nikon coolpix L10

selena007

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2006
Posty
40
Punkty reakcji
0
planuję kupic sobie ten aparacik. w związku z tym mam pytanie - czy ktoś z was go używa i jak się sprawuje? czy fotki są dobrej jakości? ( szczególnie te przy przyciemnionym świetle), czy bardzo widoczne są szumy?

właściwie zastanawiałam się też nad canonem power shot a460. który jest wg was lepszy?
doradźcie mi coś :)
jeśli ktoś ma jakieś przykładowe fotki wykonane tymi cyfrówkami, to proszę o kontakt
 

Geeky Nerd

Nowicjusz
Dołączył
24 Maj 2007
Posty
65
Punkty reakcji
0
Nikon Coolpix L10 ma niedużą matrycę 1 / 2,5" na której ktoś upchał 5 megapikseli. Spowoduje to zapewne monstrualne szumy już przy śrenich wartościach ISO. Jakość zdjęć z tego aparatu będzie po prostu kiepska, niezależnie od tego jak bajerancki jest obiektyw oraz jak doświadczony jest fotograf. Nie wiem jak z ergonomią softu, ale te w kompaktach Nikona są zwykle mniej intuicyjne niż canonowskie.

To jeszcze nie problem, bo ten aparat nie ma trybu w pełni manualnego i to dla mnie powód, który praktycznie skreśla go absolutnie w moich oczach. Bez manuala możesz robić fotki i LICZYĆ na to, że się uda. Dość smutna perspektywa :)

Obecnie do 500 zł nie ma nic lepszego od Canona A510, jednak nie wiem czy nowy znajdziesz. Jeśli nie zamiarzasz go kupić to napisz (doradzimy), i nie sugeruj się nazwą, bo np. Canon A550 jest od niego znacznie gorszy, mimo, że nazwa wskazuje inaczej.

Porównywanie przykładowych fotek nie ma większego sensu - znaczna część efektu końcowego zależy od fotografa, otoczenia, warunków.

Pozdrawiam.
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Ja miałam ten aparat i z radością kupiłam sobie nowy niedawno, bo jakość zdjęć tamtego pozostawiała wiele do życzenia. Nie wkleję żadnych zdjęć bo długo musiałabym szukać, ale zaufaj mi... Poza tym w pewnym momencie ten aparat zaczął mi wyładowytwac każde baterie po 2-3 zdjęciach i nie dało się go używać (nie niosłam go do serwisu bo spisałam go na straty, więc nie wiem czy to wina aparatu czy niewłaściwego użytkowania". No i mała matryca też jest niestety dużą wadą jak już zostało to wspomniane przez Geeky Nerd... :)
cannona nie znam. Moge powiedzieć tylko jaki ja mam aparat, którym jestem zachwycona - FUJIFILM FinePix S5700 (tyle, że to jest inna kategoria cenowa - kosztował trochę ponad 700 zł). Polecam :)
 
Do góry