Nie ufam kobietom

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Jest w tym troche racji , tylko zobaczysz z czasem ze chlopaczki ktorzy maja duzo kasy od rodzicow , ktorzy nie maja doswiadzczenia praktycznego odpada pokolei . Wystarczy czekac. Osobiscie wole dojsc do czegos sam w zyciu i byc zadowolony ze cos osiagnelem sam , bez pomocy innych. Kto placi za randke ? Najlepiej raz ona , raz ty. kobiety sa fajne , troszcza sie o Ciebie itd nie wiem skad tyle zlosci w tobie na kobiety ale musisz to stary zmienic bo bedziesz mial pod gorke w zyciu.
 

BadBoy1122

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
pluto18 napisał:
Jest w tym troche racji , tylko zobaczysz z czasem ze chlopaczki ktorzy maja duzo kasy od rodzicow , ktorzy nie maja doswiadzczenia praktycznego odpada pokolei . Wystarczy czekac. Osobiscie wole dojsc do czegos sam w zyciu i byc zadowolony ze cos osiagnelem sam , bez pomocy innych. Kto placi za randke ? Najlepiej raz ona , raz ty. kobiety sa fajne , troszcza sie o Ciebie itd nie wiem skad tyle zlosci w tobie na kobiety ale musisz to stary zmienic bo bedziesz mial pod gorke w zyciu.
Nie zawsze. Niektórzy z nich idą na medycynę, prawo, bądź mają odpowiednie wzorce od rodziców, którzy już prowadzą działalność. Ja zapierniczałem za granicą na początku po 12h na dobę fizycznie w magazynie. Później pracowałem co prawda umysłowo, ale sam nie wiem co był prostsze. Poświęciłem bardzo dużo, ponieważ do czegoś chciałem w życiu dojść. Dlatego drażnią mnie kobiety, które teraz się do mnie łaszą, a dawniej patrzyłyby na mnie z góry. Jeśli widzą we mnie pieniądze, to ja widzę w nich prostytutki. Dla mnie sprawa jest oczywista. Kobieta może po randce nie odbierać telefonu, to dlaczego ja mam odbierać po seksie, jeśli nie była w stanie mnie odpowiednio zaspokoić. Tak jak pisałem wcześniej - kobieta nie jest w stanie zaoferować mi nic poza seksem. Jeśli brakuje jej urody, albo jest w tym kiepska to dlaczego mam ją trzymać przy sobie? Zbędny balast...
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Zgadza sie , tylko jak wspomnialem ci ludzie nie maja doswiadczenia praktycznego a ty jej juz masz pracujac 12h fizycznie wiec praktycznie jestes na lepszej pozycji , bo praca uszlachetnia , zawsze tak bylo.
Czy umyslowa czy fizyczna wybor nalezy do ciebie , ja osobiscie wole umyslowa. Wiem tylko ze nawet jak gdybym byl lekarzem to i tak dla mnie kazdy czlowiek pozostanie rowny , bo kazdy jest wyjatkowy, wspanialy . Nie uwazalalbym sie za kogos lepszego od innych. No takich kobiet to jest wiele , kiedys uwazaly mnie za nikogo , teraz sie lasza jak juz cos osiagnelem norma. Normalne jest tez to ze kobiety leca na facetow z kasa , celebrytow , popularnych facetow z tv , sportowcow itd itp.
przykladem moze byc Dan Blizerian lansuje sie na fb wsrod pieknych kobiet zawsze ma ich na peczki wokol siebie. Dla wartosciowego faceta kobiety sa wstanie zrobic wszystko, bo taki czlowiek ma zaradnosc zyciowa + jaja moralne zeby robic to co mu sie podoba i pozytywne myslenie , to wiadomo juz od dawna. Musisz zrozumiec ze kasa to narzedzie , ktore prawie rzadzi swiatem , bo swiatem rzadzi psychologia, wiec nie ma nic strasznego w tym ze kobiety lubia bogatych gosci. Bo taki facet zapewnia kobiecie bezpieczenstwo finansowe i jej potomstwu. Kobiecie trzeba dac czas na przemyslenia , nie mozna naciskac na nie , nic na sile bo ucieknie szybciej czy pozniej od Ciebie , takie sa kobiety. To twoje zdanie , dla mnie kobieta ma wiele do zaoferowania tylko musi dac cos od siebie zeby cos ode mnie otrzymac. Aha jeszcze jedno kobiety to dodatek do twojego zycia 20 procent moze , reszta to caly Ty
 
