich niektore dziewczyny wkurzaja. xD

'Czy coś ze mna nie tak?? Jak mam sie z tego wyleczyć???

wszystko z tobie jest okej. poprostu jestes nieśmiała albo coś. wiele dziewczyn tak ma. tez taka kiedyś byłam.

jak sie z tego wyleczyc? no przełam nieśmiałość i jak powiesz coś głupiego to potem sie śmiej albo coś. ja jak coś głupiego palne to śmieje sie sama z siebie i mówie jaka to ze mnie idiotka. ^^ a jak nie masz jakichś tematow to zacznij rozmawiac o muzyce albo nie wiem..no o szkole tez mozesz. ^^
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
o...przestań sie denerwowac i przejmowac co sobie o Tobie pomyśli ;) pewnośc siebie, nie musisz mówic zaduzo. wtedy jak CI sie chce albo pytają.
Zreszta przy niektórych osobach czujemy sie swobodniej a inni nas oniesmielają. To kwesita poznania, chyba zabardzo si eprzejmujesz ewentualną kompromitacja itp...
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
hmmm ja mam tak że czasami zaczynam po prostu paplać... Innym razem jestem cholernie milcząca...
Skrępowana czuję się tylko jak jakiś facet mi się podoba... Ale i tak zawsze staram się być sobą...
Kiedyś moja kumpela mi powiedziała że wyobraziła sobie takiego kolesia w sukience i jej to pomogło :p
Też spróbowałam ale zaczęłam się śmiać... I w końcu musiałam powiedzieć chłopakowi o co chodziło... Na szczęście zaczął się śmiać razem ze mną :p
Śmiech to najlepsze lekarstwo na wszystko ;]
A co do mówienia głupot... Czy mi się kiedykolwiek zdarza powiedzieć coś mądrego?

Poza tym tak jak ktoś pisał... Facet Cię nie zje xP
Uśmiech przyczep do twarzy i staraj nie dać po sobie poznać że Cię taka sytuacja krępuje ;]
 

Zocha

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
246
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
małe miasteczko
Ja tak miałam jak byłam młodsza...
Poprostu ani słowa nie mówiłam bo się bałam właśnie że powiem jakąś głupote :p
Ale Powiem Ci że wyrosłam chyba z Tego znaczy chodzi mi o to że przezwyciężyłam to bo teraz bardzo dobrze dogaduje się z chłopakami nawet l;epiej niż z dziewczynami...
Nawet gdy kogoś poznaje jestem poprostu sobą rozmawiam nawet o głupotach i nie przejmuje się tym że to jest głupie że coś palne nie tak....
3maj się ;)
A będzie dobrze :p
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
JA raczej nie miewałam takich problemów. Jeśli będziesz pewna siebie, i każdą głupotke, która Ci sie wymsknie od razu obrócisz w żart to powinien problem ustać. Przyjmij do wiadomości, że chłopak to normalne stworzonko,tak jak kobieta ;) (choć mogloby sie wydawać inaczej :p |joke)
Każdy palnie czasem coś śmiesznego. Nie masz sie czego obawiać ich towarzystwa. Grunt to pewność siebie, brak skrępowania, wyluzowanie, otwartość i odwaga.powodzenia ;)
 

pussycat

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2007
Posty
185
Punkty reakcji
0
Ja na szczęście nie mam problemów z chłopakami. musisz uwierzyć w siebie. każdemu zdarzają się wpadki:) powinnaś zpróbować traktować chłopaków jak normalne istoty(żart). nie przejmuj się tym co sobie o tobie myślą. najważniejszą rzeczą jest pozostanie sobą w każdej sytuacji. pozdrawiam
 

