o co jej chodzi

noname9

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2009
Posty
74
Punkty reakcji
0
otoz na studiach poznalem fajna dziewczyne,fajnie nam sie gada, wydaje mi sie, ze daje mi pewne sygnaly ze chcialaby czegos wiecej

lecz zmienia sie zupelnie, gdy jest z kolezankami

tzn. mijam ja na korytarzu jak idzie z kumpelami (niezbyt urodziwymi), a ona ledwo sie na mnie popatrzy i wydusi czesc. tak jakby mnie unikala w tym momencie i nie chciala nawet pogadac. a o dziwo pozniej , nawet czasem tego samego dnia, pisze sama do mnie na gadu. tak samo jak np. rano jedziemy razem autobusem to fajnie sie nam gada, smieje sie, usmiecha, patrzy sie na mnie prawie caly czas, poprawia sobie usta,droczy sie itd. ale ledwo wejdziemy do budynku i juz znika z kolezankami. nawet czesc nie powie....


to jest strasznie dziwne dla mnie i nie wiem co o tym sadzic. co proponujecie? nie chce zrobic jakiegos falstartu... ale tez nie chce w neiskonczonosc czekac na rozwoj wydarzen

juz pare razy sie zawiodlem, wiec tym razem chce zeby sie udalo, ale nie wiem jak to poprowadzic
 

Promyk Słońca

Bywalec
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
1 062
Punkty reakcji
59
Miasto
przestrzeń
Albo nie masz odpowiedniej prezencji by pokazywać się z Tobą gdziekolwiek, albo wstydzi się, bo koleżanki coś tam powiedzą....

Jeśli kiedyś do ciebie napisze sama to zaproponuj spotkanie poza uczelnią, tak we dwoje ;)
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Olej ją tak jak ona Cie olewa a zobaczysz że sama przyjdzie :p
Ty to sobie po nogawkach polej :p

otoz na studiach poznalem fajna dziewczyne,fajnie nam sie gada, wydaje mi sie, ze daje mi pewne sygnaly ze chcialaby czegos wiecej lecz zmienia sie zupelnie, gdy jest z kolezankami

Ciezko jest ocenić co siedzi w drugim człowieku na podstawie tych kilku zdań. Mam wrażenie, że dziewczyna obawia sie reakcji koleżanek. Nie kazdy jest wylewny, może dziewczyna nie chce rozgadywać wszystkim, że coś do Ciebie czuje. Na Twoim miejscu nie przejmowałabym sie tym zupełnie, wazne jest to że masz z nia dobry kontakt jak jestescie sami i madrze to wykorzystaj.
 

monika01198

Nowicjusz
Dołączył
12 Marzec 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
Miasto
Siedmiomilowy Las;)
Tak jak to napisał eVuL olej ją :)
A sama po sobie wiem, że kobiety dostrzegaja to co straciły dopiero po stracie tego czegoś :) (w tym przypadku kogoś)

Powodzenia :papa:
 

mana47

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2010
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Łódź
Olanie to chyba jednak nie jest dobry pomysł, tak myślę. Prawda, kobiety tak mają, ale instynkt mi podpowiada, że nie tędy droga.
Drogi Nołnejmie. Twoja znajoma ma prawdopodobnie toksyczne koleżanki, na których jej bardzo zależy, bo np. to jedyne jej znajome na uczelni (mówię tu tylko o jej płci). Możliwe, że owe koleżanki mówiły o Tobie coś krytykującego i dziewczyna teraz nie chce przed nimi pokazywać, że się z Tobą jakoś bliżej koleguje. Myślę, że powinniście się spotkać sam na sam, poza uczelnią. Jeśli sytuacja się rozwinie, to może przestanie się przejmować koleżankami. ;)

Rozumiem, że wiele razy się zawiodłeś, ale skoro jest fajna i dobrze Wam się rozmawia, to może warto zaryzykować. ;)
 

kemotek

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2006
Posty
587
Punkty reakcji
1
Drogi Autorze,
Nie ma nic gorszego i bardziej żałosnego jak strata czasu na czekanie jaki będzie rozwój wydarzeń.
Albo działasz i dostajesz, albo czekasz i jesteś frajerem.

Jedno z rozwiązań to nie być natarczywym, nie szukać jej w celu zagadania i umówienia się.

Podczas rozmowy:
Nie mów "Wybieram się na koncert ze znajomymi, wybierzesz się ze mną? Bardzo by mi to sprawiło radość".
Powiedz "Wybieram się na koncert ze znajomymi".

Dawaj jej do zrozumienia, że masz ciekawe życie również bez niej.

Gdy nie będzie widać oznak zainteresowania z jej strony, ciesz się - właśnie zaoszczędziłeś przynajmniej kilka tygodni na myślenie o niej.
 