E

Elen

Guest
pluto18 napisał:
(...) Dla wartosciowego faceta kobiety sa wstanie zrobic wszystko, bo taki czlowiek ma zaradnosc zyciowa + jaja moralne zeby robic to co mu sie podoba i pozytywne myslenie , to wiadomo juz od dawna. Musisz zrozumiec ze kasa to narzedzie , ktore prawie rzadzi swiatem , bo swiatem rzadzi psychologia, wiec nie ma nic strasznego w tym ze kobiety lubia bogatych gosci. Bo taki facet zapewnia kobiecie bezpieczenstwo finansowe i jej potomstwu. Kobiecie trzeba dac czas na przemyslenia , nie mozna naciskac na nie , nic na sile bo ucieknie szybciej czy pozniej od Ciebie , takie sa kobiety. To twoje zdanie , dla mnie kobieta ma wiele do zaoferowania tylko musi dac cos od siebie zeby cos ode mnie otrzymac. Aha jeszcze jedno kobiety to dodatek do twojego zycia 20 procent moze , reszta to caly Ty
Ano to kolejno odpowiem Ci- dla "wartosciowego" faceta? to zalezy jakie "wartosci" ten ktos soba przedstawia, bo jesli tylko konto bankowe, fura i dom...to ciut malo. Czy kobiety sa dla takiego w stanie "zrobic wszystko"? w lozku na pewno, nic trudnego. Zawsze mozna zamknac oczy i puscic wodze fantazji. :D Kasa nie zawsze rowna sie "jaja moralne." Kobieta moze zrobic dla faceta wiele, nawet bardzo, zalezy jaka kobieta. Pytanie- co ON moze zrobic dla niej, co daje z siebie? <poza kasa> Zgodze sie z Toba, ze dla kobiet i dzieci bezpieczenstwo finansowe jest wazne. I z tym sie zgodze, ze trzeba sobie dac czas wzajemnie najlepiej. Ale to, co tu napisales... nie podoba mi sie- " kobiety to dodatek do twojego zycia 20 procent moze , reszta to caly Ty."
Widze. ze postanowiles wykreowac sie na Krola Zycia. Obys tylko nie spadl z tronu <droga elekcji badz selekcji> bo moze sie okazac, ze na tronie zasiadzie cwana kobieta, a Ty bedziesz jej parzyl herbate. ;) *** A na koniec powiem Ci, ze- pewnego dnia poznalam mezczyze, ktory NIE JEST bogaty materialnie (srednio), ale jest tak madrym czlowiekiem z rozumu, serca, wiedzy nabytej. ze..... oddalabym wszystkie skarby i zloto tego swiata, za Jego milosc. I powiem Ci, ze On rowniez bardzo mnie ceni. To rodzaj wyjatkowej bliskosci, o ktorej wielu moze tylko marzyc.
 

BadBoy1122

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
pluto18 napisał:
Zgadza sie , tylko jak wspomnialem ci ludzie nie maja doswiadczenia praktycznego a ty jej juz masz pracujac 12h fizycznie wiec praktycznie jestes na lepszej pozycji , bo praca uszlachetnia , zawsze tak bylo.
Ludzie, któ©zy pracowali tam 3 lata, byli już psycholami.


Elen napisał:
to zalezy jakie "wartosci" ten ktos soba przedstawia, bo jesli tylko konto bankowe, fura i dom...to ciut malo.
A co takiego może zaoferować kobieta?
Elen napisał:
Pytanie- co ON moze zrobic dla niej, co daje z siebie?
No właśnie faceci zwykle robią dla kobiet znacznie więcej. To mężczyzna robi pierwszy krok, chce, żeby kobieta poczuła się wyjątkowo, itp. Nikt nie rodzi się mega odważny (albo niewiele osób). Przynajmniej ja kiedyś miałem opory. A kobieta tylko siedzi i decyduje kogo zrobić w wała od razu, a kogo po pierwszej randce,,,
Elen napisał:
godze sie z Toba, ze dla kobiet i dzieci bezpieczenstwo finansowe jest wazne. I z tym sie zgodze, ze trzeba sobie dac czas wzajemnie najlepiej.
A dlaczego kobiety oczekują tego od mężczyzn, a nie od siebie?
 
