Nieodpowiedni Facet.. :((

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
Poznałam wyjądkowego faceta. Na poczatku chciałam tylko porozmawiać i nic więcej, bo widziałam, ze nosi obrączke.. Rozmawiało się nam tak dobrze.. Od początku podobał mi się.. Jednak nie myślałam, ze coś z tego może być. Aż spotkaliśmy się w pubie. I nie tylko rozmawialiśmy, całowaliśmy się, spał u mnie.. Teraz czuje, choć znam Go krótko jak bardzo zakochałam się.Poprostu On jest inny od innych, tak dobrze byłoby nam razem.. Mówił mi, że nie układa mu się z żoną-ona dużo pracuje i on w dodatku studiuje w innym mieście. Chyba się juz nie kochają. Wiem, że źle zrobiłam, ale ta chwila z nim była cudowna. Nie mogę o nim zapomnieć.. Co mowinnam zrobić waszym zdaniem..? Co myślicie o takich związkach,o zdradzie w takiej sytuacji? jeśli w małżeństwie nie układa się, a z różnych przyczyn, zoobowiązań sa razem.








"To dziwne co pożądanie może zrobić z głupimi ludźmi.."
 

agathadz

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
81
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Śląsk
Taaa...wielu facetów którzy chcą zrobić "skok w bok" mówi że im się nie układa z żoną i jacy to nie są pokrzywdzeni, że ten związek to pomyłka itd.

Rób jak uważasz...ale moim zdaniem będzie Ci obiecywał że od nuiej odejdzie aż w rezultacie na sam koniec powie Ci że chyba jednak spróbuje z nią sobibe poukładać...zresztą naprawde chcesz być powodem czyjegoś rozwodu??

Pewnie jeszcze ma dziecko?? wtedy napewno powie że musi spróbować wszystko ułożyć dla dziecka ...

A tak wogóle to ile macie lat?? Różnica wieku jest spora??

moim zdaniem...szkoda nerwów...
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
Różnica wieku to 7 lat. Wiem, jacy są Ci faceci co dużo obiecują, ale on nie jest taki.. Może masz racje nie powinnam psuć czyjegoś związku. Ale jak oni się już nie kochają..? Moze ja niczego juz nie zepsuje.. Ciężko mi z tym.. Sama już nie wiem może rzeczywiście potrzebował "skoku w bok". Mam nadzieje, że nie bo wydaje mi się, ze to rozmowa zbliżyła nas. Nie wiem czy istnieje drugi taki facet jak on.. Może jestem slepa. Poczekam co pokaże czas..
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
Wiem, jacy są Ci faceci co dużo obiecują, ale on nie jest taki.. Może masz racje nie powinnam psuć czyjegoś związku. Ale jak oni się już nie kochają..?
ale jestes pewna na 100% ze oni juz sie nie kochaja!? naprawde wierz mi facetci mowi ze juz nic nie ma miedzi zona a nim a najczesciej klamia! maja szczesliwe rodziny dzieci a poprostu potrzebuja odskoczni od codziennosci!
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
Kruszyna to chyba nie nam podejmować decyzje czyż nie??

Mimo wszystko poczekaj az faktycznie lepiej odejdzie od żony, wtedy przynajmniej miałabyś sumienie czyste.. a tak - zawsze to będzie twoja wina.. przy najblizesz kłótni powie ci - ze to twoja wina - ze ty chciałaś, ze dla ciebie odszedł od zony a ty mu się tak czy inaczej odwdzięczasz...

Zastanów się czy warto...

Jak dla mnie - nie.. no bo w końcu skoro się kiedyś tam pobrali to kochali się.. i tak nagle na pewno miłość sie nie wypaliła... a jaką masz pewność ze po jakimś czasie i ciebie nie zastąpi nowszym modelem??!!
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
a jaką masz pewność ze po jakimś czasie i ciebie nie zastąpi nowszym modelem??!!
-Niemam, ale wiem, że to nie jest taki facet.. Napewno poczekam.. Zobacze co będzie.. Narazie chcę z Nim rozmawiać żeby jak najlepiej Go poznać-to chyba nie jesty złe..

Jak dla mnie - nie.. no bo w końcu skoro się kiedyś tam pobrali to kochali się.. i

-Pewnie tak.. A ja nie chcę Nikogo skrzywdzić..
Tylko czuje się strasznie bo na samą myśl o Nim uśmiecham się, tak bardzo przyciąga mnie
Dla mnie liczy się jakim jest człowiekiem, a jest wspaniałym, dlatego tym bardziej jest mi ciężko bo wiem, że dla Niego nie liczy się tylko sex
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
on jest nie fair wobec swojej żony i wobec Ciebie też. Dlaczego spał z Tobą, żyjąc ze swoją żoną??

moze ze sobą już nie sypiają, a facet jak każdy-potrzebuje "tego" co nie dowodzi, że tylko to liczy sie dla Niego.. hmm ale ja i tak czuje się najbardziej nie fair.. W końcu firtowałam z Nim a wiadomo do czego to prowadzi.. Jak Ona nie okazuje mu miłości to.. niedziwie mu się, że okazł się "słaby"
Niewiem..sama już co o tym myśleć. Narazie chcę spotkać się z nim idowiedzieć się o Nim, ojego związku jak najwięcej.. Chociaż wiem, że nie powinnam tego robić :(

