Kurcze, wypadnę tu jak
emerytka jak słowo daję ale winne tym wszystkim prawie chorobom są moje hormony
w wieku 14 lat miałam operacje w celu wyleczenia parodontozy tzw. kiretaż
miałam ogromny biust , miałam bo jestem po plastyce zmniejszania o tym później ....
od 18 r. życia walczę z nadmiarem testosteronu, przez który pojawiło się u mnie zbędne owłosienie, zastój okresu, tycie , w związku z tym musiałam brać hormony, po urodzeniu synka, mój biust byl tak duzy i cięzki, że obciążał tak bardzo kręgosłup, że zaczynała drętwiećmi noga. Mgło się to bardzo źle skończyć, lekarz stwierdził, iż jdyny SKUTECZNY ratunek to korekcja biustu.
Z rozmiaru 75-80 H, zmniejszyli mi miseczki do E ( przytyłam niestety i mam obecnie F )
z powodu moich problemów hormonalnych, miałam guza maicy wiekości pięście, przeszlam 3 operacje ginekologiczne + leczenie leakmi chemio-hormonalnymi KOSZMAR, leki te wywołuja depresję, więć musiałam jeszcze walczyć z depresją
Leki, które podawano mi w celu zmniejszei guza ( przed operacją ) były wkuwane bezpośrednio w brzuch, sąbardzo silne, przez co pogorszył sięmój stan wąroby, trzeba wyłączyć było wszelkie hormony, z powodu hormonów tyłam - skutek ? OGROMNA NADWAGA i zaburzenia pracy serca.
Obecnie jestem na bardzo rygorystycznej diecie, która ma poprawić stan wątroby, serca i zredukować moją wagę. Oczywiście biorę teżleki ech