E

Elen

Guest
BadBoy1122 napisał:
A co takiego może zaoferować kobieta?
Zalezy jaka kobieta, i czego dany mezczyzna od niej oczekuje. Jesli Ci chodzi o sprawy materialne, to zareczam Ci ze sa takie ktore na polu zawodowym i finansowym bija mezczyzn na glowe. Sa samodzielne pod kazdym wzgledem. A co moze zaofiarowac? Cieplo, milosc, czulosc i szczesliwa rodzine. Samemu jakos trudno byloby to uczynic, Poki co mezczyzni nie rodza dzieci, za to prawie kazdy chce miec potomka. A szkoda, bo bedac w ciazy, rodzac i wychowujac dzieci wiedzialbys ile pracy wykonuje kobieta. *** Rozumiem jednak- po twoim nastawieniu do kobiet- ze Ty chyba urodziles sie w kapuscie a wychowala Cie kukulka. Inaczej nie zadawalbys takich pytan. :D *** I to przewaznie ja robie pierwszy krok, jesli mi sie ktos podoba. Nie mam zadnych oporow, zeby znalezc temat do rozmowy. Poza tym napisalam, ze - " dla kobiet i dzieci bezpieczenstwo finansowe jest wazne", bo tak jest. Ale niekoniecznie ze "oczekuja", wiec nie przekrecaj mej wypowiedzi.
 

BadBoy1122

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
Elen napisał:
. Jesli Ci chodzi o sprawy materialne, to zareczam Ci ze sa takie ktore na polu zawodowym i finansowym bija mezczyzn na glowe.
Statystycznie kobiety zarabiają 30% mniej. W większości związków mężczyzna zarabia więcej. Często rodzina nie narzeka na pieniądze, ale kobieta jest niezadowolona datego, żeto ona zarabia więcej, a głównym żywicielem rodziny powinien być mężczyzna. Nie wykluczam wyjątków. Mówię jak sprawa wygląda przeciętnie.
Elen napisał:
Cieplo, milosc, czulosc i szczesliwa rodzine. Samemu jakos trudno byloby to uczynic, Poki co mezczyzni nie rodza dzieci, za to prawie kazdy chce miec potomka.
Nie lubię dzieci, więc ostatni punkt odpada. Co do punktów poprzednich, kobiety idealnie potrafią tym manipulować, więc dla mnie to jest już bezwartościowe.
Elen napisał:
A szkoda, bo bedac w ciazy, rodzac i wychowujac dzieci wiedzialbys ile pracy wykonuje kobieta.
W ciąży jest przez 9 miesięcy. Jeśli chodzi o wychowanie, to ni wydaje mi się, żeby to było bardziej stresujące niż prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Nawet zdarzyło mi się trafić do ukraińskiego aresztu, ale t już dłuższa historia.


Elen napisał:
Rozumiem jednak- po twoim nastawieniu do kobiet- ze Ty chyba urodziles sie w kapuscie a wychowala Cie kukulka. Inaczej nie zadawalbys takich pytan.
Moja matka była dobra jak nie sprawiałem problemów. A ponieważ chodziłem do dresiarskiej szkoły to zdarzało mi, zwłaszcza na początku, dużo bójek. Gdybym dał sobą pomiatać to nie miałbym życia. Zrobiła tylko ze siebie ofiarę, a ze mnie tego złego.Było nie rodzić. Proste i oczywiste.
Elen napisał:
to przewaznie ja robie pierwszy krok, jesli mi sie ktos podoba. Nie mam zadnych oporow, zeby znalezc temat do rozmowy.
To jesteś jedną z niewielu kobiet, która tak robią. Tylko pamiętaj, że sam fakt robienia przez kobietę pierwszego kroku stawia ją w lepszej pozycji niż mężczyznę. Gdybm ja czekał, aż kobieta do mnie pierwsza podejdzie to obawiam się, że nie doczekałbym się. Ty mogłabyś tak robić i tak robi większość kobiet.
Po drugie - zobacz na portale randkowe. Jeśli facet wyśle 10 wiadomości to dostanie może 2 odpowiedzi, np. dlatego, że jest mało kreatywny. Wiesz jakie wiadomości wysyłają kobiety?
Cześć! Nazywam się Ania. Interesuję się zwierzętami i muzyką. A ty co powiesz o sobie?
Wątpię, żeby atrakcyjna kobieta odpowiedziała na taką wiadomość.
Nawet jeśli podchodzisz pierwsza to jest Ci 5 razy łatwiej. Nie wierzysz? Weź na imprezę kolegę i podchodźcie do obcych osób. Kto poderwie więcej?
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Krola swiata ? Nie . Krola swojego zycia, tak.
Do czego zmierzam . Chodzi o to ze to kobiety maja za Toba biegac a nie na odwrot.stajac sie troche niedostepny , nie sa pewne twoich uczcuc i stajeszsie sie poprostu wyzwaniem i nagroda dla nich. Co do zarobkow poszczegolnych ludzi . Jest roznie.wiecej napisze pozniej bo lece pobiegac . Milego wtorku. Aha , nie zamierzam sie narazie wiazac z nikim , bo doszedlem ze bycie singlem ma wiele wiecej korzysci :) co do dzieci to lubie , mam 2 letnia siostre ktora Sie opiekuje na codzien. Pozatym fajnie sie pisze na forum , ale w zycie zazwyczaj Robi nas w balona i laczymy sie w pary dziwnym trafem.
 
