Niebanalnie.

[MagicalFire]

psyche a może ja ??
zapraszam 10987972

 

[Odmieniec]

Chyba wiesz, gdzie mnie szukać : Koran te sprawy gg:482561 e-mail hupengres@gmail.com

 

[upa]

Tak, tak, w Koranie czytałam o Tobie Ale cii... To tajemnica.
Pozdrawiam.

MagicalFire, na pw coś Ci ładnie objaśniłam.

 

[bartolini177]

Moze i mi objasnisz? to troche... hmmm <_<

 

[upa]

Bartek, a Ty się gorszy poczułeś czy co? h:

 

[MagicalFire]

psyche napisz do mnie na magicalfire@scypion.pl

 

[emilianx]

Tak jest zawsze na początku .... jest o czym rozmawiać .. dyskusje do białego świtu... problemy ... rozważania .... wspólne częste wieczory i znowu przejmujące rozmowy o wszystkim i o niczym, urocze wspomnienia z przeszłości, opowiadania z różnych odłamków swojego życia ... te ciekawe, śmieszne jak i nudne, a obraz przyszłości wyrazisty, rodzina, dzieci ... zauroczenie ... potem zaczyna się prawdziwe życie, które już nie jest tak inspirująco kuszące do rozmowy, dyskusji.... bo tak naprawdę nie na tym życie się opiera, trzeba działać, życie się zmienia... zaczynają się obowiązki ... dzieci ... odbieranie z przedszkola i ze szkoły, po pracy, wymęczony, wykąpać, odrobić lekcje, umyc naczynia, nakarmić, położyć spać i zasnąć razem z nimi, by wstać o 5 rano uszykować śniadanie oraz dzieci do przedszkola, szkoły ... wszystko z pośpiechem by dzieciak nie spóźnił się, by zdążyć do pracy. Tu za to harówka z czasem, stresem, hałas, telefony, sprawy i ten nieubłagany czas, by zdążyć odebrać dzieci, odrobić lekcje, wykąpać, nakarmić itd..... i z utęsknieniem czekać do weekendu by w końcu w swoim domu posprzątać z tego, co się nazbierało sprzed tygodnia, by móc w spokoju w niedzielę w ciszy wypocząć.

Niebanalne prawda ???

Pozdrawiam.

 

[upa]

[/quote]
Witam.
Są ludzie, których znam od kilkunastu lat, a mimo wszystko mamy tematy do dyskusji się nie kończą.
Tematu nie założyłam, bo poszukuję partnera, a osób o podobnych poglądach.
Jeszcze bardziej o poglądach przeciwnych, bo od nich mogę się wiele nauczyć.
Bardzo podziękuję za Twoją "lekcję" życia, ale jeśli Twoje tak wygląda, to pozostawię to bez komentarza.

bo tak naprawdę nie na tym życie się opiera, trzeba działać, życie się zmienia...

A kto tu określił, że się życie opiera na dyskusjach do świtu etc.?

zaczynają się obowiązki ... dzieci ...

Nie wszyscy mają dzieci.

Niebanalne prawda ???

Zależy dla kogo.

Również pozdrawiam,
psyche.

 

[M&F]

uuuu ale masz branie psyche

 

[upa]

uuuu ale masz branie psyche

Gdzie Cię nie zasieją, tam wzrośniesz.

 

[emilianx]

Witam.
Są ludzie, których znam od kilkunastu lat, a mimo wszystko mamy tematy do dyskusji się nie kończą.
Tematu nie założyłam, bo poszukuję partnera, a osób o podobnych poglądach.
Jeszcze bardziej o poglądach przeciwnych, bo od nich mogę się wiele nauczyć.
Bardzo podziękuję za Twoją "lekcję" życia, ale jeśli Twoje tak wygląda, to pozostawię to bez komentarza.

No nic ... widzę, że się nie zrozumieliśmy do końca. Nie o to mi chodziło .... że szukasz partnera, że nie ma tematów, poglądów takich samych czy przeciwnych ... chodziło mi o kolej rzeczy jaki następuje w okresie długofalowym.

 

[Leone]

emilianx, życie ma się przecież takie, na jakie się zapracuje.
Może być tak jak Ty piszesz, albo zupełnie inaczej.

I to właśnie jest niebanalne - ogrom możliwości, mnogość odcieni.

 

[upa]

chodziło mi o kolej rzeczy jaki następuje w okresie długofalowym.

Podany przez Ciebie przypadek nie musi być jednak koniecznym scenariuszem życiowym.

Dodam, że obecnie w grę wchodzi jedynie kontakt drogą mailową bądź PW.

 

[saviola_13]

emilianx: a ja Cię CHYBA zrozumiałem. Przynajmniej odnosnie tego iż na późniejszym etapie rola słowa staje się mniejsza od czynu. I dni spędzone na rozmawianiu przez gg z różnymi różnistymi ciekawymi ludźmi i tak nie nauczy Cię życia. Ogolnie rzecz biorąc doszedłem ostatnio do tego że rozmawianie przez gg to niejako marnotrawienie życia. Co innego rozmowy w realu. pzdr

 

[upa]

Ogolnie rzecz biorąc doszedłem ostatnio do tego że rozmawianie przez gg to niejako marnotrawienie życia. Co innego rozmowy w realu. pzdr

Jeśli mogę: Zgadzam się z tym całkowicie, rozmowa w sieci nigdy nie zastąpi prawdziwych dyskusji z realnymi ludźmi. Mam nadzieję, że nikt nie traktuje gg jako jedynej/przeważającej formy kontaktu.

 

[oliwka1022]

heya!
jesli masz chec i czas pisaj do mnie...mysle ze mamy podobne poglady na zycie..
ale to sie okaze... moj numerek gg 7925291 czekam na odzew..

 

[upa]

Odnowię. Bo poszukiwać będę zawsze.

 

[sopel69]

... ty z wszystkimi z forum piszesz? xD

 

[upa]

Stare i nieaktualne.
Wywiązały się z tego 2 ciekawe znajomości. Wiesz, nie ze wszystkimi łapie się ten wspólny język, ale zawsze warto spróbować.

 

[sopel69]

mozesz takze sprobowac napisac do mnie tez jestem z piekla wiec moze sie dogadamy ^^