Toomek23

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2007
Posty
99
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Łęczna
Ci nademną mają racje :D my chlopaki naprawde jestesmy normalnymi ludzmi :)

zreszta róznym chlopakom podobaja sie rozne dziewczyny, jedni lubią wygadane , a inni wolą te ciche:)


a Ty badz po prostu soba :) wyluzuj troche, nie bierz wszystkiego tak do siebie na serio... zartuj smiej sie... rozmawiaj jak z kolezankami... :) Naprawde to nic strasznego :)


w sumie ja mam tak ze jak dziewczyna jest naprawde ladna to ja sie krepuje :) ale po kilku minutach umiem sie dogadac:) Po prostu wyyluzuj i bedzie GiT pozdro :D
 

amazonka89

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
na to nie trzeba szukac lekarstwa


kiedys poznasz ludzi (chlopakow) z ktorymi bedziesz rozmawiac na luzie

moze postaram ci sie jakos poradzic na to:

nie mysl za kazdym razem jak spotkasz jakiegos ze jestes brzydka, co on o tobie pomysli, albo inne taki :)
zawsze pamietaj zeby zaczac rozmowe w sposob lekki :) (co u ciebie, co porabiasz w taki dzien) pamietaj o usmiechu i mysl optymistycznie



mozliwe ze twoj problem wywozi sie z tego ze masz bardzo niska samoocene, naucz sie ze kazda osoba jest piekna :) i nie ma wyjatków


moze nie masz seksownej figury,albo pieknych prostych nog , ale pewnie masz w sobie cos co ich przyciagnie (ladhy usmiech itp.)







stan przed lustrem i powiedz soebie ale mam ladne oczka, albo ze ladny usmiech :)



3mam za ciebie kciuki i powodzenia :)

na to nie trzeba szukac lekarstwa


kiedys poznasz ludzi (chlopakow) z ktorymi bedziesz rozmawiac na luzie

moze postaram ci sie jakos poradzic na to:

nie mysl za kazdym razem jak spotkasz jakiegos ze jestes brzydka, co on o tobie pomysli, albo inne taki :)
zawsze pamietaj zeby zaczac rozmowe w sposob lekki :) (co u ciebie, co porabiasz w taki dzien) pamietaj o usmiechu i mysl optymistycznie



mozliwe ze twoj problem wywozi sie z tego ze masz bardzo niska samoocene, naucz sie ze kazda osoba jest piekna :) i nie ma wyjatków


moze nie masz seksownej figury,albo pieknych prostych nog , ale pewnie masz w sobie cos co ich przyciagnie (ladhy usmiech itp.)







stan przed lustrem i powiedz soebie ale mam ladne oczka, albo ze ladny usmiech :)



3mam za ciebie kciuki i powodzenia :)
 

uKaNio

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2007
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
się znamy?:)
Heh:D przypomniała mi się znana piosenka WWO - Powinnaś. Pozwolę sobie zacytować :

[sub]Musisz być uśmiechnięta, żeby mnie pobudzić
O siebie dbać i nie bać się ludzi
Od życia brać co każdy musi
Umieć dać, dzielić się to nie wada
śmiać się, bo coś śmieszy a nie dlatego, że wypada
Nie zamykać się w czterech ścianach z pilotem w ręku
Nie możesz nie być lojalna, choćbyś była miss wdzięku
Bez lęku, mów i weź się nie krępuj
Raz się żyje mówią, więc Bogu podziękuj[/sub]


Do mnie ten tekst trafia, sama prawda:) heheh :D:D:D
Podstawa to: BYĆ SOBĄ PRZEDE WSZYSTKIM ;)

Pozdrawiam :papa:
 

KkAaSsIiAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
510
Punkty reakcji
0
Wiek
35
o...przestań sie denerwowac i przejmowac co sobie o Tobie pomyśli ;) pewnośc siebie, nie musisz mówic zaduzo. wtedy jak CI sie chce albo pytają.
Zreszta przy niektórych osobach czujemy sie swobodniej a inni nas oniesmielają. To kwesita poznania, chyba zabardzo si eprzejmujesz ewentualną kompromitacja itp...
I powyższe wypowiedzi - dokładnie tak. Pewność siebie to podstawa. Na początku może nie być łatwo, ale wiesz co? Im więcej, częściej, dłużej przebywasz z chłopakami, tym bardziej nabierzesz odwagi i ani się obejrzysz, a wątek przez Ciebie tutaj założony będzie już nieaktualny :)
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
w sumietonic zlego jak ktos cos powie glupiego w kregach w ktorych sie obracam jak ktos cos palnie to przynajmniej jest sie z czego posmiac :D nik nie jest idealny wszystkim zdarza sie grunt to sie nie przejmowac i dalej gadac glupoty :p
tylko sie nie smiejcie ze glupi post :p:p:p:p:p:p:p:p:p:p
 
Do góry