E

Elen

Guest
BadBoy1122 napisał:
Nie lubię dzieci, więc ostatni punkt odpada. Co do punktów poprzednich, kobiety idealnie potrafią tym manipulować, więc dla mnie to jest już bezwartościowe.
Kwestia posiadania dzieci, to sprawa bardzo osobista. Tu ani nie namawiam nikogo, ani nie odwodze. Jedno jest pewne- jesli ktos sie nie nadaje na rodzica i ma inne plany zyciowe, to niech odpusci sobie posiadanie potomstwa. No ale jesli dla Ciebie czulosci i milosc drugiej osoby sa "bezwartosciowe", no to tutaj juz nic nie poradze. Sam skazujesz sie na samotne zycie. I nie chcialabym byc na miejscu kobiety, ktora Cie pokocha, bo nie bedziesz w stanie tego odwzajemnic, czyniac ja tym samym nieszczesliwa. <Jakos nie wierze, ze Ci nie zalezy na byciu kochanym i czulosci>


BadBoy1122 napisał:
Moja matka była dobra jak nie sprawiałem problemów. A ponieważ chodziłem do dresiarskiej szkoły to zdarzało mi, zwłaszcza na początku, dużo bójek. Gdybym dał sobą pomiatać to nie miałbym życia. Zrobiła tylko ze siebie ofiarę, a ze mnie tego złego.Było nie rodzić. Proste i oczywiste. (...)
Nawet jeśli podchodzisz pierwsza to jest Ci 5 razy łatwiej. Nie wierzysz? Weź na imprezę kolegę i podchodźcie do obcych osób. Kto poderwie więcej?
Aha... masz pretensje do matki. A ona do ciebie. To wiele wyjasnia. Jedna uwaga- nie powinienes przenosci tego stosunku do matki i urazu psychicznego na inne kobiety. To nie jest dobre. Pamietaj, ze kazda kobieta jest inna. Przez taka postawe mozesz nie zauwazyc i stracic naprawde fajna kobiete. Unikaj uogolnien i mierzenia jedna miara. Tym bardziej ze Ty masz rogaty charakterek, wiec wez poprawke na innych. ;) *** Oczywiscie, ze ja poderwe wiecej. Jednak nie kazde "zagadanie" konczy sie randka, bo malo kto mnie interesuje na poziomie randkowym. :D


pluto18 napisał:
Do czego zmierzam . Chodzi o to ze to kobiety maja za Toba biegac a nie na odwrot.stajac sie troche niedostepny , nie sa pewne twoich uczcuc i stajeszsie sie poprostu wyzwaniem i nagroda dla nich. (...) Pozatym fajnie sie pisze na forum , ale w zycie zazwyczaj Robi nas w balona i laczymy sie w pary dziwnym trafem.
A tu sie zgodze- zycie potrafi nas zaskoczyc. I dlatego ja spokojnie poczekam, az zrobi Ci niespodzanke- kiedy to Ty zaczniesz biegac za jakas dziewczyna szalenczo zakochany. A kazdy jej usmiech bedzie dla Ciebie nagroda. :D
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Pobiegane . Zchodzac troche z tematu .Skad u niektorych ludzi na ulicach takie wysokie mniemanie o sobie . Wy tez trafiacie na takich cwaniaczkow i narcyzow czesto na ulicach ? Juz to sie nudne robi powoli. Kazdy wie lepiej , nie mozna normalnie czasami pogadac. Zamiast wspolpracowac , chca byc najlepsi . Jeden kumpel cwaniak a drugi lalus .i wez tu pogadaj z nimi.
 

