Czego nigdy nie ubiorę:
Prze wszystkim DRESÓW, nie wiem jak można to nosić, poza salą gimnastyczną czy siłownią
-Sandałów z skarpetkami<nie mówię o japonkach bo to kapcie nr.1 po domu x.x>
- Głębokich portek, i spodni podciągniętych pod samą szyje bo to tragedia, szczególnie w pierwszym przypadku wygląda to tak, jakby ktoś w nie narobił.
- Bokserek z Hellow Kitty..., i innych wymysłów porąbanych ludzi, wliczając w to kolorowe rurki albo koszulki o oczo******* kolorach
- Łańcuchów od huśtawek i innego kozackiego sprzętu z Castoramy na szyje czy do spodni.
- Czapek z daszkiem, zimowych, kowbojskich i sombrera xD <kapelusze klasyczne górą!>, i tych takich raperskich chust na głowę o.o
- Boskich "najaczy" "addików", które świecą się jak psu jajca podobnie z lakierkami
- Koszulek typu : "Biała siła, biała krew" i innych rasistowskich, nietolerancyjnych badziewi
- Kostki <plecak>, jeśli to można liczyć do zakładania bo mi się nie pobają ale nie mam nic do ludzi, którzy je noszą
Lista nie zamknięta ale jest tego multum o.o tylko przykłady xD