Nigdy nikogo nie miałem

[mysterious47]

Tak, a mi nawet nie zależy na super atrakcyjnej dziewczynie bo takie sobie za dużo myślą itp. Może być przeciętna, choć jak narazie trafiałem na te złe dziewczyny chyba. Może tą co ja za przeciętną uważam jest tak naprawdę ładna, nie wiem. Ja sam staram się ładnie ubierać, fryzura, higiena no ale może mam złe podejście. Znam niektórych facetów co są po 30 i są kawalerami i nie chce tak samo skończyć

 

[jagoda-k]

Nie skończysz..zobaczysz,jeszcze znajdziesz dziewczynę..masz jakieś hobby,zainteresowania?skup się na czymś..
Naprawdę jest dużo samotnych..a zwykle to chlopcy przejmują inicjatywę..może na dyskotece?

 

[Magnoliowa]

A czy nie jest tak, że po prostu za bardzo wybrzydzasz? Mówisz o sobie, że sam może nie jesteś idealny, a wbrew temu, co próbujesz tutaj udowodnić odnoszę wrażenie, że Twoje wymagania względem partnerki są bardzo sprecyzowane. Staraj się bardziej zwracać uwagę na charakter kobiety.

 

[mysterious47]

<p>Czyli wychodzi na to że ja mając zeza, brzydki wygląd nie zostanę zaakceptowany przez kobietę przeciętnej urody, a ja nie chcąc mieć otyłej czy owakej dziewczyny z nikim nigdy nie będę. No i koło się zamyka i będę sam, bo życie jest głupie i bez sensu. Po prostu tym ładnym wszystko wychodzi w życiu, mają czego chcą, a ten gorszy nie będzie miał nic bo zawsze będzie tak, że za dużo chce, a sam sobą nic nie reprezentuje.Magnoliowa, masz racje tak może jest i nie mogę na nic liczyć w życiu w sprawach damsko męskich. Dziekuje

 

[Tiwaz]

<p>Czyli wychodzi na to że ja mając zeza, brzydki wygląd nie zostanę zaakceptowany przez kobietę przeciętnej urody, a ja nie chcąc mieć otyłej czy owakej dziewczyny z nikim nigdy nie będę. No i koło się zamyka i będę sam, bo życie jest głupie i bez sensu. Po prostu tym ładnym wszystko wychodzi w życiu, mają czego chcą, a ten gorszy nie będzie miał nic bo zawsze będzie tak, że za dużo chce, a sam sobą nic nie reprezentuje.Magnoliowa, masz racje tak może jest i nie mogę na nic liczyć w życiu w sprawach damsko męskich. Dziekuje

Hehe czasem lepiej być jednak brzydszy. Serio jak widzę te łatwe panny, które lecą na każdego bardziej wyglądnego a tak naprawdę myślą żeby się tylko zaspokoić (niestety takich panien jest całe mnóstwo) niektóre takie odpychające, tym swoim zachowaniem, albo inny minus jak starsze babki ci się przyglądało.
Mało jest i tak porządnych dziewczyn, więc w sumie to nie wiem czy jest tak bardzo czego żałować.

 

[Lord_diablo]

ale wy tu bzdury piszecie masakra ehh a może czas w swoich wadach zacząć widzieć zalety!wygląd nie liczy się, każdy ma kompleksy, wady i inne dyrdymały jednak jak będziecie ciągle myśleć o tym to ciężko z tym żyć! ehhh zobaczcie ten materiał do końca http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9dQ69yrwVKQ

 

[mysterious47]

Najgorsze jest to że się staram o siebie dbać żeby jak najlepiej wyglądać, ale to nic nie daje. Jak ktoś ma nieatrakcyjne rysy twarzy, zeza to sobie może pomarzyć o czymkolwiek bo i tak nic to nie zmieni. Chyba że pójdę do prostytutki albo znajdzę tak samo brzydką osobą jak ja sam.

 

[Tiwaz]

Chyba że pójdę do prostytutki albo znajdzę tak samo brzydką osobą jak ja sam.

No i już wiadomo o co chodzi. Nie o to żeby znaleść naprawdę miłość swojego życia, tylko żeby było się z kim zabawić. Ja nie wiem co w tym fajnego, myśleć w kółko o jednym, wystarczy że spojrzę na dziewczyny ze swojej uczelni. Tylko myślenie jak tu tego biednego chłopaka podejść, może udać skromną, porządna, a może ostro mini ostry makijaż Hahahaha ale mam polewkę, ale tak szczerze czy naprawdę takie życie to jest życie?

 

[Śmierć91]

No i już wiadomo o co chodzi. Nie o to żeby znaleść naprawdę miłość swojego życia, tylko żeby było się z kim zabawić.

No jasne, że tak, przecież miłości nie ma, jest tylko sex HAHAHAHAH :icon_twisted:

 

[Tiwaz]

No jasne, że tak, przecież miłości nie ma, jest tylko sex HAHAHAHAH :icon_twisted:

Miłość jest, tylko że Bóg jest miłością i daje ją tym którzy wytrwale mu służą.

 

[mysterious47]

Śmieszne, ale nie chodzi mi żaden sex tylko to jest jedne z potrzeb człowieka.....zresztą, śmiejcie się, macie z czego. ZAMYKAM TEMAT!!!!!!!!!!!!!!

 

[Śmierć91]

Temat zamknie moderator, ja nie śmieję się z ciebie tylko z Tiwaza.