BadBoy1122

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
Elen napisał:
No ale jesli dla Ciebie czulosci i milosc drugiej osoby sa "bezwartosciowe", no to tutaj juz nic nie poradze. Sam skazujesz sie na samotne zycie. I nie chcialabym byc na miejscu kobiety, ktora Cie pokocha, bo nie bedziesz w stanie tego odwzajemnic, czyniac ja tym samym nieszczesliwa.
Jeśli kobieta mówiła "kocham cię" już 2-3 mężczyznom w swoim życiu to uważasz, że jej słowa mają jakąś wartość? W życiu czegoś takiego nie powiedziałem do kobiety i wątpię, żeby to kiedyś nastąpiło. Dlaczego? To jest takie magiczne słowo, które ma dać nam powód dla którego sypiamy akurat z tą osobą, dlaczego jesteśmy z nią w związku, albo dlaczego się z nią żenimy. Dlatego miłość jako taka jest dla mnie bezwartościowa. W czasie kiedy najbardziej potrzebowałem czułości, kobiety które spotkałem bawiły się mną. Pisałaś, że kobieta może dać mężczyźnie miłość i czułość. Mężczyzna, który chciałby to ofiarować kobiecie byłby dla niej zwykłą ciotą.

Dzisiaj nie potrafię w ogóle okazywać emocji, a kobiety mówią, że jestem tajemniczy... nie mogą odgadnąć o czym myślę. Prawda jest taka, że większość z nich po prostu mam gdzieś. Mogę się z nimi przespać, ale nie chcę już się koło nich obudzić. Widzisz paradoks? Kiedy byłem w stanie okazać kobiecie więcej czułości, to miały mnie gdzieś. W momencie kiedy ja mam je gdzieś to one chcą okazywać mi czułość.


Elen napisał:
Pamietaj, ze kazda kobieta jest inna. Przez taka postawe mozesz nie zauwazyc i stracic naprawde fajna kobiete.
Czyli mam znowu robić z siebie frajera tylko po to, żeby kobiecie było miło i mogła mnie mieć oficjalnie gdzieś?
Elen napisał:
Oczywiscie, ze ja poderwe wiecej. Jednak nie kazde "zagadanie" konczy sie randka, bo malo kto mnie interesuje na poziomie randkowym.
No właśnie... Czyli Ty możesz sobie wybierać, tylko dlatego, ze jesteś kobietą...
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Masz duzo racji ale takie zabawy w mam cie gdzies lub ja cie chce albo nie sa dobre dla nastolatkow uwazam. Dojrzali ludzie raczej umieja okazywac uczucia jesli maja taka potrzebe. Robienie z siebie skurwiela bez uczuc tez nie jest dobre. Najlepiej nie byc za zlym ani za dobrym dla ludzi ogolnie.
 
E

Elen

Guest
BadBoy1122 napisał:
Jeśli kobieta mówiła "kocham cię" już 2-3 mężczyznom w swoim życiu to uważasz, że jej słowa mają jakąś wartość? W życiu czegoś takiego nie powiedziałem do kobiety i wątpię, żeby to kiedyś nastąpiło. Dlaczego? To jest takie magiczne słowo, które ma dać nam powód dla którego sypiamy akurat z tą osobą, dlaczego jesteśmy z nią w związku, albo dlaczego się z nią żenimy. Dlatego miłość jako taka jest dla mnie bezwartościowa. W czasie kiedy najbardziej potrzebowałem czułości, kobiety które spotkałem bawiły się mną. Pisałaś, że kobieta może dać mężczyźnie miłość i czułość. Mężczyzna, który chciałby to ofiarować kobiecie byłby dla niej zwykłą ciotą.

