Naturalna opalenizna.

S

szyszana

Guest
Stosuję olejek karotenowy i przy okazji mam pytanie - czy takie kosmetyki stawiają jakieś ograniczenia odnośnie częstości stosowania? Proszę o jak najwięcej informacji. Jak to dokładnie wyglądało w Waszym przypadku?
 

marlus

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2015
Posty
4
Punkty reakcji
0
ja bardzo lubię być opalona ;p naturalnie nie jestem taka całkiem blada ale w lecie zdecydowanie leżakuję i się piekę ;p od tego w końcu jest słoneczko więc dlaczego nie, tylko żeby nie przesadzać ;p
 
J

Jula92

Guest
Ja też lubię naturalne słoneczko, np zamiast solarium. Teraz jeszcze są fajne pinaki brązujące np z bielendy magic bronze, które zastąpią z powodzeniem solarium. Tworzą efekt lekkiej opalenizny i nic się nie rozmazuje
 
O

Obrusik

Guest
Jula92 napisał:
Ja też lubię naturalne słoneczko, np zamiast solarium. Teraz jeszcze są fajne pinaki brązujące np z bielendy magic bronze, które zastąpią z powodzeniem solarium. Tworzą efekt lekkiej opalenizny i nic się nie rozmazuje
Magic Bronze Bielendy to fajna nowość w formie pianki. W przeciwieństwie używanych przeze mnie kosmetyków samoopalających nie śmierdzi jak samoopalacze, nie trzeba jej wcierać pracowicie w ciało, starczy raz przeciągnąć dłonią i gotowe. No i nie tworzy smug, nie ma ceglastego koloru tylko subtelną poświatę, lekko brązową. Używam jej od początku czerwca, średnio raz w tygodniu po konkretnym peelingu i myślę, że do połowy września powinna wystarczyć. Jest w Rossmannie, kupiłam w promocji za chyba 14,99
 
N

natulka123

Guest
martysia09 napisał:
Znacie moze jakis sposob na NATURALNA opalenizne? Zadnych solarium i w ogole.
smile.gif

I czy to prawda, ze sok marchewkowy opala?
jezyk.gif
Hehe, nie, nie opala :) Co najwyżej możesz przedawkować, a przez to twoja skóra przybierze pomarańczowy odcień. I to wcale nie jest zdrowe!

Ja myślę, że to nie opalenizna jest najważniejsza, a raczej zdrowy, naturalny wygląd. Bez przebarwień i niedoskonałości. Kremy BB najlepiej sobie radzą z wyrównywaniem kolorytu.
 
J

Jula92

Guest
Ja zamiast np pójść na solarium wolę użyć jakiegoś bronzera albo pianki brązującej. Mam teraz taką fajną z bielendy, starcze na długo i efekt też sporo się utrzymuje, do tego zostawia normalny, naturalny odcień
 

begsi

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2015
Posty
7
Punkty reakcji
0
Ja używam balsamów brązujących i jestem zachwycona. Nie powstają plamy, jeśli wiesz jak ich używać. Są bezpieczne i opalenizna wygląda na naturalną ;)
 
O

oladobak

Guest
kosmetyczka191 napisał:
także wole stosować kremy opalające tylko nie lubie jak zostawiają mi slady na ubraniu
nie wszystkie zostawiają :)
ja używam aktualnie pianki brązującej od bielendy - magic bronze- ona nie zostawa śladów na ubraniu- wiadomo chwilę trzeba odczekać przed ubraniem się, ale nie brudzi, jak inne samoopalacze- a używałam ich w życiu wiele..
 
Do góry