Ktoś moze był w podobnej sytuacji..? Jak tak to proszę napiszcie co o tym sądzcie







"Miłość to dwie samotności, które spotykają się i wspierają"
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
moze ze sobą już nie sypiają, a facet jak każdy-potrzebuje "tego" co nie dowodzi, że tylko to liczy sie dla Niego..
to żaden argument :]. Usiłujesz Go usprawiedliwic, tymczasem to stawia Go w jeszcze gorszym świetle. Jakby przespał się z Tobą, tylko ze względu potrzeby, nie jakiegoś uczucia. Postąpiłaś bardzo nieodpowiedzialnie. konsekwencje są, jakie są. O facecie najelpiej zapomnij. On ma żonę. Żonę, która moze niczego nieswiadoma siedzi w domu i czeka na Niego. Całkiem szczęśliwa w tym związku. tymczasem On Ją oszukuje. A i pewnie Ciebie w tych opszustwach nie pożałował.
 

Załamany:(

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Nie powinnas sie w ten sposob przyczynic do rozpadu czyjegos malzenstwa. Wybacz ale dla mnie ludzie, ktorzy w ogole flirtuja z osobami trwajacymi w zwiazku sa obrzydliwymi egoistami. poza tym zastanow sie czy jeslil zrobil to raz (zdradzil zone) to czy w przyszlosci nie powtorzy tego?? Czy w przyszlosci nie zdradzi swojej nastepnej kobiety??
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
Hmm.. No dobrze może jestem egoistką, ale pierwszy raz firtowałam z żonatym.. Ale co jeśli w małżeństwie niema już miłości?? A są razem ze względu np. na dziecko? Wspólne mieszkanie. To nie takie proste rzucić wszystko odrazu. Nie chciałabym tez, aby okłamywał swoją żonę, jakby co.. Nie chciałabym zniszczyć czyjegoś małżeństwa tylko ze względu na to co poczułam to tego faceta. Ale czy to byłoby złe gdybym poznała Go, rozmawiała z Nim, aby dowiedzieć się co jest nie tak w jego związku. Powinnam całkiem przerwać tą znajomość...??
 

Kupidynek

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2006
Posty
791
Punkty reakcji
0
Krotko i na temat - zapomnij o nim! Tak bedzie dobrze dla kazdego...I uwierz mi w tej sprawie...

On jest inny od innych

To chyba pierwsze slowa jakich ucza sie dziewczyny jako dzieci...
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
To chyba pierwsze slowa jakich ucza sie dziewczyny jako dzieci...

Może określiłam to prosto.. Jak mówiłam dla mnie on jest wyjadkowy, a najbardziej uwiebiam z Nim rozmawiać.. Jeszcze z żadnym facetem nie rozmawiałam tak swobodnie jak z Nim.Wogóle to czuje jakbym na takiego faceta właśnie czekała.. Nie wiem co dodać-tego nie da się opisać.. :*(
Chciałabym zostać z nim w kontakcie.. Chociaż tylko jako znajomi..
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Hahahaha!!!

Przepraszam, ale to takie typowe.

Jest inny - jak każdy który zbajerował dziewczynę. Myślisz że te wszystkie "drugie" to zgodziły się na to same? Że miały wiadomość że gościu zabawi się z nimi, dowartościuje a potem kopnie je w.... i wróci skruszony do żony?

Przecież niewiele dziewczyn świadomie zgodziłoby się na coś takiego, prawie każdy z nich był inny, tak szczerze i przejmująco mówił, jaka jego żona jest oschła, że nie układa im się, że wcale ze sobą nie śpią...

jak w tej piosence - ona na pamięć to umie.

Nie daj sie oszukiwać. Gdyby naprawdę tak im się nie układało pewnie by od niej odszedł już wcześniej. A skoro przy niej jest - musi mieć powód. Może faktycznie mają pewne problemy, bo brak czasu, bo dołek w małżeństwie. Ale nie licz na to że on odejdzie dla ciebie.
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Skad wiesz ze juz sie nie kochaja ?
Przewaznie faceci co marza o 'tym' z inna..
to wymyslaja głupie bajeczki typu :
'z zona mi sie nie uklada, nie ma dla mnie czasu,
juz sie nie kochamy, to koniec.. blabla.. '
Wiesz nie wchodziłabym do łózka facetowi
ktorego prawie nie znam ;/
Nawet gdyby mi sie bardzo podobal !
 

Mery_Blue

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2006
Posty
2 363
Punkty reakcji
0
Skad wiesz ze juz sie nie kochaja ?
no bo jej powiedział :lol:



Przewaznie faceci co marza o 'tym' z inna..
to wymyslaja głupie bajeczki typu :
'z zona mi sie nie uklada, nie ma dla mnie czasu,
juz sie nie kochamy, to koniec.. blabla.. '

odp:


to nie jest taki face
Wiesz nie wchodziłabym do łózka facetowi
ktorego prawie nie znam ;/


ty to ty :p

kazdy ma swój... "rozum"


sory za taką inna wypowiedz ale zaczeło mnie to smieszyc...
 