Blue_Magic

Nowicjusz
Dołączył
31 Październik 2010
Posty
160
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Okolice Stolycy...
Zgadzam się z przedmówcami... czekanie nic nie da.... musisz działąć.. ale nie nachalnie, raczej suptelnie, wyjdzicie gdzieś razem, we dwoje, daj jej do zrozumienia że chcesz czegoś więcej... całkeim możliwe że ona również o tym mysli... i również się boi... najgorsze są początki to fakt... ale czekanie jest jeszcze gorsze... Kto nie ryzykuje ten nic nie ma...:):) Powodzenia...:)
 

Marcel1994

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2010
Posty
165
Punkty reakcji
3
Miasto
Kosmopolitan
Co człowiek to przypadek. Na jedną dziewczynę będzie działało olanie a na drugą jakiś podryw,trik myk i do łóżka. W moim przypadku zawsze działało to pierwsze. Jak to stary góral kiedyś powiedział: " do pęta zawsze się coś przypałęta" xD Pozdrawiam :)
 

HaGeszem

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2010
Posty
9
Punkty reakcji
1
Ta dziewczyna troche przypomina mi mnie, zawsze wstydzę się swoich uczuć względem płci przeciwnej przed koleżankami... Jeżeli to nie jedyna rzecz, która nas łączy, to nie radzę jej olewać. Jeżeli w istocie ja i ona jesteśmy tym samym "typem" to dziewczyna poprostu pomyśli, że się "rozmyśliłeś", ale napewno nie przejmie inicjatywy... A oczekiwanie że jakakolwiek szanująca się dziewczyna będzie o Ciebie walczyć jak lwica nie wydaje mi się dobrym pomysłem :)
No ale oczywiście nie znam jej, mogę być w błędzie :)
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
nie radzę jej olewać. Jeżeli w istocie ja i ona jesteśmy tym samym "typem" to dziewczyna poprostu pomyśli, że się "rozmyśliłeś", ale napewno nie przejmie inicjatywy... A oczekiwanie że jakakolwiek szanująca się dziewczyna będzie o Ciebie walczyć jak lwica nie wydaje mi się dobrym pomysłem :)

Niektórym ciężko zrozumieć, że nie wszystkie dziewczyny wbijają się w ten utarty schemat.. Olej, a będzie Twoja.
Są takie, dla których podobne zachowanie jest równoznaczne z lekceważeniem i chęcią manipulacji, a to skutecznie leczy z miłości.
 

bułczak

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
12
Punkty reakcji
2
Niektórym ciężko zrozumieć, że nie wszystkie dziewczyny wbijają się w ten utarty schemat.. Olej, a będzie Twoja.
Nie: ,,Olej a będzie Twoja’’, ale ,,Olej i zacznij zajmować się własnym życiem, rozwijać się i poznawać inne, być może wartościowe kobiety i daj sobie spokój z dziewczynką, która jest jeszcze psychicznie dzieckiem.’’

I to ona albo stosuje manipulacje i używa metody przyciągania i odpychania albo jest po prostu dziecinna i sama nie wie o co jej chodzi.
 

HaGeszem

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2010
Posty
9
Punkty reakcji
1
Nie: ,,Olej a będzie Twoja’’, ale ,,Olej i zacznij zajmować się własnym życiem, rozwijać się i poznawać inne, być może wartościowe kobiety i daj sobie spokój z dziewczynką, która jest jeszcze psychicznie dzieckiem.’’

I to ona albo stosuje manipulacje i używa metody przyciągania i odpychania albo jest po prostu dziecinna i sama nie wie o co jej chodzi.

Dlaczego? Bo nie rzuca się na faceta jak jakaś "napalona" z dyskoteki? Wiem, że "to facet powinien zdobywać" to czysto kulturowe przekonanie, ale jednak funkcjonuje w świadomości ludzkiej i nie rozumiem dlaczego utożsamiasz skromną dziewczynę z dzieckiem czy osobą niedojrzałą emocjonalnie... Jeżeli masz o takie zachowanie do kogoś pretensje, to możesz tylko do panów, bo to oni nie szanują "bardziej otwartych" pań ;)
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Wniosek? Nie jest Tobą zainteresowana.
Może powinieneś właśnie zadziałać? Dać się poznać z ciekawszej strony? Jeśli ją sobą nie zainteresujesz nie będzie miała okazji się przekonać czy jesteś taki super jak o sobie myślisz :p
 

zbuntowany_anioł

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
Może nie podobasz się jej koleżankom i żeby one się nie dowiedziały o waszych rozmowa, to od razu znika.
Radze szczerze z nią pogadać ;)
 

myaka

kropla rosy która znika wraz ze wschodem słońca
Dołączył
26 Październik 2010
Posty
601
Punkty reakcji
34
Miasto
Bliżej nieba..
Możemy sobie tutaj gdybać, i zgadywać co dziewczyna myśli i dlaczego tak się zachowuje. odpowiedz na to pytanie zna ona sama najlepiej, dlatego myślę że powinieneś z nią porozmawiać szczerze,z reguły szczera rozmowa rozwiewa wszelkie wątpliwości.
 
B

benjamima

Guest
Zgadzam się, choćbyś myślał całe życie, to nie dojdziesz do tego, co kobieta ma w głowie na Twój temat ;) Tego nie można być pewnym - dlatego czasem trzeba zaryzykować. Jeśli myślisz, że warto to zrobić, to nie wahaj się z nią na ten temat porozmawiać.
 

Kuba86

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Szczera rozmowa z kobietą o waszych relacjach kiedy nie jesteście razem??!!

Bardzo śliski grunt i zdecydowanie odradzam. Zainteresuj się inną kobietą. Niestety, ale ta płeć tak ma że póki się z nią uganiasz, póki to one decydują kiedy rozmawiacie i na jakich warunkach to nici z żadnej chemii. Odsuń się od niej i najlepiej jeszcze pokaż że świetnie się bawisz, pokaż się z inną, pokaż że masz ciekawe życie... sama wtedy przyjdzie jak jej zależy. Jak nie to jeszcze lepiej: oszczędzisz mnóstwo czasu, który byś na nią zmarnował.
 

Fan plastiku

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2010
Posty
188
Punkty reakcji
24
Szczere wyrazanie wlasnej opinii bez sprawdzenia daty ostatniego posta ?
Rowniez zdecydowanie odradzam
 
Do góry