Niereagowanie

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
Znam osobę, która w ogóle nie zwraca uwagi na to co ktoś mówi....jeśli o coś pyta lub coś proponuje a ja mowie nie dziękuje, lub nie nie mam ochoty i tak robi swoje.nie przyjmuje do wiadomości słowa nie.
np.chcesz kawy....?gdy mowie nie ona i tak mi ja robi...
czy to jest jakiś nawyk, czy celowe działanie?wiem ze nie jest tylko tak w stosunku do mojej osoby, tylko ogólnie....
 

karollaa

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2008
Posty
100
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Podhale :D
O kurcze, ja tak robię... bardzo często... ale tylko po to żeby podrażnić człowieka BB) ... A tak na serio...to wydaje mi się, że to trochę taka nadgorliwość i jednocześnie "uprzejmość". Może po prostu ta osoba chciała się z "Tobą" napić kawy... a może nie znosi sprzeciwów... albo chce wywrzeć dobre wrażenie albo jeszcze uważa, że wie co jest najlepsze dla drugiego człowieka i dla tego za niego decyduje. Ale szczerze przyznam że to denerwujące...
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
albo jeszcze uważa, że wie co jest najlepsze dla drugiego człowieka i dla tego za niego decyduje. Ale szczerze przyznam że to denerwujące...
Zgadzam sie totalnie, i tu nie chodzi tylko o jedna taka sytuacje, ona tak robi zawsze...to mnie wykańcza
 

Czapek

Lokalny Filozof
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
571
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lublin
Nadgorliwość gorsza od sraczki...
Musisz delikatnie zasugerować, że denerwuje Cię takie zachowanie; a jeśli delikatnie nie pomoże to trochę bardziej drastycznie - może będzie obrażona, ale za to zrozumie
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
To są ludzie, którzy wiedzą lepiej i mają innych w tylnej części ciała.
Ja w takich sytuacjach zwykle mówię tak, żeby im się zrobiło głupio "Przepraszam, ale czy masz problemy z rozumieniem, co się do Ciebie mówi, albo ja mówię niewyraźnie? Zdawało mi się, że podziękowałam za kawę".

Najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, to odpuścić.
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
Kurcze wszystko byloby fajnie, tylko to jest starsza osoba ode mnie o wiele.....mimo tego i tak próbowałam jej przemówić do rozsądku, ale ona zawsze w bardzo milo choć dobijający sposób robi swoje, jakby zaprogramowana............
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
To nie ma znaczenia.
Bądź dla niej miły i kulturalny, ale zdecydowanie przypomnij o tym, co mówiłeś i poproś, żeby Cię słuchała uważniej.

Jeśli faktycznie jest taka miła, to zrozumie. ;-)
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
codziennie zwracam uwagę na takie sytuacje....ale jakbym bila głową o ścianę..........
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Misieeek, ty masz nerwicę, czy wrodzony debilizm? Pisz merytorycznie, albo daj sobie spokój, na pewno są lepsze zajęcia niż spamowanie
 

lilith6

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
a tam nie pamietam
Kurcze starsze osoby to często tak mają, że wiedzą lepiej od innych co ci mają robić. Ale czy starsza czy młodsza nieważne musisz jej powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego traktowania. Olewanie tego to najgorszy sposób, bo ta osoba pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy że robi źle. Trzeba jej to uświadomić :p Najpierw grzecznie ale stanowczo a jak to nie poskutkuje to cóż... Krzykiem i groźbą albo omijać, najlepiej to drugie.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
codziennie zwracam uwagę na takie sytuacje....ale jakbym bila głową o ścianę..........
Ujmij to inaczej, bardziej zdecydowanie, jaśniej - nie czekaj na kolejną i kolejną sytuację - zmuś tą osobę do uwagi już przy jednej. Zwyczajnie nie daj sobie odwrócić kota ogonem, porzucić czy olać tematu, drąż go, aż ona załapie, że czegoś nie chciałaś i nie weźmiesz.
 

uosobienie

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2008
Posty
489
Punkty reakcji
7
To są ludzie, którzy wiedzą lepiej i mają innych w tylnej części ciała.
Ja w takich sytuacjach zwykle mówię tak, żeby im się zrobiło głupio "Przepraszam, ale czy masz problemy z rozumieniem, co się do Ciebie mówi, albo ja mówię niewyraźnie? Zdawało mi się, że podziękowałam za kawę".

niekoniecznie. Jest jeszcze opcja totalnego rozkojarzenia.

Najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, to odpuścić.

jesli ktos robi na sile kawe czy cokolwiek innego, a ty nie chcesz to poprostu nie pijesz. Poco wszczynac spory?

Do autora: czy mowisz o swojej mamie/tacie? Oby nie o zonie... O rodzicu to dobrze swiadczy, gdy tak dba o Ciebie, wazne zebys Ty sie w tym wszystkim odnalazl i nie stal sie kompletnym leniem, lub stracil rachube i nie wiedzial w koncu co tak naprawde chcesz, a czego nie. Doroslego czlowieka zmienic jest trudno i grozi to zalamaniem psychicznym z jego strony. No, chyba ze taka osoba powoduje zalamanie psychiczne u innych - wtedy trza dzialac.


Misieeek, ty masz nerwicę, czy wrodzony debilizm?
ja tu nerwice widze u kogo innego.
a spam spamem.
 
Do góry