Dzisiaj nie potrafię w ogóle okazywać emocji, a kobiety mówią, że jestem tajemniczy... nie mogą odgadnąć o czym myślę. Prawda jest taka, że większość z nich po prostu mam gdzieś. Mogę się z nimi przespać, ale nie chcę już się koło nich obudzić. Widzisz paradoks? Kiedy byłem w stanie okazać kobiecie więcej czułości, to miały mnie gdzieś. W momencie kiedy ja mam je gdzieś to one chcą okazywać mi czułość.
Ja chyba przez Ciebie zaraz spadne z fotela. :D Znow wszystkie mierzysz jedna miara. Ja wiem, ze niektorzy naduzywaja slowa "kocham cie." Ale to nie znaczy ze wszyscy! Ty mylisz pojecia- Milosc nie jest dla Ciebie bezwartosciowa, skoro Ty przywiazujesz wage do slow i czynow. Bezwartosciowe sa osoby, ktore szastaja slowami bez pokrycia. Zauwaz roznice w swoim rozumowaniu. Nie wiem jak tam bylo w Twojej przeszlosci.... moze te kobiety uznaly, ze potrzebujesz seksu i potraktowaly sytuacje rozrywkowo? Skad mam wiedziec. W koncu sami mezczyzni rozgraniczaja seks od milosci prawda? I to NIEPRAWDA, ze- "Mężczyzna, który chciałby to ofiarować kobiecie byłby dla niej zwykłą ciotą."


BadBoy1122 napisał:
Czyli mam znowu robić z siebie frajera tylko po to, żeby kobiecie było miło i mogła mnie mieć oficjalnie gdzieś? (...)
No właśnie... Czyli Ty możesz sobie wybierać, tylko dlatego, ze jesteś kobietą...
Nie. Ty nie masz "robic z siebie frajera." Ty masz nim nie byc, wiec zachowuj sie na codzien jak Mezczyzna i badz soba. Granie kogos innego bywa zabawne na chwile, ale na dlusza mete jest meczace dla obu stron. *** Kazdy moze sobie "wybierac" bez wzgledu na plec. PS. Nie wiem czy zauwazyles ale- ja caly czas jestem soba. A Tobie w sprytny sposob <zamierzony badz nie> udalo sie zwrocic moja uwage na siebie. :D
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Wydaje mi sie ze autor poprostu przejechal sie na jakies kobiecie , i teraz poprostu msci sie za to innych. Nie polecam takie zachowania , nie tak nas rodzice wychowywali.
 
E

Elen

Guest
Pluto18 chyba nie ma takiej osoby, ktora nie zawiodlaby sie w milosci choc raz, mowie o doroslych ludziach. Takie jest zycie, my zawodzimy kogos, albo ktos nas. Ale to nie jest powod, zeby skreslac kazda kolejna osobe, albo kazac jej "placic" za bledy innych.
 

BadBoy1122

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
Elen napisał:
Ja chyba przez Ciebie zaraz spadne z fotela. :D Znow wszystkie mierzysz jedna miara. Ja wiem, ze niektorzy naduzywaja slowa "kocham cie." Ale to nie znaczy ze wszyscy! Ty mylisz pojecia- Milosc nie jest dla Ciebie bezwartosciowa, skoro Ty przywiazujesz wage do slow i czynow. Bezwartosciowe sa osoby, ktore szastaja slowami bez pokrycia. Zauwaz roznice w swoim rozumowaniu.
Tylko widzisz... Jeżeli coś nie podlega nawet definicji to po prostu nie istnieje. Tak samo jak nie istnieje dobro i zło, czy moralność. Oczywiście, że można wytłumaczyć skąd te zjawiska się biorą, ale gwarantuję... to byłoby mało romantyczne. Po drugie - jeżeli kobieta jest z mężczyzną od kilku miesięcy, może rok to jak sobie tłumaczy ten fakt? Dlaczego właśnie on? Oczywiście, że są ludzie, którzy "zakochali się" pierwszy raz i przeżyli ze sobą całe życie, ale to są wyjątki.