Hasia

Wielkie Oko Wielkiego Brata
Dołączył
27 Luty 2006
Posty
945
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
stol(n)iczka
Jak mówiłam dla mnie on jest wyjadkowy, a najbardziej uwiebiam z Nim rozmawiać.. Jeszcze z żadnym facetem nie rozmawiałam tak swobodnie jak z Nim.

i, uwierz mi, z jeszcze nie jednym będziesz. I moze nie będzie miał na palcu obrączki.

Wogóle to czuje jakbym na takiego faceta właśnie czekała.. Nie wiem co dodać-tego nie da się opisać..

Doskonale sobie zdaje spare ( jak i wiekszosc osob) co czujesz.
Ale zrozum. To jest facet zonaty. Zonaty - znaczy won! i czy mu sie uklada z zona czy nie, tykać go nie należy. Bedzie mu tak bardzo zle, jak piszesz - to od niej odejdzie - bez Twojej pomocy, wierz mi.
Zreszta jakby byl taki cudowny i uczciwy i taki wyjatkowy, to nie poszedl by z Toba do lozka.Prosta piłka.
A wszystkie Twoje posty są jednym wielkim usprawiedliweniem jego samego przed samą sobą.
Wez je przeczytaj raz jeszcze, tylko postaraj sobie wyobrazic, ze pisze je ktos inny.
I jak wtedy zareagujesz??
 

shmondon

autoupdated
Dołączył
31 Sierpień 2006
Posty
1 301
Punkty reakcji
2
Miasto
straszna wiocha
99% facetow jak chce zrobic skok w bok to opowiada rozne glodne kawalki, a to ona go nie kocha a to on jej nie kocha. nie wazne czy to sa zonaci faceci czy tacy co sa w stalym zwiazku i potrzebuja "rozrywki" :lol:
99% facetek jak chce zrobic skok w bok to opowiada rozne takie (patrz wyzej)!! :lol:
no i co? :mruga: no i nic! :sexy:
w twoim przypadku tez tak moze byc! powiem wiecej jest duze prawdopodobienstwo ze tak jest!
jesli tak wez pod uwage wszystkie ostrzezenia tych co napisali swoje uwagi! :eek:k:
ale przeciez moze byc inaczej! on naprawde moze miec dosyc swego obecnego zwiazku a spotkanie z toba jest czystym przypadkiem. Jesli traktowalabys to wszystko jako cos przelotnego - no coz - twoja rzecz. ale piszesz ze on to cudo i jedyny....wiec raczej zaangazowalas sie w to...i to jest dopiero niebezpieczne... bo spadajac ze szczytu mozna sie naprawde bardzo polamac..
nic ci nie radze...bo i tak postapisz wedlug wlasnego uznania...
w milosci jak na wojnie...wszystkie chwyty sa dozwolone... :bag:
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
wiesz co lepiej go zostaw!! ale powiedz mu ze odejdziesz bo nie chcesz byc ta druga!!! nie mozesz tego ciagnac!
 

Kruszyna17

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
61
Punkty reakcji
0
ale przeciez moze byc inaczej! on naprawde moze miec dosyc swego obecnego zwiazku a spotkanie z toba jest czystym przypadkiem. Jesli traktowalabys to wszystko jako cos przelotnego - no coz - twoja rzecz. ale piszesz ze on to cudo i jedyny....wiec raczej zaangazowalas sie w to...i to jest dopiero niebezpieczne... bo spadajac ze szczytu mozna sie naprawde bardzo polamac..


-Właśnie to miałam na myśli.. Nie chodzi mi o to aby wpierdalać się w czjś związek. Poprostu poznaliśmy się przypadkiem, rozmawialiśmy. On nie jest facetem "tego" typu który ot tak robi sobie skoki w bok-naprawdę, nie można każdego faceta tak samo oceniać...Na początku normalnie rozmawialiśmy na temat jego żony.. Dopiero później wyszło jak jest między Nimi. Niewiem jeszcze co będzie wiem, że chcę się z Nim jeszcze spotkać co nie znaczy odrazu, że wylądujemy w łóżku, bo przede wszystkiem jest wartościowym człowiekiem i uszanuje to jeżeli zostanie z żoną. Doceniam wasze opinie i wiedziałam, że każdy zwróci uwagę, tylko na zdradę.. Ale naprawdę wiele małżeństw utrzymuje się już nie z miłości, a np. z powodu dziecka, mieszkania jak już pisałam. On jest jeszcze młody jeżeli nie kochają się to i tak związek nie ma szans, ale nie mi to oceniać więc póki nie poznam Jego lepiej nie będe niszczyć jego związku, a On naprawdę jest inny niż Ci faceci którzy z nudów, dla urozmaicenia zdradzają. Zresztą jak ktoś nie był w takiej sytuacji to ie dziwie się, że pizę jak piszę, bo w większości przypadków tak jest,że facet chcę tylko zabawić się..
 
Do góry