Nauki przedślubne...

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
motyw z kalendarzykiem to już w ogóle inna historia..........każdy odpisuje od siebie przed owymi zajęciami, lub zdziera z neta potem przedstawia jako swój.bo kto normalny ma czas i ochotę mierzyć sobie temperaturę codziennie np o 7 rano i notować kolor wydzieliny.litości!!Brednia na kolkach, kobieta to ogląda, gratuluje doskonałych pomiarów itp itd....śmiechu warte.
Aha jeszcze za cały kurs zapłaciliśmy 70 zl, ze niby 20 zl materiały(płyta gó....o warta, jakieś książeczki z papieru podobnego do toaletowego, i broszurka ze antykoncepcja jest żenująca i patologiczna)a co z pozostała kwota 50 zl?no właśnie to chyba prowadzący dostaje na poczet prowadzenia tych spotkań.....czy warto?no nie wiem...
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
czyli te zajecia w tygodniu rówenież są płatene czy piszesz o weekendowych???

bo z tego co wiem to weekndowe chyba 75 zl od osoby

ja musze sie za to wziac najlepiej w styczniu żeby miec to z głowy

i co ta babaka sie nie zorientowala ze wszyscy mieli to samo?????? co do wydzieliny to jeszcze ok, bo w tym to sie orientuje akurat i nawet stosuje po czesci, ale temeperatury nie mam zamiaru mierzyc
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
mowie o tych weekendowych raz w miesiacu spotkanie ogolne i 2 spotkania indywidualne.za to placilismy 70 zl od pary.wedlug mnie to patologia totalna
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
czyli jeden weekend
plus 2 spotkania w poradni? właśnie jak to jest te spotkania są indywidualne z każdą osobą czy z parą?
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
Koleżanka teraz brała w październiku ślub. Za nauki przedślubne zapłacić musieli 250 zł i za 3 spotkania w poradni 50 zł.
Na naukach kobieta kazała wszystkim po kolei mówić o tym ile trwają u niech miesiączki, jaki kolor ma krew, jaki śluz, itd.
A faceci usłyszeli, że masturbując sie popełniają dzieciobójstwo. Kalendarzyk obowiązkowo oczywiście.
I jak juz tu wspomniano, że trzeba się modlić przed i po stosunku.
No a w poradni babka im mówiła o swoim nieudanym małżeństwie i radziła im się zastanowić czy chcą ślub kościelny bo ona ma i żałuję :)
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
przerz 3 miesiace w kazda zazwyczaj pierwsza niedziele miesiaca jest jedno spotkanie ktore trwa roznie od 3 do 5 godzin nawet.a dodatkowo pani ustala z wami(kiedy wam pasuje)spotkania indywidualne (ty i twoj narzeczony)
 

ninette

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2008
Posty
155
Punkty reakcji
2
Miasto
Rzeszotary
KOOOrin zgadzam się z Tobą co do form takich kursów. To by było zdecydowanie i ciekawsze i więcej by się z tego wyniosło. Ja dopiero się wybieram na taki kurs ale aż się boję co na nim będzie. My chcemy iść na przyspieszony żeby mieć to za sobą. No zobaczymy..
Na pewno się podzielę wrażeniami.
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
przyspieszony powiadasz.....to pamietaj o jednym KASA.....w tym przypadku i podczas przyspieszonego kursu to jest podstawa.oczywiscie potem na swistku ci napisze ze to byl kurs przyspieszony, ale tak naprawde nikt potem nawet na to nie zwraca najmniejszej uwagi.buziole :)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
mnie już też czarna rozpacz ogarnia
zstanawiam sie jak niektorzy "omijaja" te nauki :]

a jak niby wygląda kurs przyspieszony?
 

Monika@20

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
37
ja jestem właśnie po naukach powiem wam ze tez byłam uprzedzona ale miałam super księdza który to prowadził .. nie było mowy o kalendarzyku i innych bzdetach i nic za to nie płaciliśmy a jeszcze podobało nam sie bardzo . myślę ze dużo zależy od zorganizowania i osoby która to prowadzi
 

K000rin

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
ooooo zapomnialam wspomniec...wlasnie ksiedzu to ja tez nic nie moge zarzucil, bo mowil dobrze i z sensema na dodatek pol godziny.tylko po nim ta litosciwa baba gadala 4 godziny o :cenzura:ach.....
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
czyli jednym słowem wszystko zalezy od tego, na kogo sie trafi :/
ja mam dopiero zamiar pytac w najblizszym czasie proboszcza dokladniej o tym wszystkim
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
jezeli chodzi o nauki przedslubne, to wszystko zalezy od wymagan ksiedza... kiedy ja zapytalam czy musimy miec takie nauki skoro jestesmy ponad rok po slubie, to on odpowiedzial, ze tym bardziej powinnismy je miec :/
sam zaproponowal nam te przyspieszone...
w mojej miejscowosci takich nie ma, wiec musimy jechac do innej miejscowosci... kurs trwa 2 dni w sobote-9 godzin, a w niedziele-5 godzin. oczywiscie platne po 80 zl od osoby, jedzenie jest zapewnione... jak bedzie po wszystkim to napisze jak bylo...

w mojej parafii oprocz takich nauk, mamy miec jeszcze jakis dodatkowy kurs o planowaniu rodziny trwa on moze ze dwie godziny... ale za to wystarczy zaplacic babce 50 zl i ona wystawia to zaswiadczenie, bez obowiazku uczeszczania...
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
i znów jak widac wszędzie chodzi o kase :]

nie cierpie tego w Polsce- ta polityka- zaplacisz i masz :/

ale jestescie po cywlinym???

my chyba pojdziemy na normalne, bo przy weekendowych trzeba spac na miejscu, a to jest smieszne jak mam 3 km do domu
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
nika a może wystarczy się dogadać i nie spać na miejscu jak macie tak blisko, i macie wtedy szybciej wszystko z głowy... Ja pamiętam, jak my z moim ślubnym się męczyliśmy miesiąc w miesiąc, dobrze, że mieliśmy blisko ;D
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
podobno nie bardzo można sie dogadac :] jak jakies sredniowiecze a ja mam alergie na kurz i nie wyspie sie w normalnej poscieli
moja kumpla mieszkala w tej miejscowosci gdzie byly nauki i musiala spac na plebanii :/

a te zwykle to 4 spotkania po 1- 1,5 h w niedziele w Wielkim Poście
z reszta narzeczony twierdzi ze by calego weekendu nie wytrzymal :/
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
oj tam zaraz wstrzemięzliwosc :p
juz nie o to chodzi
ale moim zdaniem dziwne pomysly maja żeby spac jak ma sie tak blisko do domu :/
 
Do góry