Najgłupsze badania lekarskie

miszailow

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2009
Posty
39
Punkty reakcji
0
byłem ostatnio u lekarza, miałem tam jakieś problemy zdrowotne, wszystko jedno, w każdym razie miałem badanie EKG. nie wiem, czy ktoś już miał przyjemność, ale było to jedno z najgłupszych przeżyć w moim życiu. leżę sobie na tej kozetce, czy jak to się tam nazywa, mam przyczepione wszędzie te kabelki, no normalnie jak w matrixie się czułem.
dlatego tak mi przyszło do głowy, żeby założyć wątek o najgłupszych badaniach lekarskich, jakie w życiu mieliście, bo podejrzewam, że niektóre mogą spokojnie przebić EKG.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Ojj to na pewno nie było 'najgłupsze' i najgorsze badanie.. Nie wiem jaką nosi ono nazwę, ale potocznie mówi się o nim 'palcem w odbyt'.. :bag: :mruga: Ekg przy tym się chowa.. :]
 

Zamilczmy.

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
113
Ojj to na pewno nie było 'najgłupsze' i najgorsze badanie.. Nie wiem jaką nosi ono nazwę, ale potocznie mówi się o nim 'palcem w odbyt'.. :bag: :mruga: Ekg przy tym się chowa.. :]

Chyba wiem o jakie badania chodzi. Jeśli tak to ich sie boje :D hhehe
 

freshmaker

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
Ja ostatnio miałem robione badania okresowe do pracy (tzw. audiometr- badanie słuchu). Cały ów proces polega mniej więcej na tym że zakładasz specjalne słuchawki i wciskasz przycisk jeśli coś słyszysz. Wszystko było by spoko gdyby nie fakt że osoba wykonująca to badanie siedziała jakiś metr przede mną wraz z panelem kontrolnym do owego urządzenia. Jak nie trudno się domyśleć osoba badana nawet będąc kompletnie głucha może bez problemu przejść ten test wystarczy że dostrzeże analogie pomiędzy wciskanym przez laborantkę przyciskiem a dźwiękiem w słuchawce. A najlepszy to był tekst po badaniu.
-To jak pani sądzi dobry mam słuch?
-Nie wiem jak słuch ale wzrok na pewno ;)
I po co marnować pieniądze na takie badania?
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Ja nie mogę chyba do okulistek chodzić. Kiedyś, jak mi taka padała dno oka czy coś takiego laserem, to myślała, że tam zaraz wybuchnę śmiechem.. :D
Ale badania to nie wszystko. Głupsi od samych badań są chyba lekarze.. A jeszcze gorsze plotkarskie pielęgniarki. :bag:
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
EKG też miałem, osobliwe badanie, ale są...hm ciekawsze. Nawet takie z kropelkami do oczu. Kiedyś mi zapuszczono pewien specyfik i na około godzinę zmieniła mi się nieco perspektywa postrzegania na jedno oko. Wynik dość zabawny, lekkie problemy z percepcją i określaniem odległości.
 

Beit

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2009
Posty
83
Punkty reakcji
0
Przecież to badanie z kabelkami na główce to nie żadne EKG tylko EEG. EKG to badanie serca i do klatki piersiowej przykłada się przyssawki z kablami. :lagodny:

Najgorsze badanie to wbicie platynowych igieł w pobliżu krzyża by pobrać płyn.
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Przecież to badanie z kabelkami na główce to nie żadne EKG tylko EEG. EKG to badanie serca i do klatki piersiowej przykłada się przyssawki z kablami. :lagodny:

Najgorsze badanie to wbicie platynowych igieł w pobliżu krzyża by pobrać płyn.

Nie wiem czy to o to konkretnie Ci chodzi, ale podobnie wygląda znieczulenie "podpajęcze".. Nikomu nie życzę...
 

Miralda

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2009
Posty
52
Punkty reakcji
0
Przecież to badanie z kabelkami na główce to nie żadne EKG tylko EEG. EKG to badanie serca i do klatki piersiowej przykłada się przyssawki z kablami. :lagodny:

Najgorsze badanie to wbicie platynowych igieł w pobliżu krzyża by pobrać płyn.

Czyżby punkcja lędźwiowa?