Elen napisał:
NIEPRAWDA, ze- "Mężczyzna, który chciałby to ofiarować kobiecie byłby dla niej zwykłą ciotą."
Nie? Gdyby było tak jak mówisz, to dziewczyny leciałyby na romantyków, a tak się składa, że nimi pogardzają. Kiedyś słyszałem też rozmowę dwóch dziewczyn (około 25 lat) jak rozmawiały o bracie ich wspólnego znajomego. Jedna powiedziała, że jest spokojny. Jakie było skojarzenie drugiej? Ciota? Jedyna rzecz jaką o nim wiedziała to to, że jest spokojny.
Elen napisał:
y masz nim nie byc, wiec zachowuj sie na codzien jak Mezczyzna i badz soba. Granie kogos innego bywa zabawne na chwile, ale na dlusza mete jest meczace dla obu stron.
Wszyscy mówią, ze są sobą, a prawda jest taka, że niemal wszyscy odgrywają swoją rolę- poza skrajnymi nonkonformistami.Chińskie przysłowie mówi, że każdy człowiek posiada trzy maski. Jedną zakłada przy przyjaciołach, drugą przy najbliższej rodzinie i trzecią kiedy jest sam. Tylko ta ostatnia maska odzwierciedla to kim na prawdę jesteśmy.
Elen napisał:
Pluto18 chyba nie ma takiej osoby, ktora nie zawiodlaby sie w milosci choc raz, mowie o doroslych ludziach. Takie jest zycie, my zawodzimy kogos, albo ktos nas. Ale to nie jest powod, zeby skreslac kazda kolejna osobe, albo kazac jej "placic" za bledy innych.
Pojawia się jeszcze coś takiego jak natura człowieka. Obecne teorie gender (nie mówię tutaj o rozróżnieniu zastosowanym na samym początku, które było sensowne) są idiotyczne z kilku powodów. Kobiety i mężczyźnie nie różnią się tylko narządami płciowymi, ale także - budową mózgu, chromosomami, hormonami, itp. Jeżeli prześledzisz badania antropologów, czy psychologów ewolucjonistów to dowiesz się, że ludzie zachowują się w określony sposób w każdej kulturze. Załóżmy, że dla kobiet najwyższa jest pozycja w danym społeczeństwie. W Polsce będą to pieniądze, w jakimś plemieniu bycie najlepszym myśliwym, a w jeszcze innej pochodzenie.

To, że kobieta daje mężczyźnie oznaki zainteresowania, a potem z dnia na dzień całkowicie go olewa to nie jest rzadkie zachowanie. I gwarantuję, że 90% kobiet mających wybór, zachowała się przynajmniej raz w ten sposób - właśnie po to, żeby podnieść swoją pozycję w grupie koleżanek. Ewentualnie pokonać kompleksy. Tylko, że kobieta ma do tego prawo. Za brak szacunku można dostać w mordę. Ona nie tylko nigdy nie dostała, ale gdyby ktoś ją opieprzył za takie zachowanie, to ona stałaby się ofiarą, której nikt nie rozumie.
 
E

Elen

Guest
BadBoy1122 napisał:
NIEPRAWDA, ze- "Mężczyzna, który chciałby to ofiarować kobiecie byłby dla niej zwykłą ciotą."
Nie? Gdyby było tak jak mówisz, to dziewczyny leciałyby na romantyków, a tak się składa, że nimi pogardzają. Kiedyś słyszałem też rozmowę dwóch dziewczyn (około 25 lat) jak rozmawiały o bracie ich wspólnego znajomego. Jedna powiedziała, że jest spokojny. Jakie było skojarzenie drugiej? Ciota? Jedyna rzecz jaką o nim wiedziała to to, że jest spokojny.
Bo to niedorosniete gowniary byly. Ot i wszystko na ten temat. Trzeba patrzec z kim sie zadajesz i wybierac sobie.
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Widac autorze ze masz tam jakies doswiadczenie. U mnie bylo podobnie , kobiety olewaly mnie za malolata , ja zmienilem sie 180 stopni mozna powiedziec od tamtej pory. Wzielem sie za siebie , znalazlem prace , zaczelem zyc , chodzic na treningi , stalem sie otwarty na nowe znajomosci itp efekt ? Te kobiety ktore sie smialy , teraz dziwnym trafem sie lasza do mnie . Tylko problem w tym ze ja ich nie chce teraz. Ja pamietam jak sie zachowywaly za mlodzienczych lat i tyle. Wychodzi na to ze praca nad soba i czas jest najlepszym afrodyzjakiem na kobiety.
 
E

Elen

Guest
pluto18 napisał:
Te kobiety ktore sie smialy , teraz dziwnym trafem sie lasza do mnie . Tylko problem w tym ze ja ich nie chce teraz. Ja pamietam jak sie zachowywaly za mlodzienczych lat i tyle. Wychodzi na to ze praca nad soba i czas jest najlepszym afrodyzjakiem na kobiety.
To nie problem. I bardzo dobrze, ze ich nie chcesz. Praca nad soba zawsze sie oplaca.
 

pluto18

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2015
Posty
145
Punkty reakcji
4
Nie chce z jednego powodu , bo stracily moje zaufanie kiedys i teraz jakos nie chce z nimi miec nic wspolnego.tak juz mam ze jestem pamietliwy. Niech sobie szukaja innych. No jestem na etapie wlasnie pracy nad soba.
 
Do góry