Nieudacznik ...

leeloo89

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Witam wszystkich forumowiczów :) ...

Szczerze muszę przyznać, że mi głupio pisać na forum o tym ale jestem chyba po prostu bardzo zdesperowany =/ ...
Nic mi nie wychodzi ... Nie mogę zabrać się do czegoś porządnie ...
Nawet jak mam cały dzień i chce zrobić parę rzeczy to siedzę i zwyczajnie nie moge sie skupic , nic zrobic ...
Ciągle robie coś nie tak , coś psuję =/ ...
Skąd wziąć jakąś motywacje , zaparcie ? ...
 
P

Pałka

Guest
Szczerze mówiąc mam to samo. Jeżeli mam zrobić coś porządnie proszę kogoś, żeby mnie pilnował i nie pozwalał usiąść, bo wtedy to już ciężko żebym sie ruszyła :p Albo włączam muze i daję sobie cel: muszę np. odkurzyć pokój zanim skończy się piosenka. Jeżeli nie zdążę- nie siadam na komputer do końca dnia, i staram się pracować szybciej :] Spróbuj też wykonywać jakieś ćwiczenia na koncentrację, na internecie jest ich pełno. :p
 

LifeIsTooBrutal

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Jak sądzisz, czym ten stan może być spowodowany? Mało śpisz, niezdrowo się odżywiasz, rzadko wychodzisz na świeże powietrze? Moim zdaniem niemożliwym jest żeby depresja pojawiła się od tak sobie, nagle, bez żadnego wyjaśnienia.
 

Kapciuszek

niepoprawna optymistka.
VIP
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
5 363
Punkty reakcji
78
Miasto
kraina baśni
Wstajesz rano i spisujesz sobie na kartce wszystko co masz dzisiaj zrobić. Pod spodem wymyślasz sobie "karę" jak nie wykonasz wszystkich punktów.

Zawsze możesz kogoś poprosić by przypilnował Ciebie w trakcie odbywania ewentualnej "kary" jeżeli sam nie masz na tyle silnej woli ;)
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Jak sądzisz, czym ten stan może być spowodowany? Mało śpisz, niezdrowo się odżywiasz, rzadko wychodzisz na świeże powietrze? Moim zdaniem niemożliwym jest żeby depresja pojawiła się od tak sobie, nagle, bez żadnego wyjaśnienia.
Zaraz zaraz - depresja? A można wiedzieć, co Cię skłoniło do podejrzeń o depresję?

Moje pierwsze skojarzenie - to kwestia samooceny. Nic mu się nie udaje, bo jest przekonany zanim zacznie, że jest do niczego. Samonapędzająca się spirala.
 

leeloo89

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Myślę, że Kriss ma racje ... to jest chyba bardziej to ...
Ja zawsze wstaje i myślę co bede robił ... co musze zrobić ... ale jesli przyjdzie co do czego ... to siadam ....porobie .. i zaraz juz wiem ze to nie ma sensu ... nie dam rady ... =/ ...
 

leeloo89

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Z przyczyn osobistych ... stwierdziłem, że nie powinienem tego pisać :)
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Ale wiesz, że tam były istotne informacje? Zmieniłeś jakoś zasadniczo swój punkt widzenia w tych kwestiach? Od tego jest uzależnione to, co Ci napiszę.
 

leeloo89

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Hmmm ... myślę ze zmieniłem ... Rozmawiała ostatnio z Nią o tym co się dzieję miedzy nami itd ... o wszystkim :) ... i sytuacja pnie się w górę :) ... nadzieja rośnie :) ... Też wiele przemyślałem i stwierdzam, że trzeba sie wziąć za siebie i się nie poddawać :) ... wydaje mi się, że też zrozumiała pewne sprawy i wierzę, że będzie lepiej :)
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Widzisz, rzecz w tym, że moim zdaniem to jednak Ty powinieneś przede wszystkim zrozumieć pewne rzeczy. Nie możesz oczekiwać wsparcia, kiedy nie widać de facto, że pracujesz nad sobą. A to przecież nie jest kwestia fizycznych powodów. To kwestia powiedzenia sobie - chcę szacunku, akceptacji i pochwał? Muszę na to zasłużyć.
 
Do góry