Gastroskopia to chyba najgorsze co może być... ;/
 

Jambez

Absurd i Nonsens
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
1 265
Punkty reakcji
9
Wiek
33
Miasto
Bielsko Biała.
To na pewno punkcja lędźwiowa, skoro dokładnie opisał, że to badanie miało na celu pobór płynu mózgowo-rdzeniowego z kręgosłupa. Osobiście uważam, że najokrutniejszym w dziejach ludzkości badaniem jest przetaczanie krwi na żywca w celu eksperymentu medycznego. Znam pewną osobę, która przez to cudem przeszła.
 

Nika_800

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2009
Posty
46
Punkty reakcji
0
Moze nie najglupsze, ale na pewno najdziwniejsze badanie jakie kiedykolwiek przezylam, to bylo moje pierwsze USG... kiedy pierwszy raz zobaczylam na ekranie glowke i raczki mojego dziecka... to bylo niesamowite przezycie. Trudne do porownania z czymkolwiek innym. Nie moglam uwierzyc, ze to rzeczywiscie dzieje sie w moim brzuchu :)
 

cyrkonia69

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
Tam bez przesady ;) No co tam niby widac, kilka plam, a lekarz nam wmawia, że to bobasek. Ja tam w to nie wierzę, założę się, że lekarze mają jeden zestaw zdjęć, który puszczają wszystkim matkom ;p
 

ziemowit21

Nowicjusz
Dołączył
12 Maj 2009
Posty
33
Punkty reakcji
1
siema
o, fajny temat.
ja całkiem niedawno byłem u lekarza z zaburzeniami ciśnienia i miałem coś chyba najgłupszego na świecie, a mianowicie test pionizacyjny. poległo to na tym, że przychodzisz do lekarza wcześnie rano i koniecznie na czczo a on podłącza cię do ekg i każe ci leżeć przez pół godziny na takim stole. naturalnie zaczynasz przysypiać, bo jest strasznie wcześnie i ogólnie jesteś raczej niewyspany, a tu tak miło, ciepło i cicho, tylko czasem ci tam ciśnienie mierzą. i nagle, ni z tego ni z owego lekarz przypina cię pasami, nie wiesz o co cho, przekręca stół do kąta 60 stopni, tobie się kręci w głowie od tego wszystkiego, ekg zaczyna piszczec i cos drukowac, ogolnie straszne zamieszanie.
ok, moze troche przesadzilem z opisem, ale na prawde to bylo mocno absurdalne. fajnie tylko, ze mi ten gutron przypisal, bo przestalem miec problemy z niskim ciśnieniem i dużo lepiej sie czuje, ale samo badanie było mega głupie.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
ha ha mi kiedyś zdarzyło się pomiar ciśnienia w oku -stawiają urządzonko na oku (pod znieczuleniem) ale wrażenie makabryczne bo widzi się jak ha ha kładą na oku w pierwszym momencie nie mogłam się skupić i mało mnie obchodziło że jest znieczulenie ! Po pół godzinie spędzonej w gabinecie pozwoliłam sobie zmierzyć ciśnienie (odruchowo zamykałam oczy)
 

florentinaaa

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2008
Posty
35
Punkty reakcji
0
mnie, szczerze mówiąc, badania ginekologiczne nawet bawią ;) ale ja mam strasznie fajnego ginekologa, zawsze ze mną żartuje, taki wyluzowany jest.
ale najobleśniejsze jak dla mnie są chyba badania na alergię, jak ci nakłuwają skórę i rosną ci po tym bąble... fu.
 
K

kinga_sc

Guest
no też są głupie



najnudniejsze to chyba urografia, godzina spania na kozetce... shit
 

cyrkonia69

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
Obleśne? Obleśne to może są badania kału czy badania moczu. A ten test pionizacyjny brzmi jak eksperyment perwersyjnego naukowca, jeszcze tylko kajdanek i pejcza tam brakuje ;)
 

woro

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2009
Posty
315
Punkty reakcji
3
Najgtłupsze badanie? Prosze bardzo. W ferie zimowe tego roku rozpruli mnie w oklicy pachwiny żeby zobaczyć czy mam przepuchlizne czy powiększony węzeł chłonny, a wystarczyło zrobić przeœwietlenie.
 
Do góry