Niegrzeczne dziecko

Mamusia!!!

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
śląsk
Proszę o rade! Mam 13 miesięczna córeczkę. Od pół roku (ostatnio to sie nasiliło) gdy tylko na cos jej nie pozwalam to ona patrząc mi prosto woczy uderza rączką w moją twarz!! Czasem zdarza się to w trakcie zabawy, gdy według niej zrobie coś nie tak. Próbowałam wszystkiego (oprócz bicia oczywiscie) i nic... Pomóżcie drogie mamy...

Chciałam jeszcze dodać, że niemożliwe jest to, że bierze przykład ze mnie i zmęża i wogóle z reszty rodziny. Nigdy w naszym domu nikt na nikogo ręki nie podnosił.. Nie wiem skąd to sie wzięło :(
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
Takie zachowanie jest zupelnie normalne.Niekoniecznie gdzies podpatrzone.
Twoja corcia nie wie jak sobie radzic z uczuciami, w tym przypadku ze zloscia.
Musisz konsekwentnie tlumaczyc, ze tego robic nie wolno, ze to Ci sprawia bol.Ona jest coraz starsza i powoli zacznie rozumiec co do niej mowisz.
 

ciekawaswiata

...my kisses don't lie^^
Dołączył
27 Luty 2008
Posty
1 476
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Polska ;)
może kiedyś gdy zrobiła to pierwszy raz ktoś zareagował śmiechem i robi to żebyś się uśmiechała?
gdy cie następnym razem uderzy po prostu pokaż jej ze jesteś niezadowolona(surowa minka czy coś) i powiedz ze tak nie wolno bo ciebie to boli.
 

Mamusia!!!

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
śląsk
Dzięki dziewczyny... Rzeczywiście zdarzył mi się śmiech an początku przy jednym z pierwszych uderzeń.. I dzieki za podtrzymanie na duchu. Postaram się być twarda i stanowcza :)
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
Niestety twarda i stanowcza musisz byc.Inaczej corcia pomysli, ze to zabawa.
Poza tym czeka Cie jeszcze ciezki okres nazywany "buntem dwulatka".Zachowanie jak bicie, rzucanie sie z krzykiem na podloge sa w tym okresie normalne.
 

Mamusia!!!

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
śląsk
Mam nadzieję, że to jakoś delikatnie przejdzie.. Dziwi mnie to bo ja byłam bardzo spokojnym dzieckiem. Zresztą myślałam, że z Malutką juz coś nie tak, bo jak szłam do parku nawet chłopcy byli od niej grzeczniejsi. Jej nie interesuje huśtawka czy rowerek.. Woli dziurę w ławce kamyki.. Nawet adhd do głowy mi przyszło, ale teraz uspokoiłyście mnie troszku ;)
 

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
powiedz mi...napisałaś że ona robi tak jak w jej mniemaniu coś robisz źle albo nie dasz jej tego co chce...a czy nie było tez czasem tak że jak ona Cię uderzyła to ty automatycznie zrobiłaś to o co małej chodziło...krótko mówiąc czy nie jest to dla niej metoda aby dostać to co chce?moja córcia np.metodę widziała w głośnym pisku...nie płaczu tylko takim przeraźliwym pisku...z początku nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy,ale lekarz małej nam to uświadomił i kazał w momencie gdy tak sie zachowuje po prostu nie zwracać na nią uwagi i nie dawać jej tego do czego dąży.Twoja jest większa więc na pewno musisz jej jasno dać do zrozumienia że nie wolno nikogo bić...i pokazać jej że nic jej to nie da bo i tak nie będzie tak jak ona chce...nam się udało...powodzenia :):):)
 

Mamusia!!!

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
śląsk
Nie.. Nigdy biciem nie wyegzekwowała ode mnie i męża niczego.. Tylko teraz pytanie czy czasem nie kochajaca za mocno babcia tego nie robiła i teraz sie nie przyznaje. Choć watpie, że tak było. Gdy to robi widze w jej oczkach zarazem jakas ciekawość i ogromna złość. Narazie ide metodą, że mówię "nie wolno mamy bić i nikogo innego" robię surowa minę i odwracam się, bo zazwyczaj w tym momencie chce uderzyc poraz drugi :/
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
Najlepiej by bylo zebys sie starala przewidziec kiedy ma zamiar uderzyc i wtedy przytrzymac jak w takiej odleglosci od Ciebie zeby nie mogla Cie dosiegnac.No i oczywiscie wylumaczyc, ze tego nie wolno robic.Po tym wszytskim powinnas ja w miare mozliwosci zostawic na chwile sama.
Za jakis czas mala zacznie kojarzyc : uderzam i mama mnie zostawia sama, a dzieci tego nie lubia.
Zeby ja oduczyc bicia potrzeba niestety sporo czasu.Ale da sie ;)
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Mój synuś w wieku twojej córeczki miał takie same zagrania. Do dzisiaj ma ale już nie aż tak. Ma rok i 8 miesięcy.
Kiedy mnie uderzy zaczynam mu tłumaczyć, że tak nie wolno i że to mnie boli i udaję obrażoną, zaraz zaczyna mnie przytulać jakby chciał powiedzieć "przepraszam". Ale czasem bije mnie dalej to daję go za karę do łóżeczka.
Zaś po każdym spotkaniu z o 3 lata starszym kuzynem Mój synuś bije i popycha wszystkie napotkane dzieci z tym nie wiem jak sobie radzić. Kiedy dłuższy czas nie widzi kuzyna jest grzeczny w stosunku do innych dzieci, ale nie chciałabym ograniczać jego spotkań z kuzynem ._.
 

Qurczak

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2008
Posty
277
Punkty reakcji
0
Wiek
48
Miasto
50° 33' N 009° 40' E
Pewnie dlatego tak sie zachowuje, ze podpatrzyl to u kuzyna.
Takie maluchy odgapiaja po prostu zachowania innych.
Nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiac z mama malca albo ograniczyc z nim kontakty.
Ale tak :1. watpie zeby rozmowa z jego mama cos dala
2. sama napisalas, ze kontaktow wolalabys nie ograniczac.
Mysle, ze powinnas bardziej sie przygladac ich zabawom i reagowac od razu jak tylko zauwazysz, ze Twoj synek kogos bije badz popycha.
Innej metody chyba nie ma......
 

Mamusia!!!

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
śląsk
Dziś zauważyłam efekty mojej walki z biciem.. Mała kjuz wie że zle robi. I zdarza jej sie od razu przeprosić (przytulenie, buziak ) :):):):):) dzieki Wam :)
 
Do góry