U mnie determinacja i podjęcie jakiejś decyzji polega na przemyśleniu plusów i minusów, postawienia sie na innym miejscu,patrzenie na to wszystko z boku.
W cuda nie wierze, ale może troche nadzieji stawiam na farmację. Trudno mi byłoby po rozstaniu znaleść sobie jakąś nową dziewczyne. Odzywczaiłem się przeciez od dyskotek i wychodzenia z domu wieczorami... Podejrzewam ze zarósłbym jak yeti, zapasłbym się jak świnia przez codzienne wpieprzanie fastfoodów i pizzy
Podsumowując jednym zdaniem: MĘCZY MNIE OBECNA SYTUACJA a każda zmiana przyniesie jakiś skutek. Można tylko liczyć, żeby był pozytywny.
P.S. Umie ktos odpowiedzieć jak sie dostać do tego darmowego psychologa ? Moge przeciez być tak jakby w "separacji" ( znaczy teoretycznie będziemy razem ale fizycznie bede sie zachowywał jakbym był sam ), z grzecznosci dałbym jej tylko np. namiary na psychologa i spokojnie obserwował czy zależy jej na leczeniu.
Wszyscy piszecie tylko zeby odejść olać itd. Przeciez byly próby nie raz... Moi rodzice i jej rodzice to juz prawie jak rodzina ;/ Wszyscy już pewnie czekaja na ślub nie wiedząc jakie mam z nią problemy...
PS.2. Braliście pod uwagę do czego moze byc zdolna osoba chora kiedy się ją tak dostadnie i stanowczo skrzywdzi ? Samobójstwo ? :/
Właśnie podejrzewam że mogą działać na psychike. Niewiem jak działa zbyt wielka ilość hormonów.
Tak kojarze, że mniej wiecej jej ograniczone zaufanie zaczęło się niedługi czas po rozpoczeciu...
W cuda nie wierze, ale może troche nadzieji stawiam na farmację. Trudno mi byłoby po rozstaniu znaleść sobie jakąś nową dziewczyne. Odzywczaiłem się przeciez od dyskotek i wychodzenia z domu wieczorami... Podejrzewam ze zarósłbym jak yeti, zapasłbym się jak świnia przez codzienne wpieprzanie fastfoodów i pizzy
Podsumowując jednym zdaniem: MĘCZY MNIE OBECNA SYTUACJA a każda zmiana przyniesie jakiś skutek. Można tylko liczyć, żeby był pozytywny.
P.S. Umie ktos odpowiedzieć jak sie dostać do tego darmowego psychologa ? Moge przeciez być tak jakby w "separacji" ( znaczy teoretycznie będziemy razem ale fizycznie bede sie zachowywał jakbym był sam ), z grzecznosci dałbym jej tylko np. namiary na psychologa i spokojnie obserwował czy zależy jej na leczeniu.
Wszyscy piszecie tylko zeby odejść olać itd. Przeciez byly próby nie raz... Moi rodzice i jej rodzice to juz prawie jak rodzina ;/ Wszyscy już pewnie czekaja na ślub nie wiedząc jakie mam z nią problemy...
PS.2. Braliście pod uwagę do czego moze byc zdolna osoba chora kiedy się ją tak dostadnie i stanowczo skrzywdzi ? Samobójstwo ? :/
A co ma do tego antykoncepcja hormonalna ? ze chcesz zabezpieczac sie to zbrodnia ??czy sadzisz, ze hormony tak dzialaja ?
Właśnie podejrzewam że mogą działać na psychike. Niewiem jak działa zbyt wielka ilość hormonów.
Tak kojarze, że mniej wiecej jej ograniczone zaufanie zaczęło się niedługi czas po rozpoczeciu...