 

[Tiwaz]

Ehh i to takie fajne nawet jakbyś znalazł to co z tego, nie wiesz że większość związków jest oparte na sexie, takie świadczenia sobie usług seksualnych o takie coś Ci chodzi? Tam nie ma miłości. Miłość to zupełnie co innego, to troska o siebie, delikatność na to bardzo długo trzeba pracować. Sex nie da Ci szczęścia, w środku nie będziesz szczęśliwy, będziesz czuł pustkę, że czegoś Ci brak. Prawdziwe szczęście to wewnętrzne szczęścia, ale je tylko daje Bóg

 

[mysterious47]

Nie wiem bo nigdy nie byłem w związku. I raczej nie poznam, ale myślę że masz rację.

 

[zagubiona20-stka]

Nie wiesz wszystkiego,może poznasz..wszystko da się osiągnąć..i fajnie,że są faceci,którzy nie myślą o seksie...za wcześnie..a myslalam,że tacy już wyginęli ^_^

 

[Tiwaz]

Nie wiem bo nigdy nie byłem w związku. I raczej nie poznam, ale myślę że masz rację.

Droga to szczęścia jest bardzo wąska, jest to życie przede wszystkim życie z Bogiem tzn, rano i wieczorem pacierz bardzo ważny, spowiedź w miarę częsta a także Msza Święta i Komunia Świeta. Jak to będziesz robił Bóg będzie uzdrawiał Cię wewnętrznie. Poszukam jeszcze takiego artykułu na temat pewnej aktorki, która była piękna, miała kasę podziw i zrezygnowała z tego dla Boga. Pod koniec życia powiedziała że dopiero Bóg dał jej szczęścia. Oto obiecany artykuł:
http://www.piotrskarga.pl/ps,6951,16,7955,1,PM,przymierze.html

 

[Jeffin]

Droga to szczęścia jest bardzo wąska, jest to życie przede wszystkim życie z Bogiem tzn, rano i wieczorem pacierz bardzo ważny, spowiedź w miarę częsta a także Msza Święta i Komunia Świeta. Jak to będziesz robił Bóg będzie uzdrawiał Cię wewnętrznie. Poszukam jeszcze takiego artykułu na temat pewnej aktorki, która była piękna, miała kasę podziw i zrezygnowała z tego dla Boga. Pod koniec życia powiedziała że dopiero Bóg dał jej szczęścia.

Jak można zrezygnować z urody ? Stary pleciesz takie bzdury, aż szkoda. Nie wiedziałem, że moherowe berety korzystają z internetu.

 

[Greeg]

<p>Czyli wychodzi na to że ja mając zeza, brzydki wygląd nie zostanę zaakceptowany przez kobietę przeciętnej urody, a ja nie chcąc mieć otyłej czy owakej dziewczyny z nikim nigdy nie będę. No i koło się zamyka i będę sam, bo życie jest głupie i bez sensu. Po prostu tym ładnym wszystko wychodzi w życiu, mają czego chcą, a ten gorszy nie będzie miał nic bo zawsze będzie tak, że za dużo chce, a sam sobą nic nie reprezentuje.Magnoliowa, masz racje tak może jest i nie mogę na nic liczyć w życiu w sprawach damsko męskich. Dziekuje

Słabo coś u Ciebie z czytaniem.

U kobiet sporą rolę odgrywają inne cechy. Jasne, dobrze jest jak facet wygląda, ale duży wpływ na postrzeganie faceta ma to w jaki sposób on się zachowuje, czy jest zaradny, czy jest męski. Całkiem sporo też o facecie mówi pozycja społeczna. Jak facet jest "gdzieś wysoko" to jest atrakcyjnym kąskiem nie dlatego, że ma wygląd czy kasę, ale dlatego, że jest właśnie uosobieniem różnych typowo męskich, kręcących kobiety cech jak wspomniane wlaśnie - zaradność, męskość, cechy przywódcze itd. itp.

Podałem Ci prostą receptę jeśli twierdzisz, że nie masz wyglądu - zostań w życiu "kimś" i przestaniesz mieć problem z brakiem akceptacji u kobiet. Będziesz miał za to inny - oddzielić pijawki od normalnych, no ale lepsze to niż nic

 

[Reznov]

A ja to mam teraz wrażenie, że założyciel tematu czeka cierpliwie na moment, w którym mógłby się nad sobą poużalać i poczytać pokrzepiające posty jak to każdy mu współczuje.
Stary, weź pokaż, że masz jaja i weź sprawy w swoje ręce, bo w końcu jesteś facetem. Dostałeś w tym temacie masę rad. Czego jeszcze oczekujesz? Czekaniem aż piękna laska do ciebie przyjdzie nic nie zdziałasz. A samo utrzymywanie higieny i czysty ubiór to część życia każdego normalnego człowieka i to żaden krok w stronę związku.

 

[Dekadentyzm21]

No i już wiadomo o co chodzi. Nie o to żeby znaleść naprawdę miłość swojego życia, tylko żeby było się z kim zabawić. Ja nie wiem co w tym fajnego, myśleć w kółko o jednym, wystarczy że spojrzę na dziewczyny ze swojej uczelni. Tylko myślenie jak tu tego biednego chłopaka podejść, może udać skromną, porządna, a może ostro mini ostry makijaż Hahahaha ale mam polewkę, ale tak szczerze czy naprawdę takie życie to jest życie?

Pewnie ,że tak! Przecież wiadomo ,że dobrze jest sobie poruchać.