AaronH
Nowicjusz
- Dołączył
- 13 Kwiecień 2015
- Posty
- 395
- Punkty reakcji
- 4
Mamy za sobą 8 lat intensywnych oskarżeń pod adresem ówcześnie rządzącej PO i PBK o korupcję, kolesiostwo, fałszowanie wyborów, niekompetencję, złodziejstwo, zdradę i wiele innych mrocznych poczynań. Praktycznie żadne z tych oskarżeń nigdy nie zostało udowodnione, ale na pewno musiało tak być bo mówił tak Kaczyński.
Tymczasem jeszcze nie ruszył nowy rząd a już PiSowski Prezydent Duda nie tylko zapomina pojechać na ważny szczyt na Maltę, (PO musiała ze wstydem tuszować te niekompetencję) to jeszcze ułaskawia i oczyszcza z wyroków sądowych swoich kolegów z partii, pana Kamińskiego. Ups! Chyba ktoś tu stoi ponad prawem! Gdzie ta nieskazitelna uczciwość? Gdzie moralne i prawe działanie? Nie przypominam sobie aby PBK ułaskawiał posła PO, albo kogokolwiek z jego ekipy z wyroków sadowych.
Dodatkowo reforma emerytalna okazała się jednak zbyt droga by ją cofnąć (jak by tego nikt nie wiedział przed wyborami) i Prezydent Duda nagle oświadczył tu cytuję: „nie ma powrotu do uzależnienia prawa do emerytury od wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn”. Przecież tak bardzo PiS ryczał za tę reformę na Donalda Tuska! To teraz ta reforma jest ok?
A co z Vatem? Wyciągane przez przeciwników potężne podwyższenie tego podatku aż o 1% był orężem walki z tym zdradzieckim rządem. Niejeden rozmówca na tym forum podczas dyskusji w atmosferze kampanii wyborczej rozkładał mnie na łopatki udowadniając, jak 23% Vatu zrujnowało przeciętnego konsumenta, doprowadziło do bankructwa firmy i roztrzaskało nasza gospodarkę. … A tu nagle co? Współautor PiSowskiego projektu obniżenia podatku Vat prof. Witold Modzelewski mówi: „Obniżenie podstawowej stawki VAT z 23 proc. do 22 proc. jest bez sensu, ponieważ skorzystają na tym sprzedawcy a nie konsumenci i budżet państwa”. Cóż, teraz jak PiS ma władzę, nagle 23% podatku jest ok!
Już nie mogę się doczekać jak Kaczyński rzuci Putina na kolana i ten w zębach przyniesie nam wrak samolotu w którym bohatersko zginął nasz ukochany Prezydent!
Jeszcze tak ekspresowego wycofywania się z obietnic wyborczych ten kraj nie doświadczył. Jak to się ma do tego, że pewne fakty były według PiS niedopuszczalne i skandaliczne do tego stopnia, że trzeba było „podpalać kraj”, a teraz w niezmienionej formie nagle okazują się całkiem dopuszczalne i nawet konieczne dla dobra obywateli? Jak PiSowcy to sobie tłumaczą?
Proszę o trzymanie się tematu i odniesienie się do podanych faktów.
Tymczasem jeszcze nie ruszył nowy rząd a już PiSowski Prezydent Duda nie tylko zapomina pojechać na ważny szczyt na Maltę, (PO musiała ze wstydem tuszować te niekompetencję) to jeszcze ułaskawia i oczyszcza z wyroków sądowych swoich kolegów z partii, pana Kamińskiego. Ups! Chyba ktoś tu stoi ponad prawem! Gdzie ta nieskazitelna uczciwość? Gdzie moralne i prawe działanie? Nie przypominam sobie aby PBK ułaskawiał posła PO, albo kogokolwiek z jego ekipy z wyroków sadowych.
Dodatkowo reforma emerytalna okazała się jednak zbyt droga by ją cofnąć (jak by tego nikt nie wiedział przed wyborami) i Prezydent Duda nagle oświadczył tu cytuję: „nie ma powrotu do uzależnienia prawa do emerytury od wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn”. Przecież tak bardzo PiS ryczał za tę reformę na Donalda Tuska! To teraz ta reforma jest ok?
A co z Vatem? Wyciągane przez przeciwników potężne podwyższenie tego podatku aż o 1% był orężem walki z tym zdradzieckim rządem. Niejeden rozmówca na tym forum podczas dyskusji w atmosferze kampanii wyborczej rozkładał mnie na łopatki udowadniając, jak 23% Vatu zrujnowało przeciętnego konsumenta, doprowadziło do bankructwa firmy i roztrzaskało nasza gospodarkę. … A tu nagle co? Współautor PiSowskiego projektu obniżenia podatku Vat prof. Witold Modzelewski mówi: „Obniżenie podstawowej stawki VAT z 23 proc. do 22 proc. jest bez sensu, ponieważ skorzystają na tym sprzedawcy a nie konsumenci i budżet państwa”. Cóż, teraz jak PiS ma władzę, nagle 23% podatku jest ok!
Już nie mogę się doczekać jak Kaczyński rzuci Putina na kolana i ten w zębach przyniesie nam wrak samolotu w którym bohatersko zginął nasz ukochany Prezydent!
Jeszcze tak ekspresowego wycofywania się z obietnic wyborczych ten kraj nie doświadczył. Jak to się ma do tego, że pewne fakty były według PiS niedopuszczalne i skandaliczne do tego stopnia, że trzeba było „podpalać kraj”, a teraz w niezmienionej formie nagle okazują się całkiem dopuszczalne i nawet konieczne dla dobra obywateli? Jak PiSowcy to sobie tłumaczą?
Proszę o trzymanie się tematu i odniesienie się do podanych faktów.